Krótkie pytania, szybkie odpowiedzi.

[henio12323]

nie pytaj nas tylko pytaj w wydziale komunikacji. po 1 tutaj mozesz nie uzyskac poprawnej podiwedzi. 2 sprawa jak zauwazyłem kazdy wydział ma swoje zachcianki, kiedys w jednym zarejestrowałem pojazd prawie ( ostatecznie sie rozmysliłem ale wszelkie procedury były juz w zasadzie za mną ) potem go sprzedałem i kupujący juz miał problem z rejestracją w swoim wydziale....

wg mnie to moze byc cięzko, bo to tylko jakis akt autentycznosci, żeby zarejestrować moto musiał byś miec akt homologacji, on zawiera więcej danych - głownie rózne pierdoły jak poziom hałasu, ładownosci, liczby osi itp itd zeby wiedziec co wpisać do dowodu. a te moto miało taki akt jak wyszło z fabryki, i podejrzewam że ktoś go tez potem zarejestrował wiec miał dowód rejestracyjny - a tych dokumentów nie ma a one sa podstawą wiec nie bardzo to widze.


chyba ze jak wspomniałem - udasz sie do WK i oni na takie cos sie zgodzą, to bedziesz musiał pewnie jakiś grubszy przegląd przejść. ( ale swoją drogą to tylko kwiot ze moto jest autentyczne.... równie dobrze moto mogło byc po kradzieży a taki kwit to praktycznie kazdy moze ci wystawić, zrestza jak widze jest to kopia a nie oryginał )

[grzegorz77]

Potrzebuje szybkiej opinni w kwestii akmulatora, bo zastanawiam sie pomiedzy wersja :
-elektrolitowa za 55zl 
http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no= ... =&t=YB3L-B
-żelowa za 125zl
http://www.larsson.pl/index.php?c=od&t=YTZ7S
Czy do dt 125 R 97r kopniak, bedzie potrzebny droższy o okolo 1.5 raza akmulator żelowy ? Jaka jest roznica w zywotnosci jednego i drugiego ?
Na koniec ostatnie pytanie 55 zl elektrolitowiec JMT czy 97zl Yausa, czy te 42 zl roznicy przekladaja sie na cos konkretnego poza napisem ? Jesli tak to czym ?

[henio12323]

w DT akumulator nie jest w zasadzie do niczego potrzebny, chyba że masz nowszą DT i masz rozrusznik wtedy dla spokoju mozna wrzucic cos lepszego

muisisz też dobrać aku do sposobu jazdy, jak smigasz w terenie nie bierz zwykłego elektrolitu, bo przy glebie z niego elektrolit wycieka, raz że pordzewieje ci pół motocykla w tamtych rejonach, to dwa ze kak wycieknie elektrolit to szybko padnie takie aku

sam nie wiem co Ci doradzić tak na prawde. ja mam motorek 125 ccm, i mam chinski żelowy akumulator, ze 2-3 lata już to siedzi, za aku dałem koło 100 zł nmie wiem czy to własnie nie te jmc. wiec żelówki spoko, druga opcja to tak zwany suchoładowany, czyli dostajesz akumulator i elektrolit, i sam to zalewasz, ale elektrolit nie pływa sobie tak jak w zwykłych tanich aku, tylko nasącza jakieś maty. to przedłuza troche zywotnosc i umozliwia prace pod róznymi kątami. wiec w razie gleby nic nie wycieknie. chyba ze 150 zł dobry yuasy kosztuje taki, ale też sa tansze opcje. sam musisz wybrac, zwykle za ceną idzie jakosc/zywotnosc tylko że jak wspomniałem w DT siedzi na pewno duze aku, jak nie masz rozrusznika to w ogóle tam te aku nie słuzy do wielu celów. a nawet jak masz rozrusznik, to i tak aku jest dobrane że ma wytrzymać sporo, bo taki sam akumulator albo nawet mniejszy montowany jest w duzych wyczynowych endurakach gdzie maja duuuzo cięzsze warunki

[grzegorz77]

Dzieki za szybką odpowiedz zdecyduje sie na żelowy. Ewentualna rdza jest dla mnie straszakiem!

[henio12323]

nie jest ale po co ma tam byc ? nie raz widziałem motocykle które wyglądały w tym miejscu tragicznie, i wiekszosc srubek nie do odkręcenia, i trzeba kombinować.

[Przemek7802]

witam dostałem taką oponę biężnik jest 15 mm tylko martwią mnie te zagięcia? można z tym jezdzić?

[grzegorz77]

Nie lubie rdzy, nie jezdze zima z uwagi na sol nawet rowerem.Dtka jest po kapitalnym remoncie i nie planuje jej sprzedawac wiec inwestowanie w drozsze czesci mi nie przeszkadza. Jestem po rozmowie telefonicznej ze sklepem Larson i tam nawet mi zaproponowali ze zrobia pierwsze ladowanie specjalna ladowarka do zelowych i ze to podobno bardzo wazne zeby nie zwyklym prostownikiem pierwszy raz ?
To prawda ?

