Kilka pytan - uzywany ZZR 1100

[sloter]

Witam,

Kupilem pare dni temu swoj pierwszy motocykl - Kawasaki ZZR 1100 z 2000r (nie chcialem nic mniejszego bo jestem wysoki i jazda na mniejszym mnie meczyla FZ 750 i ZXR 750).

Typek od ktorego kupilem (37 lat - zona, 2 dzieci) uzywal go turystycznie - choc mnie ruszylo jak powiedzial ze 170 jechal na 2 biegu. Sprowadzil go w 2003 roku z Niemiec.

Ale obejrzalem, sprawdzilem stan klockow (prawie nowki, tarcze gladziutkie, lakier ladny - mam nadzieje ze oryginalny).

Przez szybke w deklu silnika widzialem olej - jest czarny (zamierzam go w sobote wymienic). Motor ma naklepke ze olej byl wymieniony w 2003 roku (26500km) - aktualny przebieg 33300. Jest mozliwe zeby sie tak zuzyl przez 7000 km?

Rama wyglada na nie ruszona - popielaty lakier - oryginalna tabliczka z numerem seryjnym. Na jezdzie probnej puscilem kierownice (60 km/h) i mialem wrazenie ze delikatnie-delikatnie mi zjezdzal na prawo - wybalansowalem cialem i juz jechalem prosto. Potem juz gdzies indziej powtorzylem doswiadczenie i mialem podobne odczucie. Na lagach nie ma sladu oleju - nie sa rowniez porysowane. Moglo mi sie wydawac ale czy ewentualnie jest jakas przyczyna?

Silnik. Napewno byl sciagany dekielek od strony prawej (zielona uszczelka) (czyli tam gdzie alternator). Jezeli byl jakis problem z pradem to juz go nie ma. Czy jest potrzeba sciagania tego dekla w jakims innym celu?

Opony: przednia jest ok. Natomiast tylna ma dziure srednicy 1-1,5 mm. Czy jest to grozne?

Lancuch: nacigniety na max a i tak juz wisi. Kiedy go wymieniac? Zamierzam wymienic caly zespol napedowy na jesien. Jest potrzeba wczesniej?

Co powinienem ewentualnie wymienic - bo historia wymian jest znikoma - a wrecz prawie jej nie ma.

Wiem ze motocykl jest duzy i mocny i powinienem zaczac od NSR 125 max; prosze wiec darujcie komentarze na ten temat. I tak czuje respekt i mam lekka schize jak wsiadam na ta maszynke. Zawsze chcialem motocykl o klasycznym plastikowym wygladzie z zacieciem turystucznym

[mar111cin]

w sumie na wszystko już sobie sam odpowiedziałeś.

Dodatkowo powinieneś zrobić regulacje zaworów i synchronizacje gaźników.
Faktycznie olej bardzo dlugo nie był wymieniany. Jednak powiem Ci że u mnie po paru setkach km olej zrobił sie czarny. A wcześniej mogła tak być, że ostatni raz olej był wymieniany przy przebiegu 7tys km ponieważ związane jest to z docieraniem silnika. Zależy jak producent zaleca.

Przebieg jest jeszcze taki realnie do przełknięcia, ale jak było naprawde tego wiadomo nikt nie wie.

Co do skręcania sprawdź czy optycznie nic Ci nie wystaje poza bryłe motocykla (np. masz obydwa lusterka czy tylko jedno ?) Każdy element wystający za bryłe powoduje opór powietrza i ściąganie na jedną strone, sam się przekonałem o tym przy jeździe z jednym lusterkiem.

z zestawem napędowym to Ty się lepiej śpiesz, bo nikt by nie chciał żeby Ci zleciał w czasie jazdy.

A co do opon to ogolnie mówi się że nie powinno się zakładać wcześniej przebitych opon, sprawdź jeszcze rok produkcji jak jest stara to się nie wahaj tylko ją wywalaj.

[sloter]

Mam 2 lusterka. I 2 wydechy. Ewentualnie biore pod uwage wiaterek, ktory byl odczuwalny w dniu zakupu jak i podczas mojej niedzielnej jazdy.
Nie sadze zeby byl to problem z rama, bo motocykl jedzie jak po szynach, nawet przy predkosciach > 100 km/h.

Narazie mam deficyt gotowkowy - motocykl + przewoz + dojdzie rejestracja (cale szczescie ze przeglad zrobiony 21 lipca ) + ubezpieczenie, ale pytanie jaki mam zestaw napewdowy kupic - hiper czy super wzmacniany i czy opona moze byc uzywka - a jezeli tak to na co zwrocic uwage (teraz mam Metzelera z tylu)?

Aha, i zauwazylem (a w zasadzie moj ojciec) ze przednia felga ma leciutkie zakrzywienie na boku zaraz przy oponie. Jakis wplyw na wlasnosci jezdne?

Dodatkowo chcialem zapytac gdzie sie ubezpieczyc. W gre wchodzi PZU albo Warta. Jakie sa orientacyjnie stawki na AC? - nie ukrywam ze chcialbym miec takie ubezpieczenie oprocz OC.

[Marian_r6]

Co do wgiętej felgi to może to być przyczyna lekkiego zciągania w trakcie jazdy, ale nie musi (moto mogło mieć kontakt z krawężnikiem przy małym kącie natarcia), także mogła się naruszyć geometria przedniego zawieszenia, spr wyważenie koła i dokręcenie półek (może były za lekko dokręcone) i główki, tym bardziej ,że z serwisem tego moto nie było najlepiej ( 7000 km bez wymiany oleju to dużo!!!). Jeśli chodzi o OC to tylko PZU, wykosili konkurencje całkowicie, ceny są najniższe i to kilkukrotnie!!!AC to zupełnie inna bajka, moto dość stare,a cena Cię powali ( piszesz o deficycie kasy), mnie powaliła a chciałem ubezpieczyć trochę młodszy (r6 05r)