Ubezpieczenie
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Ubezpieczenie
Witam mam pytanie mam okazje kupić quada poj. 150cc i nie ma zapłaconego ubepieczenia od 3 miesięcy, i tu moje pytanie: czy wystarczy zapłacić do tyłu za ten czas tylko, czy jest dodatkowo jakaś kara za to?? ile by to mniej wiecej kosztowało bez zniżek??
-
quado500 - Świeżak
- Posty: 241
- Dołączył(a): 20/12/2015, 11:03
Nie zapłacisz kary. Bynajmniej jeśli w dniu zakupu polisa będzie ważna i/lub wykupisz nową. Tak, najprościej będzie opłacić to co było do tyłu - sprawdź bezpośrednio w ubezpieczalni ile to będzie.
Odnośnie kwoty: klik (otwórz link)
Odnośnie kwoty: klik (otwórz link)
FZ6N '09 98HP
brak podpisu.
brak podpisu.
-
traveler - Świeżak
- Posty: 297
- Dołączył(a): 29/6/2015, 17:27
- Lokalizacja: BDG
traveler napisał(a):Bynajmniej...
Przynajmniej...
Bynajmniej to negacja. Przykładowo, taka konwersacja:
-Lubisz traveler-a?
-Bynajmniej
Musiałem, bo irytuje mnie strasznie, kiedy ludzie używają słów, których nie rozumieją .
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
quado500 napisał(a):A jeśli bym kupił i np. po 4 dniach od kupna zapłaciłbym to ubezpiecznie to wtedy bedzie jakas kara czy wystarczy za te 3 miesiące zapłacić?
Nową polisę musisz wtedy zawrzeć w tym samym dniu, w którym kupiłeś pojazd, bo od tego dnia obowiązuje ona już Ciebie. Ogólnie sprawa wygląda tak, że jeżeli poprzedni właściciel nie wypowiedział umowy ubezpieczenia, to to bodajże z automatu zostaje przedłużone na kolejny okres, dopłata za te 3 miesiące leży nadal po stronie poprzedniego właściciela, ale Tobie ogólnie to już koło frędzla będzie latać.
Po prostu tego samego dnia kupujesz i podpisujesz umowę z ubezpieczycielem, wydarzenia, które miały miejsce przed podpisaniem umowy przez Ciebie, są zmartwieniem osoby, na którą umowa była wcześniej, Ciebie to już nie interere.
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
tylko ja go kupuje dziś wieczorem a dziś jest niedziela wiec juz nic nie załatwie, a jutro też święto, wiem że można date na umowie inną wpisać ale nie wiadomo czy poprzedni właściciel sie na to zgodzi, a jest taka sytuacja że albo dziś go kupie albo wcale... więc musze iść w tym samym dniu, czy moge np. na 2 czy 3 dzień?
-
quado500 - Świeżak
- Posty: 241
- Dołączył(a): 20/12/2015, 11:03
quado500 napisał(a):więc musze iść w tym samym dniu, czy moge np. na 2 czy 3 dzień?
No napisałem jak krowie na rowie, że w tym przypadku umowa ubezpieczenia musi być zawarta w dniu zawarcia umowy kupna-sprzedaży, czego jeszcze nie rozumiesz?
quado500 napisał(a):nie,
chodzi o to że jest bardzo tanio wystawiony i jak nie wezme go dzisiaj, to dziś lub jutro go sprzeda
To zapłać mu zaliczkę, żeby zaczekał ze sprzedażą? Nie widzę tutaj jakiegoś problemu .
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Glenroy napisał(a):
Przynajmniej...
Bynajmniej to negacja. Przykładowo, taka konwersacja:
-Lubisz traveler-a?
-Bynajmniej
Musiałem, bo irytuje mnie strasznie, kiedy ludzie używają słów, których nie rozumieją .
Zgadza siÄ™ z SJP
Polska trudna język. Różna dialekty. Różne znaczenie słów różniastych. Jednocześnie delegalizujesz mniejszości narodowe i etniczne za używanie tych samych słów w miejscowym znaczeniu. A kij ze ślązakami, kaszubami, romami, ukraincami i czymkolwiek jeszcze?
FZ6N '09 98HP
brak podpisu.
brak podpisu.
-
traveler - Świeżak
- Posty: 297
- Dołączył(a): 29/6/2015, 17:27
- Lokalizacja: BDG
Jeszcze zależy, czy OC nie jest zapłacone, czy nie jest zawarta umowa...To nieco inne kwestie.
Czy umowa została wypowiedziana, czy właściciel olał temat i nic nie zrobił.
Bo polisa OC przedłuża się sama z automatu,więc pojazd może być nieopłacony ale ubezpiecznie ma...
Abstrahując od niuansów prawnych, kupno pojazdu z 'mętną' sytuacją ubezpieczeniową jest proszeniem się o kłopoty.
Szykuj się na obszerną korespondencję i udowadnianie, że nie jesteś koniem.
Aha, i 'po tamtej stronie' nie siedzą żywi ludzie, którym można coś wytłumaczyć jak krowie na rowie, tylko system komputerowy, wyjątkowo odporny na logiczne argumenty.
Czy umowa została wypowiedziana, czy właściciel olał temat i nic nie zrobił.
Bo polisa OC przedłuża się sama z automatu,więc pojazd może być nieopłacony ale ubezpiecznie ma...
Abstrahując od niuansów prawnych, kupno pojazdu z 'mętną' sytuacją ubezpieczeniową jest proszeniem się o kłopoty.
Szykuj się na obszerną korespondencję i udowadnianie, że nie jesteś koniem.
Aha, i 'po tamtej stronie' nie siedzą żywi ludzie, którym można coś wytłumaczyć jak krowie na rowie, tylko system komputerowy, wyjątkowo odporny na logiczne argumenty.
- dziabuch
- Świeżak
- Posty: 13
- Dołączył(a): 22/7/2016, 15:13
dziabuch napisał(a):Jeszcze zależy, czy OC nie jest zapłacone, czy nie jest zawarta umowa...To nieco inne kwestie.
Czy umowa została wypowiedziana, czy właściciel olał temat i nic nie zrobił.
Bo polisa OC przedłuża się sama z automatu,więc pojazd może być nieopłacony ale ubezpiecznie ma...
Abstrahując od niuansów prawnych, kupno pojazdu z 'mętną' sytuacją ubezpieczeniową jest proszeniem się o kłopoty.
Szykuj się na obszerną korespondencję i udowadnianie, że nie jesteś koniem.
Aha, i 'po tamtej stronie' nie siedzą żywi ludzie, którym można coś wytłumaczyć jak krowie na rowie, tylko system komputerowy, wyjątkowo odporny na logiczne argumenty.
Pier#olisz Waść głupoty. Kupujesz pojazd, może nie mieć ubezpieczenia w ogóle, tego samego dnia podpisujesz polisę i tu kończy się Twoja przygoda. To czy miał ubezpieczenie wcześniej, czy go nie miał, to zmartwienie poprzedniego właściciela, jego szambo, jego kary, Ciebie dotyczy okres od podpisania umowy kupna-sprzedaży. Jeżeli UFG ma jakieś wątpliwości, to przedstawiasz umowę zakupu i polisę, która czyści wszelkie niejasności, ważne, żeby obydwie zawarte były w tym samym dniu. Reszta nieprzyjemności leży po stronie poprzedniego ubezpieczającego.
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości