GP San Marino
Posty: 10
• Strona 1 z 1
Mi najbardziej szkoda Lorka, rozegrał całość na pewno lepiej niż Vale, chociaż też nie najlepiej i miał naprawdę ogromne szanse na podium, tyle że chyba to wszystko przerosło jego psychikę i skończył, jak skończył, oby z ręką było wszystko ok bo miło się ogląda jego pojedynki z Rossim, Marquez już za bardzo nic nie jest w stanie ugrać, chyba że Rossi na prawdę zawali najbliższe wyścigi tak samo jak ten.
Cały wyścig to była ruletka, ale nie spodziewał bym się, że Redding, pomimo gleby, dojedzie na 3 miejscu, chociaż razem z Bazem grając trochę na ryzyko zrobili najlepszy krok jako pierwsi wracając do slicków, i to było widać momentalnie, kiedy po 2-3 kółkach Baz zaczął kręcić czasy 10 sekund lepsze od Rossiego .
Cały wyścig to była ruletka, ale nie spodziewał bym się, że Redding, pomimo gleby, dojedzie na 3 miejscu, chociaż razem z Bazem grając trochę na ryzyko zrobili najlepszy krok jako pierwsi wracając do slicków, i to było widać momentalnie, kiedy po 2-3 kółkach Baz zaczął kręcić czasy 10 sekund lepsze od Rossiego .
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Jak dla mnie to nie była ruletka. Wyraźnie im pokazywali że mają zjeżdżać. Jakby mogli to by ich wędkami z toru wyłapali. Dwójka Yamahy spieprzyła to koncertowo, a to co zrobił Rossi po prostu wołało o strzelenie mu w hełm przy zmianie motocykla. Spokojnie mógł wygrać ten wyścig.
-
kravec - Administrator
- Posty: 5571
- Dołączył(a): 30/8/2006, 16:14
- Lokalizacja: Pabianice
Nie wiem, ale na miejscu szefa ekipy przełożyłbym ich przez kolano
I zapomniałem dodać- widać Marquez musiał kilka razy popełnić błąd żeby teraz wiedzieć jak się zachować. Najdojrzalsze zachowanie u najmłodszego zawodnika
Lorek za to zrobił taki trochę szkolny błąd- przecież wiedział że guma nie jest dogrzana a asfalt dość zimny.
I zapomniałem dodać- widać Marquez musiał kilka razy popełnić błąd żeby teraz wiedzieć jak się zachować. Najdojrzalsze zachowanie u najmłodszego zawodnika
Lorek za to zrobił taki trochę szkolny błąd- przecież wiedział że guma nie jest dogrzana a asfalt dość zimny.
-
kravec - Administrator
- Posty: 5571
- Dołączył(a): 30/8/2006, 16:14
- Lokalizacja: Pabianice
Panowie, ale dla nich nie było ważne miejsce w wyścigu ale pozycje względem siebie. Tylko oni walczą o majstra i to były zagrywki psychologiczne więc nie wiem po się spinacie że Lorek i Rossi nawalili. Doskonale widzieli co robią. Rossi zapewne chciał przetrzymać Lorka na mokrych oponach. Mareczek już nie walczy o majstra więc to że wygrał wcale im nie zagroziło ; )
Triumph Street Triple
- jaroaro
- Bywalec
- Posty: 758
- Dołączył(a): 1/6/2012, 12:19
- Lokalizacja: siÄ™ biorÄ… wszy
Posty: 10
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość