Z samochodu na mator

[FunnyBoy]

Witam może i dla niektórych wyda sie to pytanie a raczej rozwiązanie śmieszne ale kto pyta nie błądzi.

Chciałbym sie poradzić czy warto zamienić auto na motor aby szybciej pokonywać długie dystanse ? A mianowicie pracuje w różnych rejonach niemiec i wracam do polski co tydzień na sobotę i niedziele (szkoła,rodzina) czasami w jedna stronę mam 400km jak jest dobrze a jak kiepsko to i 800km. Jeżdżę passatem w pb i trochę ciągnie po kieszeni jak mu trzymie po 200km/h i więcej (wiadomo w niemczech jest bez ograniczeń wiec but do spodu) to 15-20 l/100km czasami łyka no i go troszkę katuje :/ taką jazda.
I tu do Was pytanko czy warto przesiąść sie na motor aby sprawnie pokonać dystans np 500 km ze stalą prędkością 250km/h. Jak wychodzi spalanie i części eksploatacyjne w porównaniu do samochodu. A i czy mocno sie meczą sie mięśnie ( nie wiem kręgosłupa,rak) przy tak długich dystansach?
Pomijam tu robienie prawka bo to nie problem i na motor z ubraniem tez by sie znalazło do 30tys.

[lagiboy]

1 nie warto
2spalanie przy tych prędkościach w zależności od moto powyżej 10L lekko, opony zje w mgnieniu oka przy takiej jeździe.
3. w zależności od motocykla ale męczą się, szczególnie przy wyższych prędkościach, zdecydowanie męczą się bardziej niż w samochodzie.

kup sobie dużego turbo diesla.

[rosiboj]

jak powyzej, nie warto, zamien pasata pb na tdika

[Czester]

Na moto umęczysz się zdecydowanie bardziej niż w aucie. Weź tez pod uwagę, że warunki atmosferyczne nie zawsze będą sprzyjające. Sprzedaj paska i kup sobie A6 3.0 TDI (oczywiście w Niemczech, nie w PL). Za 30 koła wyrwiesz spokojnie w budzie C6. Zapinasz szósty bieg i płyniesz po autostradzie te 220km/h na lajcie.