[Romet] Romet ADV 150

[Ścigacz]

Dyskusja na temat: Romet ADV 150
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Romet ADV 150

[Komentatorzy]

Zastanawiam się nad kupnem tego modelu. Może ktoś posiada ten motocykl i podzieli się opinią na jego temat?<br><hr>susz

[Komentatorzy]

Zastanawiam się nad kupnem tego modelu. Może ktoś posiada ten motocykl i podzieli się opinią na jego temat?<br><hr>susz<br>

Witam,
zakupiłem około 2 tygodnie temu. Miałem podobny dylemat ale zaryzykowałem. Jestem bardzo zadowolony. Na tą chwilę przejechałem około 250 km. Fajnie brzmi, dobrze się zbiera z samego dołu. W ciężkim terenie nie jeździłem ale po gruntowych, nierównych drogach było ok. Nie ma upierdliwych wibracji od silnika (poprzednio miałem bartona i to była masakra). Co do spalania to jeszcze nie miałem okazji tego sprawdzić porządnie, ale od ostatniego tankowania zrobiłem 170 km i ubyła "ćwiartka". Co do jakości spasowania elementów też nie mam zastrzeżeń. Z uwag: słabo widoczny wskaźnik biegu w słońcu (właściwie nie widać co się wyświetla), żenująca naklejka ROMET na baku (zastanawiam się czy nie zerwać, nie chodzi o sam napis ROMET tylko o sposób naklejenia, barton miał lepsze jakościowo), czasem ciężko zredukować bieg (serwis twierdzi że po dotarciu i wymianie oleju to ustąpi, nie mam podstaw żeby im nie wierzyć, faktycznie z każdym kilometrem jest coraz lepiej).
Na razie tyle. Po wymianie oleju zapewne będę mógł powiedzieć coś więcej. Pozdrawiam!<br><hr>adam

[Komentatorzy]

Zastanawiam się nad kupnem tego modelu. Może ktoś posiada ten motocykl i podzieli się opinią na jego temat?<br><hr>susz<br>

Witam,
zakupiłem około 2 tygodnie temu. Miałem podobny dylemat ale zaryzykowałem. Jestem bardzo zadowolony. Na tą chwilę przejechałem około 250 km. Fajnie brzmi, dobrze się zbiera z samego dołu. W ciężkim terenie nie jeździłem ale po gruntowych, nierównych drogach było ok. Nie ma upierdliwych wibracji od silnika (poprzednio miałem bartona i to była masakra). Co do spalania to jeszcze nie miałem okazji tego sprawdzić porządnie, ale od ostatniego tankowania zrobiłem 170 km i ubyła "ćwiartka". Co do jakości spasowania elementów też nie mam zastrzeżeń. Z uwag: słabo widoczny wskaźnik biegu w słońcu (właściwie nie widać co się wyświetla), żenująca naklejka ROMET na baku (zastanawiam się czy nie zerwać, nie chodzi o sam napis ROMET tylko o sposób naklejenia, barton miał lepsze jakościowo), czasem ciężko zredukować bieg (serwis twierdzi że po dotarciu i wymianie oleju to ustąpi, nie mam podstaw żeby im nie wierzyć, faktycznie z każdym kilometrem jest coraz lepiej).
Na razie tyle. Po wymianie oleju zapewne będę mógł powiedzieć coś więcej. Pozdrawiam!<br><hr>adam<br>

Dzieki wielkie za podzielenie sie swoimi spostrzezeniami. Informacji w necie na temat tego modelu jak na lekarstwo! Jeszcze raz dzieki za info. Gdyby przyszly Ci do glowy nowe wnioski na jego temat to bardzo prosze napisz pare zdan.
Pozdrawiam serdecznie<br><hr>suszar

[Komentatorzy]

witajcie ja rowniez posiadam ten motor mam przejechane 800km
<br><hr>hhuubbeerrtt

[Komentatorzy]

jak macie jakies pytania to zapraszam do rozmowy. ja mam jedno w internecie znalazlem informacje ze ten model posiada gniazdo zapalniczki usb ,wiecie gdzie sie ono znajduje?<br><hr>hhuubbeerrtt

