Ślizg - czym zamaskować

[beyourself]

Witam,
ostatnio zaliczyłem lekki ślizg na piasku mam do Was pytanko, czym mógłbym ewentualnie zamaskować skutki? jakiś spray czy coś w tym stylu? nie widzę trochę sensu malowania całego elementu bo jest to wielkości 10x20cm Niżej zamieszczam fotki


Z góry dzięki za odpowiedź

[Walenty]

Silikonem:

[suhy-19]

mysle ze naklejka z hello kitty bedzie idealna

[Invi]

Naklejki z baku nie usuniesz bo jest pod bezbarwnym. Ale to i tak bez sensu bo każdy się pozna że to Yamaha

[beyourself]

a czym ewentualnie to pokryć oprócz naklejki? żeby w miarę te rysy po szlifie się skomponowany z resztą osłony ?

[Walenty]

a czym ewentualnie to pokryć oprócz naklejki? żeby w miarę te rysy po szlifie się skomponowany z resztą osłony ?

Gipsem:

[SpeedyGonzales]

Piasek na zakręcie? Jeśli chcesz zamaskować do czasu porządnej naprawy możesz zpolerować i objechać specjalną czarną kredką do rys lakieru.

[suhy-19]

co by nie zrobil to bdzie wygladalo jeszcze gorzej. najlepiej pomaluj caly element albo zostaw tak jak jest

[cioracz]

Ja bym suhego posluchal. Przynajmniej moto nie bedzie wygladalo jak od handlarza

[lagiboy]

ja bym to olał, plastik Ci nie zardzewieje. ślizgi się zdarzają, paciaki sie zdarzają, może któregoś dnia rozdupcy się przy kolejnym ślizgu wtedy sobie wymienisz.

[Glenroy]

Gipsem

Ewentualnie:


A tak poważnie, na prawdę szkoda Ci tych 200 zł na lakierowanie, żeby moto nie wyglądało na siedem nieszczęść?

[melvin]

Blizny dodają męskości...

[beyourself]

może i macie rację z lakierowaniem wstrzymam się aż będę miał jakąś dłuższą przerwę, a może jeszcze się jakiegoś przypadkowego szlifa zaliczy

[cioracz]

Albo jeszcze przy jakiejś przypadkowej sytuacji z ubezpieczenia hajs dostaniesz za niego

[beyourself]

wiesz co, chyba jednak bym nie chciał dostać tego hajsu z ubezpieczalni haha

[cioracz]

W sumie to Ci tego nie życzę