Zobacz wÄ…tek - <i>[Honda VFR800F]</i> 1998 Honda VFR800F vs 2014 Honda VFR800F
NAS Analytics TAG

[Honda VFR800F] 1998 Honda VFR800F vs 2014 Honda VFR800F

Komentarze użytkowników
_________

[Honda VFR800F] 1998 Honda VFR800F vs 2014 Honda VFR8

Postprzez Åšcigacz » 29/8/2014, 13:31

Dyskusja na temat: 1998 Honda VFR800F vs 2014 Honda VFR800F
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
1998 Honda VFR800F vs 2014 Honda VFR800F
Åšcigacz
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16777167
Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00


Postprzez Komentatorzy » 29/8/2014, 13:31

Boczo... stary model nie ma ABS'u! Co najwyzej Dual CBS!<br><hr>Kris2k
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 30/8/2014, 07:45

Mam Vfr rocznik 2004 i śmieszą mnie te teksty o tym że v tec na zakręcie destabilizuje motocykl albo że szarpie czy jakieś inne cuda. Jak dla mnie to świetna sprawa. Bardzo przydatny do jazdy na co dzień na przykład przy wyprzedzaniu. Po prostu trzeba się do niego przyzwyczaić i wtedy sprawia naprawdę dużo frajdy.Ciężko było by mi się teraz przesiąść na coś innego.
A z tym Vtec-em jest tak że ktoś kiedyś palnął taką pierdołę o tym jak to się dziwnie zachowuje i teraz tak wszyscy powtarzają w kółko jedno i to samo bez żadnego potwierdzenia w praktyce.<br><hr>biker
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 30/8/2014, 09:45

Jak VFR to stara... Na kołach zębatych... Bezawaryjność i umiarkowana cena... Im nowsze tym więcej kombinacji i usterek...<br><hr>miki1406
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 30/8/2014, 19:17

Komentatorzy napisał(a):Mam Vfr rocznik 2004 i śmieszą mnie te teksty o tym że v tec na zakręcie destabilizuje motocykl albo że szarpie czy jakieś inne cuda. Jak dla mnie to świetna sprawa. Bardzo przydatny do jazdy na co dzień na przykład przy wyprzedzaniu. Po prostu trzeba się do niego przyzwyczaić i wtedy sprawia naprawdę dużo frajdy.Ciężko było by mi się teraz przesiąść na coś innego.
A z tym Vtec-em jest tak że ktoś kiedyś palnął taką pierdołę o tym jak to się dziwnie zachowuje i teraz tak wszyscy powtarzają w kółko jedno i to samo bez żadnego potwierdzenia w praktyce.<br><hr>biker<br>
V-tec dramatyczny nie jest. Tyle, że zalet też mu raczej brak, poza trochę ciekawszą charakterystyką silnika. Mocy nie dodaje w porównaniu z wersją bez...

Właściwie to wady za to są - droższy serwis i kolejna rzecz, która może się zepsuć. Jeśli już musi być ten system to niech chociaż zwiększą moc do tych 120 KM.<br><hr>bolo
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 30/8/2014, 21:44

Komentatorzy napisał(a):Mam Vfr rocznik 2004 i śmieszą mnie te teksty o tym że v tec na zakręcie destabilizuje motocykl albo że szarpie czy jakieś inne cuda. Jak dla mnie to świetna sprawa. Bardzo przydatny do jazdy na co dzień na przykład przy wyprzedzaniu. Po prostu trzeba się do niego przyzwyczaić i wtedy sprawia naprawdę dużo frajdy.Ciężko było by mi się teraz przesiąść na coś innego.
A z tym Vtec-em jest tak że ktoś kiedyś palnął taką pierdołę o tym jak to się dziwnie zachowuje i teraz tak wszyscy powtarzają w kółko jedno i to samo bez żadnego potwierdzenia w praktyce.<br><hr>biker<br>
Komentatorzy napisał(a):V-tec dramatyczny nie jest. Tyle, że zalet też mu raczej brak, poza trochę ciekawszą charakterystyką silnika. Mocy nie dodaje w porównaniu z wersją bez...

Właściwie to wady za to są - droższy serwis i kolejna rzecz, która może się zepsuć. Jeśli już musi być ten system to niech chociaż zwiększą moc do tych 120 KM.<br><hr>bolo<br>
Mam porównanie do wersji z v tec i bez i nowsza wersja zdecydowanie na plus jeżeli chodzi o dynamikę Znajomy ma Vfr 800fi po przejechaniu się moją stwierdził że jednak vitkiem lata się trochę fajniej Prędkość maksymalna praktycznie ta sama ale oddawanie mocy w vitku nieco lepsze zwłaszcza na wyjściach z zakrętów i przy wyprzedzaniu. Ale żeby docenić ten system to trzeba trochę tym motocyklem pojeździć a nie czytać wypociny kogoś kto co najwięcej jeździł ale na ręcznym w pokoju przed monitorem Co do serwisu mogę się zgodzić trochę droższe i bardziej problematyczne ale coś za coś jednak nie trzeba tego aż tak często robić. serwis co 48000 tys także nie ma tragedii<br><hr>biker
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 31/8/2014, 20:22

krzysztof idz juz spac bo kubki spartolisz<br><hr>Turczer
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 2/9/2014, 17:18

nie ma co porównywać. honda nowymi "vfr" strzela sobie w kolano. gdyby wznowili produkcję F1 pewnie by się lepiej sprzedawała niż ta nowa. ktoś powinien dostać w zęby, za zabicie legendy już w 2002r. <br><hr>nierob
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 9/10/2014, 15:45

