Zobacz wÄ…tek - Prawo jazdy na kat A/A2/B a wada wzroku
NAS Analytics TAG

Prawo jazdy na kat A/A2/B a wada wzroku

Jeśli chcesz porozmawiać o motocyklach, które nadają się dla posiadaczy kategorii A1 lub B (powyżej 3 lat) to jest to miejsce dla Ciebie.
_________

Prawo jazdy na kat A/A2/B a wada wzroku

Postprzez BÅ‚azej_83 » 16/6/2016, 11:29

Witam
Mam prawo jazdy na kat B. oraz wadę wzroku - praktycznie tylko jedno ok widzi idealnie drugie prawie w ogóle.
Z taką wadą można mieć kategorię B jednak nie można mieć kategorii na motocykl.
Jednak po zmianie przepisów teoretycznie mogę jeździć na "skuterach" do 125cm.
I teraz moje pytanie czy ktoś wie czy zmieniły się przepisy, gdyż kiedyś w ogóle kierowca jednooczny nie mógł jeździć na jednośladach pow 50cm, a teraz jeśli można jeździć do 125cm to i może da się zrobić prawo jazdy na kat A z daną wadą wzroku. Oczywiście zgodnie z prawem - bo nie chcę kombinować, gdyż nic na siłę.
Z góry dzięki za odpowiedź.
Pozdrawiam
BÅ‚azej_83
Świeżak
 
Posty: 1
Dołączył(a): 16/6/2016, 11:19


Postprzez DedeRR » 16/6/2016, 12:45

Wczoraj jakiś koleś na forum się ogłaszał, że załatwia prawa jazdy bez egzaminu, 100% legalnie :lol:

A tak serio, to wydaje mi się, że możesz wtedy jeździć na 125, ale najlepiej będzie zadzwonić do WORDu i się spytać, jak sprawa wygląda.
Suzuki GS 500 E
Avatar użytkownika
DedeRR
Świeżak
 
Posty: 304
Dołączył(a): 2/5/2015, 00:19
Lokalizacja: Północ


Re: Prawo jazdy na kat A/A2/B a wada wzroku

Postprzez MrHT » 22/6/2017, 23:57

OdkopujÄ™.
http://www.jednooczni.org/news/43.html
Ogólnie dobrze, że ktoś się za to zabrał i zdelegalizował ten przeżytek. :)
MrHT
Świeżak
 
Posty: 10
Dołączył(a): 26/2/2012, 19:57

Re: Prawo jazdy na kat A/A2/B a wada wzroku

Postprzez Rura » 23/6/2017, 16:40

A ja napiszę, że kretyn który to przepchnął, jest osłem do potęgi n-tej....
Po wypadku mam ubytek w polu widzenia w jednym oku i nie wsiadam na moto...
Ale znam swoje ograniczenia i wystarczyło mi parę kilometrów na rowerze po lesie, aby wybić sobie motocykl z głowy na chwilę obecną.
Może za długo jeżdżę na motocyklu i wiem jak ostre widzenie jest potrzebne... A może nie jestem ułomny jak ktoś kto to przepchnął.
Daytona, MW, GT... byle latało ;-).
Rura
Świeżak
 
Posty: 421
Dołączył(a): 30/1/2015, 22:09
Lokalizacja: Szczecin

Re: Prawo jazdy na kat A/A2/B a wada wzroku

Postprzez MrHT » 24/6/2017, 00:55

Nikt Ci nie każę już wsiadać na motor. Do tej pory był problem bo to było zabronione.
Jeśli do tej pory byłeś dwuoczny i nie jesteś już młody to pomimo, że masz jedno sprawne oko to nigdy nie uzyskasz takiej sprawności (załóżmy 100%) w interpretacji głębi czy widzeniu peryferyjnym jak osoba z wadą od urodzenia lub od dziecka. Jeśli jest to częściowy ubytek w polu widzeniu jednego oka to sprawa jest tym bardziej skomplikowana. W zależności od obszaru w którym masz ubytek mogą wystąpić różne zaburzenia.
Obrazek
Jeśli jest to obszar w widzeniu stereoskopowym to niestety, ale z czasem mózg będzie Ci "wyłączał" to chore oko bo nakładając dwa obrazy na siebie będzie powstawał "mindfuck". Przykładowo:
Z lewego oka obraz rozmazany, zniekształcony. Z prawego normalny. Jak głowa spróbuję z tego złożyć jeden obraz to nic z tego nie wyjdzie. Więc odłączy ten lewy. W sumie to sytuacja analogiczna do osób, które miały w młodym wieku zeza lub inną dużą wadę. Mózg nauczył się korzystać tylko z oka zdrowego. I nawet pomimo korekcji wady poprzez operację i szkła korekcyjne, 100% widzenie dwuoczne jest niemożliwe. To tzw "leniwe oko".
Ale nic się nie łam :) . Po kilku latach życia i ćwiczeń na poszerzenie pola widzenia nie będzie już dla Ciebie problemem posłodzenie kawy (tak aby nie rozsypywać obok), wjazd na podnośnik do mechanika, czy przestawienie europalety widlakiem na produkcji. Na motor pewnie też wsiądziesz i docenisz, że nie musisz biegać po lekarzach i się prosić o podpis. 8)
MrHT
Świeżak
 
Posty: 10
Dołączył(a): 26/2/2012, 19:57



Powrót do Motocykle od 51 do 125 ccm - kategoria A1/B



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość




na górê