[Komentatorzy]

jak macie jakies pytania to zapraszam do rozmowy. ja mam jedno w internecie znalazlem informacje ze ten model posiada gniazdo zapalniczki usb ,wiecie gdzie sie ono znajduje?<br><hr>hhuubbeerrtt<br>

witam,
nie znalazłem <br><hr>adam

[Komentatorzy]

Zastanawiam się nad kupnem tego modelu. Może ktoś posiada ten motocykl i podzieli się opinią na jego temat?<br><hr>susz<br>

Witam,
zakupiłem około 2 tygodnie temu. Miałem podobny dylemat ale zaryzykowałem. Jestem bardzo zadowolony. Na tą chwilę przejechałem około 250 km. Fajnie brzmi, dobrze się zbiera z samego dołu. W ciężkim terenie nie jeździłem ale po gruntowych, nierównych drogach było ok. Nie ma upierdliwych wibracji od silnika (poprzednio miałem bartona i to była masakra). Co do spalania to jeszcze nie miałem okazji tego sprawdzić porządnie, ale od ostatniego tankowania zrobiłem 170 km i ubyła "ćwiartka". Co do jakości spasowania elementów też nie mam zastrzeżeń. Z uwag: słabo widoczny wskaźnik biegu w słońcu (właściwie nie widać co się wyświetla), żenująca naklejka ROMET na baku (zastanawiam się czy nie zerwać, nie chodzi o sam napis ROMET tylko o sposób naklejenia, barton miał lepsze jakościowo), czasem ciężko zredukować bieg (serwis twierdzi że po dotarciu i wymianie oleju to ustąpi, nie mam podstaw żeby im nie wierzyć, faktycznie z każdym kilometrem jest coraz lepiej).
Na razie tyle. Po wymianie oleju zapewne będę mógł powiedzieć coś więcej. Pozdrawiam!<br><hr>adam<br>

witam,
kontynuując moją poprzednią wypowiedź. Po wymianie oleju problemy ze skrzynią biegów ustąpiły. Z innych uwag to średnio podoba mi się opcja że siedzenie jest przykręcone a nie na kluczyk. Przy zakładaniu sakw jest to nieco upierdliwe. Fakt że są to tylko dwie śruby i dość łatwo dostępne. Zastanawiam się czy nie wymienić ich na coś z "motylkiem" żeby móc bez kluczy zdejmować. Vmax bez katowiania przy dość mocnym wietrze - 90 kmh.
Pozdrawiam!<br><hr>adam

[Komentatorzy]

czesc. przy wymianie oleju ,rozmawialem z mechanikiem. romet adv 150 jest zablokowany, dokladnie nie wiem gdzie jest ta blokada ale przy drugin przegladzie zostanie ona usunieta i bedziez ciagna na calym gazie przy odkreceniu manetki . obecnie wyciaga v-max 105km/h .ponoć po zdjeciu blokady zmieni sie troche praca silnika i jak to nazwal mechanik moment obrotowy. zobaczymy. przeglad bede mial za 700km i dam znac jaka bedzie roznica. pozdrawiam
<br><hr>hhuubbeerrtt

[Komentatorzy]

a co do naklejki na baku "ROMET" zerwalem ja juz w salonie przed wyjechaniem na droge. wyglada ona fatalnie...<br><hr>hhuubbeerrtt

[Komentatorzy]

czesc. przy wymianie oleju ,rozmawialem z mechanikiem. romet adv 150 jest zablokowany, dokladnie nie wiem gdzie jest ta blokada ale przy drugin przegladzie zostanie ona usunieta i bedziez ciagna na calym gazie przy odkreceniu manetki . obecnie wyciaga v-max 105km/h .ponoć po zdjeciu blokady zmieni sie troche praca silnika i jak to nazwal mechanik moment obrotowy. zobaczymy. przeglad bede mial za 700km i dam znac jaka bedzie roznica. pozdrawiam
<br><hr>hhuubbeerrtt<br>

rozumiem, że nie jest standardowa procedura, że przy drugim przeglądzie zdejmowana jest blokada? naklejki też się pozbyłem:)<br><hr>adam

[Komentatorzy]

Witam opiszę swoją przygodę z ADV. Zamówiłem w kwietniu, termin oczekiwania ok 3tyg. Odebrałem w połowie maja i zwróciłem uwagę na kiepskie właściwości jezdne-jak się okazało tylne koło nie trzymało osiowości. Oddałem do serwisu i mimo wmawiania że wszystko ok uparłem się żeby odesłali do centrali. Cała procedura trwała 5 tygodni!!! Wrócił tydzień temu i jest Ok tz. jedzie prosto coś tam ustawili-zbieżność jest ale wahacz nadal krzywy (prawdziwi magicy) ale wyszło na zdrowie bo ustawili gaźnik-silnik lepiej pracuje, pali bez ssania i nie trzeba rozgrzewać tak jak wcześniej. Co jakiś czas ma taki dzień że biegów nie da się redukować (z 4 na 3, i z 3 na 2) jutro wymiana oleju (ma zrobione 600 km) i okaże się czy pomoże. Przednie światło zaczyna szwankować. Ostatni miesiąc żałowałem zakupu ale dam szanse moto się zrehabilitować, docieram zaczynam jeździć bardziej dynamicznie i z większą prędkością, przygotowuje go do trasy, wyjazdu wakacyjnego w sierpniu (2 tys km) zobaczymy co z tego wyjdzie. Wolałem kupić nowego chinola niż 20 letniego zjechanego japońca. Planuje w tym sezonie 4tyś przejechać więc będę mógł wyrobić opinie i dodam ja tutaj. Szyba to konieczność, opony także lepiej wymienić bo w zakrętach są nie pewne, a łańcuch szkoda gadać-wyciąga się po przejechaniu 150 km.

Plusy: - małe spalanie , ładnie pracuje silnik, zrywny, wygodna pozycja, lekki, przyciąga uwagę
Minusy: - słabe wykonanie niektórych elementów, za lekki na polskie drogi, twarde opony, łańcuch<br><hr>Szalony Kon

[Komentatorzy]

Witam opiszę swoją przygodę z ADV. Zamówiłem w kwietniu, termin oczekiwania ok 3tyg. Odebrałem w połowie maja i zwróciłem uwagę na kiepskie właściwości jezdne-jak się okazało tylne koło nie trzymało osiowości. Oddałem do serwisu i mimo wmawiania że wszystko ok uparłem się żeby odesłali do centrali. Cała procedura trwała 5 tygodni!!! Wrócił tydzień temu i jest Ok tz. jedzie prosto coś tam ustawili-zbieżność jest ale wahacz nadal krzywy (prawdziwi magicy) ale wyszło na zdrowie bo ustawili gaźnik-silnik lepiej pracuje, pali bez ssania i nie trzeba rozgrzewać tak jak wcześniej. Co jakiś czas ma taki dzień że biegów nie da się redukować (z 4 na 3, i z 3 na 2) jutro wymiana oleju (ma zrobione 600 km) i okaże się czy pomoże. Przednie światło zaczyna szwankować. Ostatni miesiąc żałowałem zakupu ale dam szanse moto się zrehabilitować, docieram zaczynam jeździć bardziej dynamicznie i z większą prędkością, przygotowuje go do trasy, wyjazdu wakacyjnego w sierpniu (2 tys km) zobaczymy co z tego wyjdzie. Wolałem kupić nowego chinola niż 20 letniego zjechanego japońca. Planuje w tym sezonie 4tyś przejechać więc będę mógł wyrobić opinie i dodam ja tutaj. Szyba to konieczność, opony także lepiej wymienić bo w zakrętach są nie pewne, a łańcuch szkoda gadać-wyciąga się po przejechaniu 150 km.

