Jaki motocykl na pierwsze moto dla kobiety?

[diablica1993]

Witam!
Mam 20 lat i niedlugo skoncze prawko na motocykl A2 Do tej pory latałam na 50ccm żeby tylko ogarnąć się w jeździe. problem ze nie moge sie zdecydowac czy ma byc to suzuki GS500f czy suzuki SV650. jestem kobietą. Mam 160cm wzrostu i waze 50kg wiec musi byc tak zebym dala sobie na nim rade... Co polecacie?

[pawel89ers]

SV będzie za mocna na początek, fajnie idzie z dołu i też mocno hamuje silnikiem. Na Twoim miejscu brałbym GS zdecydowanie lepszy sprzęt "do nauki"

[Glenroy]

Ogólnie wypadało by zapytać zgodnie ze schematem...
viewtopic.php?t=49590

ale już mniejsza.
-Ile chcesz przeznaczyć na motocykl?
-Czy w tych pieniądzach ma się zmieścić koszt samego motocykla, czy motocykla, jego rejestracji, serwisu i koszt zakupu stroju na motocykl? Bo to będą zupełnie dwie odmienne kwoty, a strój to rzecz bardziej niż konieczna.

Ogólnie jest dużo fajnych motocykli, bez konieczności ograniczenia mocy tak samo jak takich, które trzeba dławić, ale nie znając kwoty, ciężko cokolwiek polecić.

[motomc]

V-ke od Suzuki sobie odpusc. Nie polecam na poczatek. Moja polowka uparla sie na gladka, ale charakterystyka silnika ja przerosla.
Ten silnik naprawde jest super ale w mojej opini nie jest to dobry wybor na 1 sze moto. W koncu Monika wyladowala na ninja 300 a ja do momentu sprzedazy gladiusa latalem nim.
Jako jezdziec z blisko 20letnim stazem moge smialo powiedziec ze dla doswiadczonego motocyklisty bedzie to fajna propozycja, JEDNAK NIE DLA POCZATKUJACEGO.
poza tym gladius jest ciezszy od sv wiec wyobrazam sobie jaka robote ten silnik robi wlasnie w sv-ce.(nawet jesli bedzie wykastrowany to moment obrotowy nadal bedzie poniewieral)
Popatrz na gs, jest o wiele bardziej przyjazny na pierwsze moto.
Poza tym piszesz ze jestes drobna kobietka,zatem poszukaj moto zeby rozmiarami nie sprawialo Ci problemow.
Motocykl to nie 50ccm I to jest juz inny swiat.

[diablica1993]

Chce przeznaczyć 10 000zl razem z rejestracja itp. Co do gs mowia ze szybko mi sie znudzi... co do sv mowia ze nie najlepszy na pierwsze moto i w tym tkwi caly problem...

[Glenroy]

Chce przeznaczyć 10 000zl razem z rejestracja itp. Co do gs mowia ze szybko mi sie znudzi... co do sv mowia ze nie najlepszy na pierwsze moto i w tym tkwi caly problem...

Uwierz mi, że GS dla kogoś, kto nie ma doświadczenia z motocyklami będzie istnym potworem i albo Ci się znudzi, albo nie, sezon poświęcisz, żeby opanować podstawy techniki, w tym czasie nie będziesz w stanie wykorzystać nawet tego, na co pozwoli GS.
Druga sprawa, SV też będzie "wykastrowane", żeby załapać się na A2, więc kwestia znudzenia się motocykla jest dla mnie dość głupia. Jak GS znudzi się Tobie, tak SV przez bardzo długi czas będzie się nudzić z Tobą.

Tym bardziej, że masz 10.000zł na wszystko, z tego odlicz 2 tys. na jakiś sensowny ubiór, jakieś 200zł na rejestrację, jakieś 250zł na OC - bo zniżek podejrzewam nie posiadasz, do tego dołóż sobie jeszcze z 500zł na podstawowy serwis -olej, filtry, płyny, regulacje - nie ma czegoś takiego jak pojazd "bez wkładu finansowego", bo nikt nie wsadzi 1.000zł na porządny serwis, tylko po to, żeby za chwile sprzedać moto, z resztą, ja nigdy sprzedającemu nie ufam, i nawet gdyby pokazał mi fakturę, to i tak podstawy jak filtry i płyny na dzień dobry lecą do wymiany - wolę mieć spokojną głowę i wiedzieć co w moto siedzi.

Możesz jeszcze ewentualnie poszukać Kawasaki Ninja 250, roczników ~2008, chociaż osobiście wolał bym GS-a.

[motomc]

chcialbym zobaczyc na zywo gosci ktorzy mowia ze gs sie znudzi. zakladam ze wiekszosc z nich nawet polowy mozliwosci tego moto nie wykorzystuja. Jezeli to ze 0-100km/h jest za wolno czy vmax za niska decyduje czy motocykl jest juz nudny to podziekuje takim panom!
pozostaja inne rzeczy ktore nalezy opanowac, nie tylko palowanie na prostej.-nawet glupi przeciwskret....
tu chodzi o satysfakcje a nie ambicje.
gs to naprawde sympatyczny sprzecik do tanca I rozanca.

[lagiboy]

weź GSa, nie będzie Ci tak bardzo szkoda jak się wywalisz bo GS wywrotki znosi dzielnie. SV jest dużo ładniejszy od GSa ale chłopaki mają rację. Jeśli motomc mówi, że jego panna się poddała, a nawet wiem dlaczego bo jeździłem dużo gladiusem to wyobraź sobie, że SV od gladiusa jest nie dość że lżejsza to silnik V-twin w SV nie jest ugładzony jak w gladiusie. każde nerwowe operacje gazem zemszczą się na Tobie. Czy naprawdę an pierwszy motocykl potrzebujesz czegoś szybszego niż 180km/h i z przyspieszeniem poniżej 5,5 do 100km/h? bo takie są osiągi GS500. Rozumiem, że koledzy Ci mówią że Ci się znudzi. szczególnie że pewnie sami już jeżdżą większymi. To jest takie gadanie jak dziennikarzy motocyklowych że 600-tki to nie są wulkany energii po przekroczeniu 160km/h. podejrzewam że pilot MIG-29 mógłby wyśmiać R1 bo to w porównaniu do MIGa nie ma mocy a 320 km/h to on przecież ma przy lądowaniu. Mierz zamiary na siły. wjeździj się w motocykl, po 2-3 sezonach zrobisz A i wtedy sobie kupisz SV albo ducati monstera. Nie rozumiem co ma znaczyć stwierdzenie, że Ci się znudzi? co ma Ci się znudzić? jazda na motocyklu? to jakieś dyrdymały. nigdy Ci się nie znudzi. Nabierzesz tylko umiejętności aby ogarnąć coś szybszego, cięższego. jakby Ci ktoś powiedział, że powinnaś kupić rower za 10 tys bo ten za 2 tys Ci się znudzi to co byś pomyślała? prawdopodobnie ten za 10 tys będzie lżejszy, być może szybszy, może będzie miał carbonową ramę i obręcze kół z promu kosmicznego, może będzie miał hamulce przez które przelecisz ponad kierownicą. ale tak samo jak ten za 2 tys będzie to rower. nie potrzebujesz go do wyczynowego sportu tylko do przyjemności z jazdy.