Licznik się sam zresetował po rozładowaniu akumulatora

[GrzechuRaider]

Siema, mam problem, dzisiaj jak jechałem do szkoły, po przekręceniu kluczyka w stacyjce elektronika się nie odpalała, dziwiłem się, że nowy akumulator i padł po 2 dniach nie używania, w każdym razie odpaliłem z kopniaka motocykl i po odpaleniu zauważyłem że licznik się zresetował, sam w sobie problem to dla mnie nie jest, ale za tydzień mam umówione pierwsze serwisowanie po 300km, wiecie czy da się jakoś cofnąć ten reset?

[seraph]

No resetu to się cofnąć nie da, bo się zapomniało i już. Być może jakieś spięcie się zrobiło, bo całkowity przebieg to nie powinien znikać nawet po wyjęciu akumulatora.
Akumulator też padł zdecydowanie za szybko. Ładowanie masz ok? Nie masz żadnego zwarcia w instalacji, które "wysysa" akumulator? Jeśli nie to możesz naładować go do pełna prostownikiem i jak będzie tak siadał to reklamacja...

[GrzechuRaider]

Zgadzam się padł zdecydowanie za szybko, szczególnie że jak jechałem rano i 15 chciałem wracać to był ten sam problem, czy ładowanie jest ok i czy nie mam żadnego zwarcia, to szczerze mówiąc nawet nie wiem jak to sprawdzić, najgorsze w tym wszystkim jest to że jak zadzwoniłem do mechanika u którego mam umówiony przegląd to powiedzieli mi, że przez tydzień wszyscy mechanicy są na szkoleniach i nie ma nikogo kto mógłby mi coś doradzić, chyba oddam go do reklamacji, jeśli jutro znowu akumulator padnie

[seraph]

Trzeba mieć multimetr i sprawdzić napięcie podawane na aku na pracującym silniku - jak masz instalacje 12V to ładowanie powinno być w okolicach 14V. Oczywiście to tylko napięcie bez natężenia, ale jak będzie za niskie to już jakaś wskazówka.
Żeby sprawdzić, czy nic na postoju nie rozładowuje akumulatora to trzeba odpiąć "plus" od akumulatora i wpiąć multimetr pomiędzy akumulator, a klemę. Natężenie prądu nie powinno być wyższe niż kilka mA zależnie od tego czy masz alarm czy nie lub jeszcze coś. W starszych pojazdach bez elektroniki to bez kluczyka teoretycznie powinno być 0. Jak prąd jest wyższy to coś go bez sensu ciągnie.

[GrzechuRaider]

Rady z pewnością pomocne, ale chyba oddam go po prostu na gwarancję, nie chcę, żeby mi potem mówili że grzebałem w liczniku i ją anulowali