Pierwszy motocykl dla faceta w okolicach 40 tki :) do 12.000
Posty: 36
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Movi napisał(a):Wybór jest bardzo prosty. Wsiadasz na suzuki, jeździsz. Później na Yamahę, jeździsz. Wracasz do domu idziesz spać rano podejmujesz decyzje czym się lepiej jeździło i szukasz odpowiedniej sztuki. Koniec tematu
Odczucie z jazdy to jednak sprawa.
Bardziej chodzi mi o awaryjność, eksploatację:)
- tommylee_wroclaw
- Świeżak
- Posty: 11
- Dołączył(a): 7/5/2014, 08:06
- Lokalizacja: Wrocław
Pytanie, czy ktoś z forum z Wrocławia lub okolic byłby w stanie mi pomóc przy zakupie takiego motocykla (oczywiście odpłatnie)?
- tommylee_wroclaw
- Świeżak
- Posty: 11
- Dołączył(a): 7/5/2014, 08:06
- Lokalizacja: Wrocław
Movi napisał(a):Wybór jest bardzo prosty. Wsiadasz na suzuki, jeździsz. Później na Yamahę, jeździsz. Wracasz do domu idziesz spać rano podejmujesz decyzje czym się lepiej jeździło i szukasz odpowiedniej sztuki. Koniec tematu
Movi ma racje, Brawo! krotko i na temat
Motocykle to nie styl zycia, to stan umyslu...
- motomc
- Świeżak
- Posty: 137
- Dołączył(a): 6/11/2009, 16:15
Złapać ogarniętego motomechanika, który siedzi w branży i zna triki. Ale gwarancji nie masz nigdy... Da się tak pomaskować nawet pękniętą i spawaną ramę, że nawet salon tego nie wychwyci...
Za moto trzeba przepłacić i będzie git...
Za moto trzeba przepłacić i będzie git...
Imbrola faza - "Detailing"
-
miki1406 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2846
- Dołączył(a): 16/8/2009, 22:37
- Lokalizacja: Skierniewice
Heh,ja mam 32 lata,i od niedawna zacząłem użytkować Horneta.To jest mój absolutnie pierwszy motocykl,nigdy nic wcześniej nie miałem,ani nie jeździłem(pisze tutaj o 2 kółkach,i nie licząc roweru,hehe)
Na swoje usprawiedliwienie dodam ,że Horneta..dostałem.hmm,że tak to określę-w spadku.Natomiast byłem na kupnie CB500.Tak się niestety złożyło,że chcąc,nie chcąc-musiałem zacząć od Hornetki.
Jeździ mi się nim bardzo przyjemnie,aczkolwiek z góry zaznaczam,że jeżdżę zachowawczo i z respektem.Niedługo też planuję wybrać się nim w dalszą wojaż po Europie.Zobaczymy jak to będzie.
Niemniej ,gdyby nie taki zbieg okoliczności,na pewno nie kupiłbym Horneta,ani żadnej 100 konnej maszyny na 1sze moto.
Przepraszam trochę za offtop,ale że temat niejako dotyczący mnie,chciałem wtrącić swoje przysłowiowe 3 grosze.
Na swoje usprawiedliwienie dodam ,że Horneta..dostałem.hmm,że tak to określę-w spadku.Natomiast byłem na kupnie CB500.Tak się niestety złożyło,że chcąc,nie chcąc-musiałem zacząć od Hornetki.
Jeździ mi się nim bardzo przyjemnie,aczkolwiek z góry zaznaczam,że jeżdżę zachowawczo i z respektem.Niedługo też planuję wybrać się nim w dalszą wojaż po Europie.Zobaczymy jak to będzie.
Niemniej ,gdyby nie taki zbieg okoliczności,na pewno nie kupiłbym Horneta,ani żadnej 100 konnej maszyny na 1sze moto.
Przepraszam trochę za offtop,ale że temat niejako dotyczący mnie,chciałem wtrącić swoje przysłowiowe 3 grosze.
CB 600
- derelict
- Świeżak
- Posty: 18
- Dołączył(a): 25/11/2013, 11:05
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wszystko zależy co kto ma w bani... Znam gościa co po kilkunastoletniej przerwie (po ETZ250) kupił Hayke, bo mu się podoba i wozi się po mieście 60-120km/h... Jemu styka i jest oki... Można?? Można...
Imbrola faza - "Detailing"
-
miki1406 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2846
- Dołączył(a): 16/8/2009, 22:37
- Lokalizacja: Skierniewice
derelict napisał(a): Niemniej ,gdyby nie taki zbieg okoliczności,na pewno nie kupiłbym Horneta,ani żadnej 100 konnej maszyny na 1sze moto.
Rozumiem, że uważasz 100 KM moto za zbyt mocną jak na I pojazd?
Ja też się tego obawiam, ale wymyśliłem temat zdławienia jego mocy do 48KM za pomocą KITu oferowanego do tego motocykla i będę zaczynał od niższej mocy.
- tommylee_wroclaw
- Świeżak
- Posty: 11
- Dołączył(a): 7/5/2014, 08:06
- Lokalizacja: Wrocław
pewne informacje już mamy.
nie mniej zajrzyj tutaj: viewtopic.php?t=49590
potem dopisz to co przyjdzie do głowy w powiązaniu z podanym linkiem.
nie mniej zajrzyj tutaj: viewtopic.php?t=49590
potem dopisz to co przyjdzie do głowy w powiązaniu z podanym linkiem.
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
do niektórych motocykli, w zasadzie do większości można zamontować moduł do sterowania mapą zapłonu. Nazywa się to Dynojet Power Commander. generalnie służy do zwiększania mocy, poprawy pracy silnika ale jak można zwiększać to na pewno można też zmniejszać problem polega na tym, że jest diabelnie drogie. do horneta kosztuje ok 1600zł
http://ptm.pl/index.php?page=power-commander (otwórz link)
http://ptm.pl/index.php?page=power-commander (otwórz link)
-
lagiboy - Moderator
- Posty: 2690
- Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35
@miki1406
Jestem tego samego zdania.Najważniejsza jest właśnie odpowiedzialność ,i świadomość,że jeździ się motocyklem o sporej mocy.
Właśnie Hayabusy,mimo swej opinii,cieszą się sporą popularnością wśród starszych osób(!).Znam Pana,który w wieku 57 lat objechał całą skandynawię na Hayabusie.Chwalił ten moto za wygodę,za to,że załadował kufry,posadził żonę,i miał cały czas komfort podróżowania.Bez ubytku mocy.
@tommylee_wroclaw
Wydaje mi się,że osoby w naszym wieku(tzn.już nieszalejący młodzieńcy),mogą pozwolić sobie na 100konne(ale też nie mocniejsze) sprzęty.Bo tj.napisał miki,najważniejsze jest to,co ma się w głowie.Jednak...gdybym stał przed wyborem np.GS500,a Hornetką,czy jakąś powiedzmy CBR Fką-wybrałbym GS,na jeden ,pierwszy sezon.I nie piszę tak,dlatego,że Hornetka mną sponiewierała(na szczęście nie miałem żadnej przygody z nią),czy z tego ,że jeździ się nią mało komfortowo(ze względu na moc).Nic z tych rzeczy.W ogóle Hornetka do tych 6000 rpm jest spokojna,i jeżeli się jej nie kręci,to naprawdę jest to posłuszne "cielątko).
Zresztą chyba za dużo piszę.Jestem świeżakiem,nie jeździłem na wielu innych sprzętach,także nie mam dużego porównania.Myślę,że są na tym forum znacznie bardziej kompetentne osoby do wypowiadania się w tym temacie,niż ja
@lagiboy
No właśnie..ta cena :/
Jestem tego samego zdania.Najważniejsza jest właśnie odpowiedzialność ,i świadomość,że jeździ się motocyklem o sporej mocy.
Właśnie Hayabusy,mimo swej opinii,cieszą się sporą popularnością wśród starszych osób(!).Znam Pana,który w wieku 57 lat objechał całą skandynawię na Hayabusie.Chwalił ten moto za wygodę,za to,że załadował kufry,posadził żonę,i miał cały czas komfort podróżowania.Bez ubytku mocy.
@tommylee_wroclaw
Wydaje mi się,że osoby w naszym wieku(tzn.już nieszalejący młodzieńcy),mogą pozwolić sobie na 100konne(ale też nie mocniejsze) sprzęty.Bo tj.napisał miki,najważniejsze jest to,co ma się w głowie.Jednak...gdybym stał przed wyborem np.GS500,a Hornetką,czy jakąś powiedzmy CBR Fką-wybrałbym GS,na jeden ,pierwszy sezon.I nie piszę tak,dlatego,że Hornetka mną sponiewierała(na szczęście nie miałem żadnej przygody z nią),czy z tego ,że jeździ się nią mało komfortowo(ze względu na moc).Nic z tych rzeczy.W ogóle Hornetka do tych 6000 rpm jest spokojna,i jeżeli się jej nie kręci,to naprawdę jest to posłuszne "cielątko).
Zresztą chyba za dużo piszę.Jestem świeżakiem,nie jeździłem na wielu innych sprzętach,także nie mam dużego porównania.Myślę,że są na tym forum znacznie bardziej kompetentne osoby do wypowiadania się w tym temacie,niż ja
@lagiboy
No właśnie..ta cena :/
CB 600
- derelict
- Świeżak
- Posty: 18
- Dołączył(a): 25/11/2013, 11:05
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
bierz szerszenia awaryjnosc b. niska
nie rob nic z moca bo po co,
ja swoim rowniez nie szaleje, przy predkosciach 130 i wiecej chcialo mnie zdmuchnac, wiec zamontowalem szybe, zobacyzmy jak bedzie teraz
aczkolwiek predkosci powyzej 140 to dla mnie ekstrema wiec sadze bedzie dobrze
powiem tak jak swojemu ojcu.. " pamietaj ze tutaj hamuje sie przednim.. a nie jak w CZ noga"
ps. moj tato ma 52 wiosny i daje rade wiec i wy dacie
polatasz wprawisz sie i bedzie bajka! powodzenia
nie rob nic z moca bo po co,
ja swoim rowniez nie szaleje, przy predkosciach 130 i wiecej chcialo mnie zdmuchnac, wiec zamontowalem szybe, zobacyzmy jak bedzie teraz
aczkolwiek predkosci powyzej 140 to dla mnie ekstrema wiec sadze bedzie dobrze
powiem tak jak swojemu ojcu.. " pamietaj ze tutaj hamuje sie przednim.. a nie jak w CZ noga"
ps. moj tato ma 52 wiosny i daje rade wiec i wy dacie
polatasz wprawisz sie i bedzie bajka! powodzenia
-
lukasz.milczarski - Świeżak
- Posty: 76
- Dołączył(a): 15/3/2014, 17:20
- Lokalizacja: kutno
Posty: 36
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Powrót do Chcę kupić motocykl - kat A
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości