Problem z kierunkowskazem - Honda CBR

[IK0Nv2]

Witam serdecznie.

Jako że moją Hondę CBR posiadam od niedawna z jej mechaniką nie jestem jeszcze dostatecznie zaznajomiony. Problemem jest prawy przedni kierunkowskaz.
Ostatnio przestał działać (żaróweczkę szlak trafił) więc jako domorosły inżynier postanowiłem coś z tym zrobić.
Wszystko byłoby świetnie gdybym wiedział jak to cholerstwo rozebrać. Wygląda jakby trzymało się na spinki (próbowałem zdjąć jednak boję się co by nie urwać plastiku) ale też wygląda jakby można było po prostu okręcić (gumowe mocowanie) ale po ponad minucie kręcenia z ciągnięciem dałem sobie spokój. Póki co wysiłki spełzły na niczym a ja zastanawiam się nad kupieniem po prostu nowego całego kierunkowskazu.

Może ktoś z was ma pomysł jak te małe cholerstwo rozebrać (o ile się da wgl)?


Pozdrawiam, Ikon.


edit. Kierunkowskaz był na zapinki + sklejony - badziewie po prostu.

[henio12323]

jak nie ma srubki to klosz musi byc na zatrzaski czasem czyms trzeba podważyc

[IK0Nv2]

Rzecz w tym że próbowałem tylko boję się że urwę. Ale w sumie chyba nie pozostaje nic innego. No cóż, jeśli nikt jakichś innych sposobów nie zaproponuje to odkręcę to i spróbuję.