Kask na motocykl retro

[Mwazka]

Witam
Niedawno stałem się właścicielem 46 letniego motocykla.
Zastanawiam siÄ™ teraz nad kupnem kasku retro
Kaski milicyjne, oraz orzeszki odpadajÄ…
ktoś coś może polecić ?
Chciałbym by był w miarę dopasowany do głowy, ostatnio przymierzałem ten kask https://www.xlmoto.pl/kask-origine-primo-astro-czarny#?p , pomimo dobrego rozmiaru czułem że mam olbrzymią dynię na głowie...

[DedeRR]

Uczucie "dyni" na głowie może być spowodowane tym, że tańsi producenci kasków stosują jeden rozmiar skorupy, a rozmiary różnią się tylko grubością wypełnienia.
Lepsi producenci stosują więcej rozmiarów skorup, widać, że M jest zdecydowanie mniejszy od chociażby XXL.

Jako osoba może nawet trochę przewrażliwiona na punkcie bezpieczeństwa będę Cię zachęcał do kasku integralnego, który oferuje najwyższy poziom bezpieczeństwa ze wszystkich rodzajów kasków.

Niestety jedyny kask, który wygląda retro i jest integralny to BELL Bullitt, który wydaje mi się, że będzie ODROBINĘ przekraczał budżet. Warto wspomnieć, że Bullitt to wznowienie pierwszego w historii kasku integralnego.
Może są jakieś inne temu podobne, niemniej jest to jedyny kask, który mi przychodzi do głowy.

[Mwazka]

Dzięki za profesjonalną odpowiedź . Przynajmniej wiem już od czego zacząć. Pozdrawiam

[qubus333]

BELL (wspomniany Bullitt oraz MOTO 3)- zarówno wygląd jak i materiały. Ale cena znacznie większa.
Zobacz też Simpson i DMD - ale nadal nie ten przedział cenowy.
Jeszcze jest BILTWELL - poniżej 1tyś zł.
Posiadam model Gringo, kiedyś się napaliłem i z USA ściągałem ale są już w Polsce.
Jednak to termoplastik i generalnie jakość słaba w porównaniu do BELL'a.
Uważam, że przegięli z ceną, no ale płacisz za wygląd i fanaberie.
Skorupa jest OK ale wewnątrz już się mocno ucisnął a jeżdżę w nim naprawdę rzadko.
Generalnie za tą kasę nie poleca chyba, że na przecenie z USA. No ale wygląda kozacko zwłaszcza z szybką bubble chrom
Jednak polecam zwykły intergral w jakimś 'retro' malowaniu

[DedeRR]

Swoją drogą, myślę, że większy efekt do retro motocykla zrobi dobrze dobrana reszta stroju, niż sam kask. Patrząc na samą ofertę SHIMA można skleić fajny zestaw.
Kurtka Hunter
Rękawice Revolver
Spodnie Gravel
Buty SX-2
Myślę, że przy takim komplecie nawet zwykły HJC FG-17, BELL Qualifier, czy inny "zwykły" kask zrobi robotę.

[qubus333]

Nie sposób się nie zgodzić z kolegą DedeRR.
Jeżeli masz $ to kup Bella i nie zastanawiaj się. Ale jeżeli musisz rozsądnie zbudżetować wszystkie wydatki to rzeczywiście rada DedeRR jest rozsądna.
Zestaw od Shimmy prezentuje siÄ™ bardzo ciekawie.
Ja dorzuciłbym do tego wyboru 4SR Bobber albo 4SR Hooligan.
Revit i HELD też mają kilka ciekawy modeli typu classic - popatrz na ich ofertę.
Co prawda w/w nie są najtańsze ale IMO lepiej wydać 800zl na dobrego integrala i kupić kurtkę typu classic (za 1200zł) niż zakupić BELLA za 2200 zł (na którego nomen omen choruje i smigać w t-shircie albo a jakimś bezkształtnym tekstylu (z całym szacunkiem dla turystycznych tekstyli )
Z tańszych propozycji Rebelhorn Hunter albo Smoke Black.
Ozone Falcon - jeszcze tańsza. Ale czy 'robi robotę'? To już sam sobie odpowiedź.
Jest jeszcze (a raczej był) Redline Biker Team. Można na alledrogo znaleźć w dobrej cenie ostatki magazynowe.

I jeszcze odnośnie kasku. Odradzam otwarte. Fajnie to wygląda ale jeździ się w tym mniej ciekawie. Powyżej 120km/h oczy wypływają. A w razie "W'" boje się myśleć co zostanie ze szczeki.
I na koniec moja propozycja kasku i malowania, które pasowałyby do w/w kurtek a jednocześnie nie zabijałyby budżetowo. HJC CS-14 Check i HJC CS-15 Rebel. Gdybym nie miał kasy a miał classica to na pewno te dwa malowania bym rozważał. Integral, całkiem dobrze zrobiony, cenowo przystępny i wygląda też OK.
Ale de gustibus non est disputandum