Pierwsza maszyna 125 do 7000zł

[J@kub]

Witajcie
Po pierwsze nigdy jeszcze nie siedziałem na motorze. Najważniejsze info:
Wzrost 186
Waga ok 90 kg
Dojazd do pracy tam i z powrotem 110 km dziennie, na zakupy (duże torby/kufry by się przydały)
Jak się uda zapakować to na ryby dojazd.

Co polecicie nie drogiego w rocznej eksploatacji (części naprawa itd), ale nie żółwia.
Cena ok 7000 bo jeszcze akcesoria itd
Pozdrawiam

[J@kub]

Mam kat b więc dla tego 125 bardziej turystyk czy chopper z niska kierownicą. Dlaczego eksploatacja mówisz że tania nie jest ??

[ChaoticBiker]

Honda CBF125. Mocy starczy, miejsca tez pod duzego chlopa, dosc trwaly motur niskoobslugowy no i wtryski robia robote.

125cc pamietajcie ze zazwyczaj sa traktowane dosc brutalnie, jazda przez wiekszosc zycia na pelnym gazie, wiec olej absolutnie koniecznie trza zmieniac regularnie, i to bron boze mineralny kujawski z lidla czy inny castrol tylko najlepiej syntetyk lub chociaz ten pol syntetyk ale dobrej marki.
Minusem jest to, ze w 125 olej trza zmieniac czesciej niz w wiekszych motocyklach - co 5-6tys km. Wraz z filtrem (w Hondzie CBF zamiast filtra jest siateczka taka oil strainer - nie wymienia sie jej o ile jest nieuszkodzona, ale warto zawsze ja wyciagnac i przeczyscic z opilkow / syfu!)
Tak naprawde w takiej Hondzinie koszty obslugi to paliwo+opony+olej (ktore w 125 czesto starczaja na dziesiatki tys km). Czasem warto zerknac na zawory jak zaczna klepac (rzadkosc) - prosta czynnosc ktora w pol rozgarniety mechanik ogarnie.

Drogie w eksploatacji to to nie bedzie, aczkolwiek prawda jest jak juz zrobisz prawko na A to 250-500cc a nawet 600-750cc w niektorych przypadkach moze wyjsc taniej (paliwa niewiele wiecej, osiagow bardzo duzo wiecej, a dystanse miedzy serwisowe czesto x2 lub nawet x3)

[ChaoticBiker]

Honda CBF125. Mocy starczy, miejsca tez pod duzego chlopa, dosc trwaly motur niskoobslugowy no i wtryski robia robote.

125cc pamietajcie ze zazwyczaj sa traktowane dosc brutalnie, jazda przez wiekszosc zycia na pelnym gazie, wiec olej absolutnie koniecznie trza zmieniac regularnie, i to bron boze mineralny kujawski z lidla czy inny castrol tylko najlepiej syntetyk lub chociaz ten pol syntetyk ale dobrej marki.
Minusem jest to, ze w 125 olej trza zmieniac czesciej niz w wiekszych motocyklach - co 5-6tys km. Wraz z filtrem (w Hondzie CBF zamiast filtra jest siateczka taka oil strainer - nie wymienia sie jej o ile jest nieuszkodzona, ale warto zawsze ja wyciagnac i przeczyscic z opilkow / syfu!)
Tak naprawde w takiej Hondzinie koszty obslugi to paliwo+opony+olej (ktore w 125 czesto starczaja na dziesiatki tys km). Czasem warto zerknac na zawory jak zaczna klepac (rzadkosc) - prosta czynnosc ktora w pol rozgarniety mechanik ogarnie.

Drogie w eksploatacji to to nie bedzie, aczkolwiek prawda jest jak juz zrobisz prawko na A to 250-500cc a nawet 600-750cc w niektorych przypadkach moze wyjsc taniej (paliwa niewiele wiecej, osiagow bardzo duzo wiecej, a dystanse miedzy serwisowe czesto x2 lub nawet x3)