Amortyzator-problem przy montażu

[Kosa1400]

Witam. Posiadam Yamahe yz125 2001r i mam pewien problem z tylnym amortyzatorem. Mianowicie ostatnio oddalem go do regeneracji i dziś chcialem go zamontowac. Niby wszystko gra, ale zaraz patrze a na wahaczu są wżery których wczeniej nie było. Okazuje się że dolna podkładka (gniazdo) amortyzatora opiera się o wahacz kiedy motocykl lekko opadnie (ok 1 cm). Teraz pytanie o co tutaj chodzi jeśli niby zmontowałem wszystko jak nalezy, regeneracji dokonywał mój kolega z samochodowki, ktory zna się na mechanice i robił już u siebie ten zabieg (wymiana uszczelniacza, olej 5w, azot pod cisnieniem). Pytałem już kilka osób i nikt nie wie o co tu biega. Byłbym bardzo wdzięczny gdyby ktoś udzielił odpowiedzi lub chociaż kilku porad.
Zdjęcia:
https://zapodaj.net/fb11be0c338a1.jpg.html - tutaj nie dokręcony od doły, wg mnie powinien być w takim położeniu
https://zapodaj.net/6d3e29441df53.jpg.html - tutaj jest zamocowany na wszystkich srubach
https://zapodaj.net/97e3840aac3f7.jpg.html - wgniecenie
https://zapodaj.net/b985a9da3c9fb.jpg.html - miejsce amorka które wgniata się wahacz
https://zapodaj.net/d3d29c5732623.jpg.html
https://zapodaj.net/9beadd54a34fa.jpg.html
https://zapodaj.net/8bbff5f2a15b4.jpg.html

[henio12323]

olej 5w jest nieodpowiedni dla tego typu zawieszenia.
na dole tez masz chyba nieodpowiednie łozysko - nie wiem czy nie powinno byc sferyczne

mozliwe że masz odwrócony jeden z elementów - np ten w kształcie litery L, - element z trzema otworami - cały łącznik - do niego przykręcasz amortyzator, i kości łączące, da sie to zwykle obrócic

[Kosa1400]

Olej tutaj nie gra roli gdyż chodzi mi glownie o sam montaż. Łożysko wczesniej nie przeszkadzalo lecz tez nie o tym. Demontowałem wyłącznie sam amortyzator, żadnych widełek ani kiwaka nie rozbierałem. W środku amortyzatora podobno jest mocowanie które nie moze zmienic jego długosci, dlatego sam sie dziwie o co tu biega jesli wczesniej wszystko grało, tylko amortyzator byl niesprawny. Ale dziękuję za odpowiedź.

[henio12323]

ale moze wczesniej było tez źle - a dopiero teraz zauwazyłes, wiec bym sie przyjrzał całemu łącznikowi.

[Kosa1400]

Wczesniej nie ocierało. Chyba ze jesli amorek byl nie do konca sprawny co rowna sie z lekkim opadem moglo to nie rzeczywiscie nie przeszkadzac, ale jestem pewien ze wżer zrobił się dzisiaj. Zaznaczam ze motocykl kupiłem już z nie do konca sprawnym amorkiem. Mam jeszcze problem z odkreceniem tej duzej sruby w wahaczu ktora trzyma właśnie łącznik, a probowalem juz zabiegow z wd-40+dużo siły i nicc

[henio12323]

ale co załozyłes amortyzator teraz po serwisie i jeździłes i sie tak wybiło ?

sruby ( osi) sie nie wykręca tylko wybijam odkreca sie po jednej stronie nakrętke - jak zalałes wd40 to mozna to jeszcze podgrzać i pneumatem powinna spoko sie odkrecic