Ja jeżdże na Vtec z 2004 roku i uważam, że kwestia 2-3dni jazdy i vtec nie straszny. Ba po kilku dniach w siodle zacząłem go doceniać, bawić się nim i sprawia to sporą frajdę, nawet w zakręcie. Myślę, że nie daje na tyle kopa, żeby powielać te opinie o "turbo" i wyrywaniu rąk, ot po prostu motocykl robi się żwawszy i agresywniejszy. Najbardziej cieszy, że jego praca nei nastręcza kłopotów z wizytami u mechanika - to świadczy o poziomie technologicznym tego modelu. Nowa VFR - na pewno znajdzie odbiorców, ale nie ma dla mnie tego efektu wow - tak jak w poprzednich modelach. Gdzieś tam skrywa się w tłoku innych, mimo wszystko z wyglądu zbliżonych motocykli. Patrząc na starsze modele - chyba nikt nie ma problemu z rozpoznaniem ich na ulicy. Z drugiej strony nowa VFR nie celuje w klientów szukających agresywnego i szpanerskiego wyglądu.<br><hr>Marcinrr
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 13/7/2015, 10:21

Komentatorzy napisał(a):Mam Vfr rocznik 2004 i śmieszą mnie te teksty o tym że v tec na zakręcie destabilizuje motocykl albo że szarpie czy jakieś inne cuda. Jak dla mnie to świetna sprawa. Bardzo przydatny do jazdy na co dzień na przykład przy wyprzedzaniu. Po prostu trzeba się do niego przyzwyczaić i wtedy sprawia naprawdę dużo frajdy.Ciężko było by mi się teraz przesiąść na coś innego.
A z tym Vtec-em jest tak że ktoś kiedyś palnął taką pierdołę o tym jak to się dziwnie zachowuje i teraz tak wszyscy powtarzają w kółko jedno i to samo bez żadnego potwierdzenia w praktyce.<br><hr>biker<br>
Komentatorzy napisał(a):V-tec dramatyczny nie jest. Tyle, że zalet też mu raczej brak, poza trochę ciekawszą charakterystyką silnika. Mocy nie dodaje w porównaniu z wersją bez...

Właściwie to wady za to są - droższy serwis i kolejna rzecz, która może się zepsuć. Jeśli już musi być ten system to niech chociaż zwiększą moc do tych 120 KM.<br><hr>bolo<br>
Komentatorzy napisał(a):Mam porównanie do wersji z v tec i bez i nowsza wersja zdecydowanie na plus jeżeli chodzi o dynamikę Znajomy ma Vfr 800fi po przejechaniu się moją stwierdził że jednak vitkiem lata się trochę fajniej Prędkość maksymalna praktycznie ta sama ale oddawanie mocy w vitku nieco lepsze zwłaszcza na wyjściach z zakrętów i przy wyprzedzaniu. Ale żeby docenić ten system to trzeba trochę tym motocyklem pojeździć a nie czytać wypociny kogoś kto co najwięcej jeździł ale na ręcznym w pokoju przed monitorem Co do serwisu mogę się zgodzić trochę droższe i bardziej problematyczne ale coś za coś jednak nie trzeba tego aż tak często robić. serwis co 48000 tys także nie ma tragedii<br><hr>biker<br>
Musiałeś jechać bardzo zaniedbaną 800FI bo ja porównując naprawdę wypieszczoną mechanicznie moją i kumpla w takim samym stanie, V-Tec niestety odstaje.
Wielokrotnie się zamienialiśmy i mamy takie same odczucia :)
Dla mnie idealne połączenie to buda z V-Teca i serducha z Fistaszka :D<br><hr>stoodent1
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 13/7/2015, 10:25

Po pierwsze najstarszÄ… VFR-kÄ… nie jest VFR800.
Po drugie jedyna słuszna VFR-ka to VFR-ka z rozrządem na kołach zębatych. I to tyle na ten temat. <br><hr>Pudelski7
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 18/8/2016, 10:32

Komentatorzy napisał(a):Po pierwsze najstarszą VFR-ką nie jest VFR800.
Po drugie jedyna słuszna VFR-ka to VFR-ka z rozrządem na kołach zębatych. I to tyle na ten temat. <br><hr>Pudelski7<br>
vfr 800fi ma rozrząd na kołach prawda? CZYLI 1998 NIE MA VTECA :D<br><hr>krytyk
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 18/8/2016, 11:21

Komentatorzy napisał(a):Po pierwsze najstarszą VFR-ką nie jest VFR800.
Po drugie jedyna słuszna VFR-ka to VFR-ka z rozrządem na kołach zębatych. I to tyle na ten temat. <br><hr>Pudelski7<br>
Komentatorzy napisał(a):vfr 800fi ma rozrząd na kołach prawda? CZYLI 1998 NIE MA VTECA :D<br><hr>krytyk<br>
v-tec jest od 2002 roku<br><hr>stoodent1
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35



Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości




na górê