[biblioteka] Marcin Wrzesiński: "Bez regularnych...
Posty: 4
• Strona 1 z 1
[biblioteka] Marcin Wrzesiński: "Bez regularnych...
Dyskusja na temat: Marcin Wrzesiński: "Bez regularnych treningów nie ma szans"
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Marcin Wrzesiński: "Bez regularnych treningów nie ma szans"
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Marcin Wrzesiński: "Bez regularnych treningów nie ma szans"
- Åšcigacz
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16777167
- Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00
Gymkhana to zaiste fajna zabawa, ale wygląda z bliska jak festiwal "złomków" (pisze tu o motocyklach). Przyjeżdżają jakieś modyfikowane stare moto-dziwadła, które nie wiadomo skąd mają dopuszczenie do ruchu. Szkoda, że konkurs nie odbywa się na jednym i tym samym typie motocykla, przygotowanym przez organizatora - na ale cóż, to wymagałoby zaangażowania poważnego sponsora w postaci jakiegoś producenta motocykli .<br><hr>rami
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Każdy sprzęt jest sprawny, wyglądają różnie i są różne ale tak jest wszędzie nawet w kraju ojczystym tego sportu. Tam najlepsze to stare 30 letnie dwusuwowe sporty. Sprzęty polskiej klasyfikacji Pro muszą wytrzymywać dużo. A różnorodność sprzętów daje dodatkowe atrakcje jak np. to że litr może być objechany przez 125 ccm. Tu jest suma wszystkiego - umiejętności, maszyny, pamięci. Zapraszam spróbować wystartować lub potrenować na oficjalnych treningachKomentatorzy napisał(a):Gymkhana to zaiste fajna zabawa, ale wygląda z bliska jak festiwal "złomków" (pisze tu o motocyklach). Przyjeżdżają jakieś modyfikowane stare moto-dziwadła, które nie wiadomo skąd mają dopuszczenie do ruchu. Szkoda, że konkurs nie odbywa się na jednym i tym samym typie motocykla, przygotowanym przez organizatora - na ale cóż, to wymagałoby zaangażowania poważnego sponsora w postaci jakiegoś producenta motocykli .<br><hr>rami<br>

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
1. Jeden motocykl bez sensu, dostanie ostro w kość od pierwszych zawodników, kolejni będą mieli coraz bardziej zjechany sprzęt (tak jak niby młode Gladiusy na egzaminach, gdzie biegi nie wchodzą lub wypadają)Komentatorzy napisał(a):Gymkhana to zaiste fajna zabawa, ale wygląda z bliska jak festiwal "złomków" (pisze tu o motocyklach). Przyjeżdżają jakieś modyfikowane stare moto-dziwadła, które nie wiadomo skąd mają dopuszczenie do ruchu. Szkoda, że konkurs nie odbywa się na jednym i tym samym typie motocykla, przygotowanym przez organizatora - na ale cóż, to wymagałoby zaangażowania poważnego sponsora w postaci jakiegoś producenta motocykli .<br><hr>rami<br>
2. Każdy sport wymaga modyfikacji, a w Gymkhanie motocykle na tyle często leżą, że zabezpieczenia w postaci gmoli bądź crashpadów wydają się niezbędne. Stare motocykle łatwiej modyfikować, poza tym mniejszy ból dla portfela jak ostro przydzwonisz motocyklem za 5-10tys. niż takim za 30tys.
3. Sport ten wymaga sprawnego napędu, zawieszenia i hamulców, więc o dopuszczenie do ruchu powinno być raczej łatwo.
4. A im maszyna mniej urodziwa, tym mniej atrakcyjna dla wielbicieli cudzej własności<br><hr>jas13
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 4
• Strona 1 z 1
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości