[Aktualności] Wymuszenie pierwszeństwa i wypadek...
Posty: 29
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Swoją drogą czy zielona strzałka nie dotyczy tylko skrętu w prawo co całkowicie rujnuje jego teorię spiskową?
Dodatkowo na nagraniu widać zakaz skrętu w lewo.
<br><hr>Łukasz
Dodatkowo na nagraniu widać zakaz skrętu w lewo.
<br><hr>Łukasz
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Komentatorzy napisał(a):Jeśliby miał ABS, mogłoby się to skończyć tak, że kierowca wbiłby się w samochód i/lub przeleciał nad nim..<br><hr>Tomasz
Zielonego pojecia nie masz o czym piszesz !
Co do ofiary wypadku to popelnil blad w sztuce, nalezalo jechac prosto, zawsze wlezdza sie miedzy biale Linie aby nie tracic przyczepnosci, a omijac trzeba bylo z prawej a nie z lewej strony.
Po prostu brak otrzaskania w ruchu drogowym i tyle. Fakt, ze jechal za szybko pomijam. Bylo by wolniej, nie doszlo by do wypadku.

| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videoskuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
- andy7
- Moderator
- Posty: 3268
- Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55
Masz rację, niektórzy z nas tacy są. Sami proszą się o wypadek lub kolizję. Jednak nie ma odpowiedzialności zbiorowej. Poza tym przecież każdy z nas jest również kierowcą samochodu. Więcej szacunku na drodze i poszanowania przepisów (bez względu na to jakie one są), a będzie nam się wszystkim lepiej i dłużej żyło. Pozdrawiam! <br><hr>GnypekKomentatorzy napisał(a):Obaj z Młodym wozimy GoPro na motocyklach . Późniejszy przegląd fragmentów tych nagrań bywa mocnym przeżyciem - trzeba zobaczyć aby uwierzyć jak bezmyślni, agresywni, pełni pogardy dla innych , pozbawieni elementarnych umiejętności zachowania się na drodze są niektórzy kierowcy. Tworzymy na pamiątkę domową filmotekę drogowego horroru)<br><hr>adam57<br>
Komentatorzy napisał(a):Hmm chyba ustawie kamerke na Pulawskiej, zeby wszyscy mogli zobaczyc, jak bezmyślni, agresywni, pełni pogardy dla innych , pozbawieni elementarnych umiejętności zachowania się na drodze są niektórzy kierowcy motocykli.<br><hr>abc<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Gnoje składający fałszywe zeznania powinni za to odpowiedzieć...
niestety takich co chcą swoją marną wiedzą zabłysnąć jest pełno..<br><hr>ubu
niestety takich co chcą swoją marną wiedzą zabłysnąć jest pełno..<br><hr>ubu
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Trudno te cechy u obu grup kierujących ujmować jedną miarą : drań lub dureń w samochodzie jest bezpieczny i wykonując manewr zagrażający motocyklowi ma tego świadomość, natomiast jego odpowiednik na motocyklu, zachowujący sie podobnie , to kandydat ma ofiarę wypadku.<br><hr>ramiKomentatorzy napisał(a):Obaj z Młodym wozimy GoPro na motocyklach . Późniejszy przegląd fragmentów tych nagrań bywa mocnym przeżyciem - trzeba zobaczyć aby uwierzyć jak bezmyślni, agresywni, pełni pogardy dla innych , pozbawieni elementarnych umiejętności zachowania się na drodze są niektórzy kierowcy. Tworzymy na pamiątkę domową filmotekę drogowego horroru)<br><hr>adam57<br>
Komentatorzy napisał(a):Hmm chyba ustawie kamerke na Pulawskiej, zeby wszyscy mogli zobaczyc, jak bezmyślni, agresywni, pełni pogardy dla innych , pozbawieni elementarnych umiejętności zachowania się na drodze są niektórzy kierowcy motocykli.<br><hr>abc<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Witam,
Całe szczęście, że koledze nic sie nie stało. Ja byłem w podobnej sytuacji. Też nic większego mi się nie stało (poza stłuczonym barkiem). Niestety reakcje ludzi bywają w takich sytuacjach straszne. Nie wiedzą co się stało, a i tak oskarżają (oczywiście motocyklistę). Wypadek był poza miastem, w nocy i nikt postronny go nie widział. Pierwszy samochód przyjechał dopiero po około minucie od zderzenia. Koleś zatrzymał się, pomógł, zadzwonił po policję i pogotowie... super. Niestety kolejni kierowcy (włącznie z policjantami) już nie byli tacy "super". Od razu okazało się, że to moja wina, bo "zapierdalałem tym ścigaczem (GS500 naked!!) ponad 150" jak to powiedział mi jeden z policjantów. Dodatkowo zgodnie ze zeznaniami jakiegoś "świadka" wyprzedzałem na podwójnej ciągłej, chociaż droga była pusta i zwyczajnie jechałem środkiem swojego pasa. Poza tym w tym miejscu często zwierzyna przebiega z lasu (po lewej) na pola (po prawej) więc jechałem około 70-80 km/h, żeby w razie czego zdązyć zahamować. Pech chciał, że jednak upolowałem "zwierza"... i to dosyć grubego
"Zwierz" był pijany i wyjechał z bocznej drogi prościutko pod moje koło. Co więcej ów "zwierz" jechał na skuterze
Na szczęście "prawie" zdazyłem go ominąć i tylko lekko zahaczyłem o jego tylne koło, więc jemu też nic się nie stało. Miał tylko kilka niegroźnych otarć. Nikomu nic się nie stało, więc teraz pozostaje się z tej sytuacji śmiać
Niestety, ze względu na "świadków" będę miał rozprawę w sądzie. Gdyby nie oni to sprawa była by oczywista... skuterzysta był pijany i wyjechał z bocznej drogi - jego wina. No ale wegług "świadków" jechałem 150 i wyprzedzałem, więc sprawa będzie w sądzie...<br><hr>GS 500
Całe szczęście, że koledze nic sie nie stało. Ja byłem w podobnej sytuacji. Też nic większego mi się nie stało (poza stłuczonym barkiem). Niestety reakcje ludzi bywają w takich sytuacjach straszne. Nie wiedzą co się stało, a i tak oskarżają (oczywiście motocyklistę). Wypadek był poza miastem, w nocy i nikt postronny go nie widział. Pierwszy samochód przyjechał dopiero po około minucie od zderzenia. Koleś zatrzymał się, pomógł, zadzwonił po policję i pogotowie... super. Niestety kolejni kierowcy (włącznie z policjantami) już nie byli tacy "super". Od razu okazało się, że to moja wina, bo "zapierdalałem tym ścigaczem (GS500 naked!!) ponad 150" jak to powiedział mi jeden z policjantów. Dodatkowo zgodnie ze zeznaniami jakiegoś "świadka" wyprzedzałem na podwójnej ciągłej, chociaż droga była pusta i zwyczajnie jechałem środkiem swojego pasa. Poza tym w tym miejscu często zwierzyna przebiega z lasu (po lewej) na pola (po prawej) więc jechałem około 70-80 km/h, żeby w razie czego zdązyć zahamować. Pech chciał, że jednak upolowałem "zwierza"... i to dosyć grubego



