Honda CB 500 problem z odpaleniem
Posty: 9
• Strona 1 z 1
Honda CB 500 problem z odpaleniem
Witam.
Może mogli byście mi pomóc.
Niedawno zakupiłem wymarzoną Cebulkę rocznik 98, nie zdążyłem jej jeszcze dobrze objechać i dzisiaj podczas jazdy po mieście przy przyśpieszaniu na dwójce czuć było lekkie szarpanie przy pewnych obrotach, a później przy próbie ruszenie na skrzyżowaniu motocykl zgasł, próbowałem odpalić ale rozrusznik nie reagował. Po chwili postoju po kolejnej próbie odpalenia rozrusznik tylko raz zakręcił a później było słychać jak strzela przekaźnik rozrusznika, postanowiłem odpalić na pych i udało się bez większych problemów, ale po przejechaniu ok 500m na skrzyżowaniu zgasł, znowu na pych, kolejne 500m i kolejne pchanie z większymi oporami ale się udało, tym razem przejechałem ok 2km i w trakcie jazdy znowu zgasł, znowu na pych i zauważyłem że jak już odpalił jadąc ok 80 km/h podczas zapalania świateł mijania tracił moc więc do domu dojechałem bez świateł ok 3 km. Na miejscu zgasł i tak jak już pisałem rozrusznik tylko raz zakręci a później strzela przekaźnik.
Co to może być? Może ktoś poradzić ??
Pozdrawiam
Może mogli byście mi pomóc.
Niedawno zakupiłem wymarzoną Cebulkę rocznik 98, nie zdążyłem jej jeszcze dobrze objechać i dzisiaj podczas jazdy po mieście przy przyśpieszaniu na dwójce czuć było lekkie szarpanie przy pewnych obrotach, a później przy próbie ruszenie na skrzyżowaniu motocykl zgasł, próbowałem odpalić ale rozrusznik nie reagował. Po chwili postoju po kolejnej próbie odpalenia rozrusznik tylko raz zakręcił a później było słychać jak strzela przekaźnik rozrusznika, postanowiłem odpalić na pych i udało się bez większych problemów, ale po przejechaniu ok 500m na skrzyżowaniu zgasł, znowu na pych, kolejne 500m i kolejne pchanie z większymi oporami ale się udało, tym razem przejechałem ok 2km i w trakcie jazdy znowu zgasł, znowu na pych i zauważyłem że jak już odpalił jadąc ok 80 km/h podczas zapalania świateł mijania tracił moc więc do domu dojechałem bez świateł ok 3 km. Na miejscu zgasł i tak jak już pisałem rozrusznik tylko raz zakręci a później strzela przekaźnik.
Co to może być? Może ktoś poradzić ??
Pozdrawiam
- laraks
- Świeżak
- Posty: 6
- Dołączył(a): 8/6/2014, 19:06
12V to rozładowany aku. Naładowany ma 12,7V a nawet więcej. Tak jak kolega wyżej napisał naładuj akumulator i sprawdź czy trzyma napięcie, potem sprawdź ładowanie:)
Ładowanie sprawdzasz na odpalonym motocyklu mierząc napięcie na akumulatorze, powinno się utrzymywać w granicach 14v a po dodaniu gazu nawet 14,7.
Ładowanie sprawdzasz na odpalonym motocyklu mierząc napięcie na akumulatorze, powinno się utrzymywać w granicach 14v a po dodaniu gazu nawet 14,7.
- tomek2102
- Świeżak
- Posty: 152
- Dołączył(a): 3/3/2013, 14:20
- Lokalizacja: Chełm
Niestety nie nabyłem jeszcze odpowiedniego prostownika do ładowania takich aku mam tylko 20 A a nie chciałem go katować czymś takim bo mój aku ma tylko 8 Ah.
Z bólem serca odpaliłem na pych i sprawdziłem ładowanie i wyszło nie ciekawie bo 10V a jak dałem gazu to spadło do 9,50 V.
Czy z racji tego mam rozumieć że alternator jest do wymiany? Czy może być jakaś inna przyczyna tak kiepskiego ładowania.
Z bólem serca odpaliłem na pych i sprawdziłem ładowanie i wyszło nie ciekawie bo 10V a jak dałem gazu to spadło do 9,50 V.
Czy z racji tego mam rozumieć że alternator jest do wymiany? Czy może być jakaś inna przyczyna tak kiepskiego ładowania.
- laraks
- Świeżak
- Posty: 6
- Dołączył(a): 8/6/2014, 19:06
Alternator na razie zostaw w spokoju:) Kup nowy regulator napięcia bo to on jest pewnie sprawcą całego zamieszania:)
A co do ładowania to nie zgodzę się z tym, że maksymalnie powinno wynosić 13,7v. Jako że ostatnio miałem wielkie problemy z ładowaniem w swojej cbr to coś o tym wiem... 13,7v to idealna wartość na wolnych obrotach, a w okolicach 5 tyś obrotów ładowanie może dochodzić nawet do 14,7v. Oczywiście nie są to sztywne granice i np. wartość 14,2v też jest prawidłowa. Wszystko zależy od regulatora i stanu akumulatora:)
A co do ładowania to nie zgodzę się z tym, że maksymalnie powinno wynosić 13,7v. Jako że ostatnio miałem wielkie problemy z ładowaniem w swojej cbr to coś o tym wiem... 13,7v to idealna wartość na wolnych obrotach, a w okolicach 5 tyś obrotów ładowanie może dochodzić nawet do 14,7v. Oczywiście nie są to sztywne granice i np. wartość 14,2v też jest prawidłowa. Wszystko zależy od regulatora i stanu akumulatora:)
- tomek2102
- Świeżak
- Posty: 152
- Dołączył(a): 3/3/2013, 14:20
- Lokalizacja: Chełm
Witam.
Regulator zamówiony, bo faktycznie naładowałem aku i sprawdziłem jakie jest ładowanie na odpalonym ale wyszło ok 12,50 ze światłami jeszcze niżej a na obrotach jeszcze niżej.
Po sprawdzeniu wszystkiego odkręciłem owiewkę i dostałem się do regulator, a tam czekała mnie nie mała niespodzianka ponieważ jak odpiąłem kostkę od "czegoś" razem z kablem zza obudowy wyłoniła się piękna spalona wiązka kabli z alternatora jak się nie mylę. W załączeniu przesłał bym zdjęcie ale się nie da.
Tylko teraz moje pytania: jak myślicie od czego mogły się spalić kable? Jak teraz spr. czy regulator jest sprawny? Można odkręcić obudowę alternatora i wymienić kable czy spróbować je połączyć i zaizolować?
Regulator zamówiony, bo faktycznie naładowałem aku i sprawdziłem jakie jest ładowanie na odpalonym ale wyszło ok 12,50 ze światłami jeszcze niżej a na obrotach jeszcze niżej.
Po sprawdzeniu wszystkiego odkręciłem owiewkę i dostałem się do regulator, a tam czekała mnie nie mała niespodzianka ponieważ jak odpiąłem kostkę od "czegoś" razem z kablem zza obudowy wyłoniła się piękna spalona wiązka kabli z alternatora jak się nie mylę. W załączeniu przesłał bym zdjęcie ale się nie da.
Tylko teraz moje pytania: jak myślicie od czego mogły się spalić kable? Jak teraz spr. czy regulator jest sprawny? Można odkręcić obudowę alternatora i wymienić kable czy spróbować je połączyć i zaizolować?
- laraks
- Świeżak
- Posty: 6
- Dołączył(a): 8/6/2014, 19:06
Posty: 9
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości