Opony enduro

[dawidsx]

Poszukuje opony na przód.
Typowe enduro, błoto, szutry korzenie kamienie.
Co byście polecili?
Zależy mi na oponie która będzie sensownie trzymać

[henio12323]

jak dla mnie kozak na przód michelin enduro medium

na tył jest bardzo duzo opon ciekawych
enduro medium tez fajna guma choć dosyć droga
ja najbardziej chyba lubie mitasa EF-07 potęzna trakcja, ale dosc szybko sie zuzywa - za to jest tania, ale własnie góry, korzenie, kamienie - oponka jedzie jak po asfalcie i fajnie amortyzuje wszystko
na bardziej kopne klimaty i troche gorsza od ef07 jest mitas 754 - duzo ludzi zakłada tągume własnie kostka duza wiec nawet jak sie troche zuzyje to w kopnym trerenie cos jeszcze ciągnie - ale jak dla mnie za mało precyzyjna na szybszą jazde ( chociaz ef 07 tez zamiata i myszkuje )
dalej jest metzeler six days soft - tą gume chwala do latania po górach, najtwardszy kort z wyzej wymienionych, bardziej " precyzyjna" przy szybkim przelocie ale oferuje niezłą trakcje jakbym szukał sobie brałbym cos własnie z tego powyzej.

[dawidsx]

Dzięki bardzo, a jeśli chodzi o środek koła, czy na tublissie poczuje różnice w porównaniu do dętki? Lubię latać na niskim ciśnieniu ze względu na teren jaki mam ale często urywam wentyl

[henio12323]

na tublisie zawsze trakcja i wrażenia z jazdy sa na +. nie ma takiej dętki czy musa który by dorównaj trakcji tublisowi. powody są dwa po 1 tublis to najlżejsza opcja - moze jedynie bardzo cienka dętka jest lżejsza - ale juz zwykła endurowa średnia ma zblizoną wage, za to bardzo gruba dętka jest ciezsza od tublisa, o musach nie wspomne 2 sprawa - opony wewnątrz opony - przy musach i dętce opona jak sie " ugina" trze o dętke/musa - wieksze opory to "twardsza" opona ja jestem zdziwiony jaka jest róznica przechodząc na tej samej oponie z dętki na tublisa - mimo tego samego cisnienia opona wydaje sie bardziej miekka pod palcem. no i oczywiscie sporo dodatkowych atutów - nie urywa wentyli, ochrona wieksza niz w przypadku dętki felg. minus to wiadomo - łatwo złapać kapcia ale zwykle tez łatwo go załatać, no i trzeba czasem dbac o cisnienie w tublisie

ale ze swojego doswiadczenia powiem tak - mam kilka miesiecy nabite azotem tublisy przód tył ani grama powietrza z nikąd mi nie uchodzi, EF07 - moja ulubiona oponka, ma tez jedna wade jak sie jeździ na bardzo niskim cisnieniu powiedzmy 0.2-0.3 i przy mojej trialowej jeździe - typu wskakiwanie na murek, belki, jakies kamienie to juz 2 opony rozciąłem na bocznej sciance nie wytrzymuje - stopka jakby zostaje na feldze a scina karkas opony, teraz jeżdze na troche wyzszym cisneniu iz tym EF nic sie nie dzieje - a i tak trakcja jest mega