problem w dobraniem motocykla o poj. 125ccm3

[Wader_21]

Witam, w skrócie:
mam do wydania ~6.000zł
jestem dość postawną osobą 177 wzrostu i ~95kg
celujÄ™ w 2suwy
Mieszkam w Szczecinie (spore miasto) i wątpie żebym jakoś często miał jeździć drogami leśnymi itd.
w moim rejonie występują takie oto motocykle:
Honda NSR
Aprilia RS
Yamaha TDR
(olx,allegro,otomoto)
Chciałbym dobrać motocykl w taki sposób aby w przyszłości po zrobieniu uprawnień pozdejmować wszystkie blokady i dokonać ewentualnych zmian jeżeli chodzi o pojemność.


PS: Jako że Szczecin i kilka KM do granicy. to czy wart porozglądać się po giełdach lub stronach Niemieckich i po prostu sprowadzić?

Pozdrawiam.

[SpeedyGonzales]

NSR i RS są podobne, a TDR to enduro i chyba 4t. Jeśli chodzi o dwa pierwsze to lepszy będzie... Ten w lepszym stanie, mniej obity i zużyty. Każdy chwali co ma, dlatego najlepiej się przejedź i zobacz co Ci pasuje, i poszukaj egzemplarza do remontu lub w naprawdę dobrym stanie. Takie średniaki nie zawsze bywają opłacalne, znajdziesz motocykl z np pękniętą szybką i napędem prędkościomierza i już 400zł nie Twoje.
Ja bym kupił coś w dobrym stanie wizualnym ale do remontu silnika (przy sprawdzeniu warto zaopatrzyć się w manometr). Włożysz te 1500 PLN ale będziesz miał spokój na 15 000-20 000tyś km, a kompletowanie owiewek czy innych rzeczy pochłonie majątek, a nie przedłuży życia silnika.
Odnośnie zakupów w D to ceny są zbliżone, za to idzie łatwiej znaleźć pewniejszy egzemplarz (nie opłaca im się kombinować, po wypadku motocykl zwykle naprawiają w dobrych warsztatach czy aso, ew motocykl idzie na złom lub do PL , a u nas? Wiadomo).
Możesz podesłać też kilka linków (kilka, nie kilkanaście) to zawsze ktoś zerknie.

[Wader_21]

TDR 2 suw
po świętach będę odwiedzał w mojej okolicy "te ciekawsze".
Po czym mogę pozać że moto już swoje za ma sobą? na co konkretnie zwrócić uwagę w modelach takich jak NS,RS,Lub TDR (enduro to jest taki głosik w głowie który mówi.. bierz enduro będzie fajnie) ale ciągnie do scigów może dlatego że już jeden moto typu turystyk (chiński 4suw) stoi w pokoju częściowo naprawiony.

[SpeedyGonzales]

Po czym mogę pozać że moto już swoje za ma sobą?

Przede wszystkim malowanie. Jeśli jest oryginalne, i są jakieś mniejsze rysy to nie ma bardzo co płakać (pod warunkiem że rama i zawieszenie proste), ale nikt nie maluje motocykla bez powodu, stąd nawet nowy nieoryginalny skłania do dokładnego obejrzenia motocykla. Zwracaj też uwagę na części eksploatacyjne opony, napęd, linki, akumulator, klocki itd oraz sposób napraw i serwisu. Ktoś deklaruje wymianę czegoś, pytaj o rachunki bądź stare części. Jeśli to nie możliwe to niech uwiarygodni tezę, np wymienił wygłuszenie w tłumiku, nie ma paragonu ani starej waty ale pokazuje nowe nity na puszcze tłumika. Do tego przede wszystkim (od tego powinienem zacząć...) weź kogoś ze sobą kto się zna, weź podstawowe rzeczy ze sobą typu klucz do świec (mówi dużo o silniku), warto zaopatrzyć się w manometr, pożyczyć, kupić lub jechać do warsztatu. Może to banalne ale oglądaj moto w dzień, sprawdź jak pali na zimnym, nie daj się pospieszać, zawsze też pamiętaj że lepiej dać zarobić komuś za sprawdzenie 100zł czy ileś niż wyrzucić kilka tysięcy w błoto. Jazda próbna wiadomo, sprzęgło czy nie ciągnie ani nie ślizga, praca skrzyni, silnika, hałasy, płynność skoro zawieszenia. No i warto poczytać o słabych punktach danego motocykla a potem się na tym skupić. Poradniki znajdziesz w google czy na YouTube, oglądnij poczytaj zastanów się.