Niestety, ze względu na "świadków" będę miał rozprawę w sądzie. Gdyby nie oni to sprawa była by oczywista... skuterzysta był pijany i wyjechał z bocznej drogi - jego wina. No ale wegług "świadków" jechałem 150 i wyprzedzałem, więc sprawa będzie w sądzie...<br><hr>GS 500
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
kierowca samochodu to Typowy Cwaniaczek, jest takich dużo, a to że miał zieloną strzałkę - może ją sobie w tyłek wsadzić. Dobrze że nic Ci się nie stało i miałeś kamerę. LWG <br><hr>volkov
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Po pierwsze to trzeba trzeba wiedziec, ze nigdy nie nalezy najezdzac na cokolwiek bialego tylko jezdzic miedzy bialem.
ABS napewno dobrym rozwiazaniem, jeszcze lepszym rozwiazaniem jest zachowanie bezpiecznej odleglosci do pojazdu poprzedzajacego.
O predkosci nawet nie wspomne bo to podstawa.

ABS napewno dobrym rozwiazaniem, jeszcze lepszym rozwiazaniem jest zachowanie bezpiecznej odleglosci do pojazdu poprzedzajacego.
O predkosci nawet nie wspomne bo to podstawa.

| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videoskuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
- andy7
- Moderator
- Posty: 3268
- Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55
Ja ostatnio (tydzien temu) również miałem wypadek na swojej Hondzie. Kobieta wjechała mi w tylnie koło, ale nie w tym rzecz. Zeznania świadków: jechał z zawrotna szybkoscia, wymusil pierwszenstwo na pasach i przeciskal sie miedzy autami. Efekt koncowy: Na szczescie byla kamera przy drodze. Okazało sie ze zawrotna predkosc to +/- 50 na h. Miedzy autami sie przeciskac nie dalo bo na drodze bylo tylko jedno a ja jechalem sam lewym pasem. Motor mocno oberwal, ja tez mocno poobijany. Mam nadzieje, że wrócisz w tym sezonie jeszcze na moto.
Zdrowia i więcej szcześcia.
Pozdrawiam
LWG<br><hr>pan x
Zdrowia i więcej szcześcia.
Pozdrawiam
LWG<br><hr>pan x
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 29
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości