Zobacz wątek - <i>[Aktualności]</i> Motocykl vs Samochód - coś poszło nie...
NAS Analytics TAG

[Aktualności] Motocykl vs Samochód - coś poszło nie...

Komentarze użytkowników
_________

[Aktualności] Motocykl vs Samochód - coś poszło nie..

Postprzez Åšcigacz » 29/5/2014, 18:21

Dyskusja na temat: Motocykl vs Samochód - coś poszło nie tak...
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Motocykl vs Samochód - coś poszło nie tak...
Åšcigacz
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16777167
Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00


Postprzez Komentatorzy » 29/5/2014, 18:21

ale urwał! nie wyobrażam sobie wstydu,który musiał znieśc...<br><hr>left 4 dead
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 29/5/2014, 22:41

Amator. Porażka.<br><hr>gucio
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 30/5/2014, 07:59

jeśli ten człowiek ma odrobinę rozumu, powinien się zastanowić, czy aby na pewno powinien prowadzić pojazdy mechaniczne, a jeśli już, to jakie? Na filmie widać, że najpierw nie zapanował nad sprzętem, nie wbijając biegu, konsekwencją było STRACENIE PANOWANIA NAD SOBĄ, co ostatecznie doprowadziło do niegroźnej, ale jednak katastrofy. Jestem pewny, że ten typ nie przeszedłby badań psychotechnicznych potrzebnych np. do prowadzenia autobusu miejskiego. Rozumiem, że w takim wyścigu jest pewien poziom adrenaliny, być może wzmocniony kwotą zakładu lub wzrokiem zgrabnej panienki z kolanami na wierzchu, ale to nie tłumaczy utraty panowania nad sytuacją. Niskie poczucie wartości - brak pewności siebie, autodestrukcyjna chęć udowodnienia sobie własnej wartości przy pomocy motocykla. Być może mały ptaszek, być może choroba hazardowa (zakłady o kwoty, na które go nie stać)! Żałosny obrazek.<br><hr>buu
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35



Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości




na górê