prawo jazdy kat. A dla osoby nie całkowicie niepełnosprawnej

[emilmag]

Witam wszystkich serdecznie w moim pierwszym poście Chciałbym zrobić uprawnienia na kat A problem polega na tym że lewa nogę mam nie do końca sprawną(ruch stopy i stabilność ok )lecz nie wsiądę na tak wysoki motocykl jakim jest gladius. czy była by możliwość zdawania na innym motocyklu??? jakiś chopper by wchodził w grę lub maxi skuter. czytam wiele tematów i nic konkretnego nie wyczytałem. Prosił bym o wskazanie mi konkretnej drogi jaką muszę przebyć. Co lekarz w orzeczeniu ma napisać ?? pozdrawiam i proszę o odpowiedz ze względu że wielu osoba to się przyda

[madcap]

masz prawo przystąpić do części praktycznej egzaminu na pojeździe dostosowanym do swojej niepełnosprawności.

droga:
bezwględnie dla obu opcji: lekarz orzecznik.
opcja 1. zakup bajka, dostosowanie go swojej niepełnosprawności. odbycie kursu na nim. złozenie wniosku o zdawanie egzaminu na pojeździe innym niż pojazd WORD wraz z uzasadnieniem. podstawienie bajka przez OSK w którym będzesz się szkolił do WORD w którym będziesz zdawał podmiotową praktyczną część egzaminu.
opcja 2. znalezienie OSK, który szkoli na niższych bajkach, dogadanie się z właścicielem ośrodka o tym, ze z takiego a takiego powodu chcesz zdawac na ich pojeździe. a dalej jak punkt wyżej od odbycie kursu.

[emilmag]

czy ktoś coś wiecej może napisać ???

[gumis]

A co więcej chcesz wiedzieć? Madcap wszystko w temacie napisał. Nie masz zbyt wielu możliwości.

[emilmag]

czy coś zmieniło się od wiosny ?? cy jakas niepełnosprawna osoba zdawała już egzamin na A ??

[leff]

chyba juz wszystko Ci napisano

[andy7]

Nie tak do konca wszystko zostalo napisane.

Szkolenie nieprlnosprawnych to bardzo zlozona sprawa. Nie kazdy nadaje sie aby taka niepelnosprawna osobe szkolic. Chetnych napewno bylo by wielu, pytanie tylko jak bedzie wygladalo w realu ?

Szukal bym w necie osoby ktora sie w tym wyspecjalizowala, w razie czego decydowal bym sie na umowe, ze wyszkoli mnie intensywnie w tym a tym czasie ( praktycznie) wtakim przypadku warto nawet wykupic te 2 tygodn9ie w jakims pensjonacie aby dac sie szkolic przez fachowca a nie poprzez amatora ktoremu wydaje sie, ze ma pojecie i potrafi. Czarnach owiec jest sporo, jak znasz zycie, to bezdiesz wiedzial, ze wszyscy chca to co jest dla Ciebie najlepsze - a to niestety tylko Twoja kasa.

Obilo mi sie o uszy, ze gdzies w PL jest Firma ktora profesjonalni przerabia motocykle dla niepelnosprawnych. I wlasnie najpierw tym bym uderzyl i zapytal kto w PL szkoli niepelnosprawnych.