Plusy: - małe spalanie , ładnie pracuje silnik, zrywny, wygodna pozycja, lekki, przyciąga uwagę
Minusy: - słabe wykonanie niektórych elementów, za lekki na polskie drogi, twarde opony, łańcuch<br><hr>Szalony Kon<br>

czesc "szalony koniu" nie wiesz przepadkiem gdzie sie znajduje gniazdo usb do nawigacji. w artykule o adv przeczytalem ze owe gniazdo ponoc jest.<br><hr>hhuubbeerrtt

[Komentatorzy]

witajcie... jak tam wasze maszyny? <br><hr>hhuubbeerrtt

[Komentatorzy]

Tak na szybko - Zrobione tylko 2,5 tyś. Wszystko ok, nic się złego nie dzieje, prędkość turystyczna 85-90 km/h powyżej tego słabo przyśpiesza i silnik się męczy, vmax 105. Jest zablokowany do określonej prędkości obrotowej i dalej nawet nie drgnie, trzeba będzie nad tym popracować. <br><hr>Szalony Kon

[Komentatorzy]

Witam opiszę swoją przygodę z ADV. Zamówiłem w kwietniu, termin oczekiwania ok 3tyg. Odebrałem w połowie maja i zwróciłem uwagę na kiepskie właściwości jezdne-jak się okazało tylne koło nie trzymało osiowości. Oddałem do serwisu i mimo wmawiania że wszystko ok uparłem się żeby odesłali do centrali. Cała procedura trwała 5 tygodni!!! Wrócił tydzień temu i jest Ok tz. jedzie prosto coś tam ustawili-zbieżność jest ale wahacz nadal krzywy (prawdziwi magicy) ale wyszło na zdrowie bo ustawili gaźnik-silnik lepiej pracuje, pali bez ssania i nie trzeba rozgrzewać tak jak wcześniej. Co jakiś czas ma taki dzień że biegów nie da się redukować (z 4 na 3, i z 3 na 2) jutro wymiana oleju (ma zrobione 600 km) i okaże się czy pomoże. Przednie światło zaczyna szwankować. Ostatni miesiąc żałowałem zakupu ale dam szanse moto się zrehabilitować, docieram zaczynam jeździć bardziej dynamicznie i z większą prędkością, przygotowuje go do trasy, wyjazdu wakacyjnego w sierpniu (2 tys km) zobaczymy co z tego wyjdzie. Wolałem kupić nowego chinola niż 20 letniego zjechanego japońca. Planuje w tym sezonie 4tyś przejechać więc będę mógł wyrobić opinie i dodam ja tutaj. Szyba to konieczność, opony także lepiej wymienić bo w zakrętach są nie pewne, a łańcuch szkoda gadać-wyciąga się po przejechaniu 150 km.

Plusy: - małe spalanie , ładnie pracuje silnik, zrywny, wygodna pozycja, lekki, przyciąga uwagę
Minusy: - słabe wykonanie niektórych elementów, za lekki na polskie drogi, twarde opony, łańcuch<br><hr>Szalony Kon<br>

Też rozważam zakup tego sprzętu. Musimy mieć świadomość, że nie funkcjonuje tu tzw. ASO. WSZYSTKO trzeba dojrzeć i przejrzeć samemu w ramach tzw. przeglądu zerowego i kolejnych. Łańcuchem się nie przejmuj, każdy nowy łańcuch wymaga szczególnej uwagi przez kilkaset kilometrów. Za zakupem przemawia niska cena. W zimie dealer godzi się na 5 tysięcy. Ponadto na plus: niskie spalanie (do tego relatywnie ogromny zbiornik paliwa 18 l), mała ilość oleju na wymianę, rozrząd dźwigienkowy (uproszczona regulacja luzu zaworowego), nie trzeba zdejmować zbiornika paliwa przed obsługą rozrządu, ogumienie dętkowe - samodzielna naprawa kapcia możliwa nawet w drodze, pakowność, manszety na goleniach (lagach) powinny wydłużyć przebieg międzyobsługowy przedn. zawieszenia. Dostępność części. Zwrócił moją uwagę, bo pozwala na bezstresową, tanią i bezpieczną jazdę poza asfaltem, na co nie pozwala +dwustukilogramowy street bike na semi slickach.<br><hr>Robert

[bleshar]

Witam. Jak tam maszyny po sezonie? Model ten cały czas chodzi mi po głowie.
pozdrawiam