[henio12323]

przemek - często tak sie dzieje jak są grube druty w oponie i przy sciąganiu tak sie odkształcają. mozesz nawet w rekach troche to podprostowac. po założeniu i napompowaniu sie ułoży jak trzeba,



grzegorz - ogólnie żelówki powinno sie ładować nieco innym prądem, ale to zwykle chodzi o amperaż - mało kto ma dobrą dedykowaną ładowarke do moto a jak sie zapoda samochodowym prostownikiem to kazde małe aku naładujesz ale bedzie to niezdrowe. te dobre mikroprocesorowe ładowarki mają tez rózne tryby - impulsowe itp. to tez poprawia stan i zywotnosc takiej baterii, w dodatku ładowane są czesto bardzo małym prądem - mniejszym niż maksymalny zalecany co tez jest dla nich dobre.
ALE potem jak wrzucisz aku w motocykl, to i tak bedzie ładowane prądem odpowiednim, i nie idealnie dopasowanym do danej baterii, czyli czy wrzucisz żelowy, kwasowy czy nowoczesny li-ion - to ładowanie otrzyma takie same. Więc nawet jak nie naładujesz go specjalna ładowarką tylko wrzucisz do moto i naładujesz z ładowania motocykla, to i tak sie nic nie ma prawa wydarzyć dziwnego ;P

[grzegorz77]

też mi się wydawało to dziwne, ale obiecali to zrobić gratis i odbiór następnego dnia - niech podłączą do tego cuda w sklepie świętego spokoju
Kask Acerbis Active - miałeś z tym sprzętem styczność albo znałeś kogoś kto go miał ,bo chce go sobie kupić na wiosnę ?
ps. czytałem Twoja opinie w innym wątku, że drogie kaski są często bardzo delikatne i potrafią się łatwo zepsuć - ten Acerbis to chyba średniak wiec liczę ze będzie trwały. Przyznam się ze na początku chciałem kupić coś za tysiaka ale potem zwątpiłem czy to ma sens.

[henio12323]

tzn to nie jest dziwne, ja tez zawsze jak kupouje aku to podłączam sobie do podobnej ładowarki. a tam gdzie pracuje tak samo jak przychodzi aku czy z motocyklem, czy po prostu do sprawdzenia to mamy takie urządzenie co ładujesz zadanym prądem - nawet bardzo małym, i jeszcze pomiar mozna zrobic jak sie zachowa pod obciążeniem,

to w sumie taka normalna procedura przy sprzedaży aku- jak dla klienta sprzedajemy moto i wsadzamy do motocykla to własnie zawsze jest aku ładowane.

nie mam opinii o tym kasku. a to że kask jest delikatny to dobrze, chodzi o to że jak sie rozleci to znaczy że zadziałał. tanie kaski, potrafią przezyc wiecej "gleb" ale w koncu jak bedzie musiał dobrze zadziałać to może nie spełnic swojej funkcji bo np ma mikropękniecia.. także to że skorupa bedzie wyglądała ładniej dłuzej to o niczym nie swiadczy. a im wiecej wydasz tym bedziesz bezpieczniejszy.

[erix858]

Witam mam pytanko liczę na szybką odpowiedź. Mianowicie jaką dźwignię zmiany biegów w RM 250 wybrać stalową czy aluminiową? Aluminiowa mi się zjechała, a stalową zawsze w ostateczności można zespawać wrazie zjechania trybów na wałku? Pomóżcie Pozdrawiam

[henio12323]

a czemu maja sie tryby zjechać ? i jakei ty tam tryby masz ? czemu chcesz tak wieśniaczyć moto i spawac wałek ?

generalnie stalowa jest wytrzymalsza pod kazdym względem. aluminiowa jest lżejsza ale róznicy nie odczujesz

[erix858]

Czyli jak dam stalową to nie zjedzie bardziej wałka? I stalowa jest tańsza dlatego pytam Czyli nawet pomijając te idiotyczne pytanie z chęcią spawania, to stalowa dźwignia biegów nie zjedzie bardziej wałka niż aluminiowa? Oto mi chodziło xD thx

[henio12323]

nie ma róznicy w pracy ale , stalowa w razei co bardziej zjedzie wałek. bo w aluminiowej to sie prędzej aluminium zjedzie.

[erix858]

Witam o czym to świadczy, że Suzuki RM 250 odpala na zimnym tylko wtedy ( z kopki ) gdy naleję paliwa pod świece? Tłok do wymiany gaźnik czy co tam?

[henio12323]

nie wiadomo przyczyn moze byc wiele...

gaźnik, swieca, membranki i stan silnika

[erix858]

Dzisiaj sprawdziłem membrane i ma ubytek na jednym z listków około 3mm i jest pęknięta czyli całe to odpalanie to wina membrany raczej prawda? Wielkie dzięki za informacje

[henio12323]

tak membrana ma duzy wpływ na odpalanie, moze też cos sie dziac na wysokich obrotach. także musisz ją wymienic na pewno

[michu74]

Poradziłem sobie z tymi lagami, nawet nie było to takie trudne jak myślałem

Jeszcze mam jedno pytanie, a mianowicie sprawdzałem stan tłoka, przez ściągnięcie głowicy.

Później dokręciłem ją kluczem dynanometrycznym na 35 Nm- tak wyczytałem na paru stronach.
Dzisiaj znalazłem serwisówke do mojej crossówki, i niby powinno się dokręcić z siłą 25 Nm. Czy rozbierać to wszystko i od nowa zakręcić czy już zostawić?

[henio12323]

a co to za pojazd ? ciezko powiedziec, za dobrze to nie zrobiłeś, teraz głowica juz sie mogła odkształcić. gwnty nadwyręzyć. po sciągneciu i skręceniu na 25 moze bedzie ok może przez ewentualną krzywą głowice nie być ok. to samo teraz moze bedzie działało, moze od temperatury sie cos pozmieniać.

najlepsza opcja to rozebrać sprawdzic głowice, i wtedy złozyc tak jak trzeba