https://sprzedajemy.pl/honda-cbr-125-jc ... nr55617030Wiem, że handlarz i tego się obawiam, nurtuje mnie też ta kwestia, cytuję:
"Witam, Sprzedam bardzo ładną i zadbaną HONDĘ CBR 125 jc50 z 2012r. wersja na wtrysku. Sprzęt świeżo sprowadzony z Niemiec od prywatnego właściciela. Oryginalny przebieg motocykla to 34.000tys km, poprzedni właściciel włożył nowy silnik od hondy jc50 z 2014r z przebiegiem 12 tys km (udokumentowane)'"
Problem w tym, ze tez sie nie znam, jezdzilem na 50tkach w dziecinstwie, kierowca kat b. jestem od 6 lat i tak pojawil sie pomysl dokupienia sobie 125 co by pojezdzic w sezonie i tez na paliwie przyoszczedzic choc nie ukrywam, ze lubie sobie na motocyklu sie przejechac. Do ogledzin bym kogos zalatwil kto ma wzgledne pojecie albo jakiekolwiek doswiadczenie z motocyklami tylko szkoda robic kilometry na darmo jesli by cos np juz w samym ogloszeniu wzbudzalo podejrzenia uczulonych i doswiadczonych ludzi.
Mam jeszcze inna opcje od prywatnego wlasciciela mianowicie czy nie lepiej zastanowic sie nad Yamaha YZF 125R z 2008 roku bo mam na miejscu tutaj do ogledzin w swoim miescie tylko, ze sama jazda probna jest po wplaceniu rownowartosci motocykla...
Co myslicie o takich ogloszeniach i jak rozwiazujecie kwestie jazdy probnej? Za poswiecony czas z gory dziekuje.