[Komentatorzy]

czesc. przy wymianie oleju ,rozmawialem z mechanikiem. romet adv 150 jest zablokowany, dokladnie nie wiem gdzie jest ta blokada ale przy drugin przegladzie zostanie ona usunieta i bedziez ciagna na calym gazie przy odkreceniu manetki . obecnie wyciaga v-max 105km/h .ponoć po zdjeciu blokady zmieni sie troche praca silnika i jak to nazwal mechanik moment obrotowy. zobaczymy. przeglad bede mial za 700km i dam znac jaka bedzie roznica. pozdrawiam
<br><hr>hhuubbeerrtt<br>

cześć i wiesz gdzie była blokada? Jak się teraz sprawuje<br><hr>mj

[Komentatorzy]

Kupiłem ten motorek z silnikiem 150 ma przejechane ok 500 km nie powiem bardzo mięciutki w lekkim terenie też idzie ładnie ale do serwisu nie jadę skoro przegląd ogranicza się na wymianie oleju i wytrzepanie filtra powietrza za 130 zł.Olej wymieniłem sam wszystkie niedoróbki wyeliminowałem w sumie jest dobrze ale myślę że skoro motocykl ma 150 cm pojemności i trzeba posiadać prawo jazdy na motocykl to co za idiota konstruktor to blokuje ten silnik, przecież taki motorek powinien lekkim dydem bujnąć się do 130km na godzinę nie po to aby tak jeździć i szaleć ale miec zapas tej prędkości np. do wyprzedzania bezpiecznego oczywiście.Kolejna niedoróba to przednia zębatka zdawcza buja się we wszystkie strony (złe zabezpieczenie)to może skutkować wyrabianiem się wałka i zębatki zdawczej.Sprawa trzecia nieszczelne szybki licznika i obrotomierza(zachodzą parą).Czwarta sprawa przy spokojnej jeździe po mieście przy równych obrotach 4000 tys odczuwalne szarpanie jakby coś go trzymało.Reszta okaże się w dalszej eksploatacji.Chętnie odpowiem na pytania co do tego sprzętu.<br><hr>sawer

[Komentatorzy]

Kupiłem ten motorek z silnikiem 150 ma przejechane ok 500 km nie powiem bardzo mięciutki w lekkim terenie też idzie ładnie ale do serwisu nie jadę skoro przegląd ogranicza się na wymianie oleju i wytrzepanie filtra powietrza za 130 zł.Olej wymieniłem sam wszystkie niedoróbki wyeliminowałem w sumie jest dobrze ale myślę że skoro motocykl ma 150 cm pojemności i trzeba posiadać prawo jazdy na motocykl to co za idiota konstruktor to blokuje ten silnik, przecież taki motorek powinien lekkim dydem bujnąć się do 130km na godzinę nie po to aby tak jeździć i szaleć ale miec zapas tej prędkości np. do wyprzedzania bezpiecznego oczywiście.Kolejna niedoróba to przednia zębatka zdawcza buja się we wszystkie strony (złe zabezpieczenie)to może skutkować wyrabianiem się wałka i zębatki zdawczej.Sprawa trzecia nieszczelne szybki licznika i obrotomierza(zachodzą parą).Czwarta sprawa przy spokojnej jeździe po mieście przy równych obrotach 4000 tys odczuwalne szarpanie jakby coś go trzymało.Reszta okaże się w dalszej eksploatacji.Chętnie odpowiem na pytania co do tego sprzętu.<br><hr>sawer<br>

Też mam podobny motocykl Shineray XY 150-17. Różni się kilkoma szczegółami od Rometa ADV 150 i silnikiem. Wykonanie jakby ciut lepsze, ale to tylko moje subiektywne spostrzeżenia. Z tego co piszesz, w moim bliźniaczym modelu takie wady jeszcze nie występują, żeby było zaparowywanie zegarów czy szarpanie. To że te silniki mają zdławione silniki, jest spowodowane pewnie tym, żeby się zmieścić w czystości emisji spalin. Po dotarciu chce wymienić zębatkę z przodu na większą, bo prędkość maksymalna jest zbyt niska za miastem. Zgadzam się, że te "serwisy" to porażka. Jak ktoś sobie umie samemu naciągnąć łańcuch, wyczyścić filtr powietrza, czy zmienić olej może zrezygnować z serwisów. Tym bardziej że przebieg jest tylko do 6 tys. km.<br><hr>Agaton