zx6r '99 gaśnie na zimnym przy dodaniu gazu
Posty: 8
• Strona 1 z 1
zx6r '99 gaśnie na zimnym przy dodaniu gazu
Witam. mam problem z motocyklem. na zimnym silniku odpala dobrze, ale dławi się gdy chce dodać gazu. nawet jak odczekam minutę czy dwie, przy gwałtownym dodaniu gazu nie wkręca się swobodnie, a czasami nawet zgaśnie.
w górnym zakresie obrotów silnik kręci się jak żyleta.. dół ma słaby :/
synchro robiłem - jest ok..
Co może być przyczyną?
Regulacja gaźników?
Ustawienie zaworów?
Wymiana świec?
Świece wymieniałem w zeszłym sezonie, teraz tylko czyściłem filtry i wymieniałem płyny..
w górnym zakresie obrotów silnik kręci się jak żyleta.. dół ma słaby :/
synchro robiłem - jest ok..
Co może być przyczyną?
Regulacja gaźników?
Ustawienie zaworów?
Wymiana świec?
Świece wymieniałem w zeszłym sezonie, teraz tylko czyściłem filtry i wymieniałem płyny..
- duch1156
- Świeżak
- Posty: 26
- Dołączył(a): 1/4/2012, 22:22
- Lokalizacja: Gdańsk
a jak sie rozgrzeje to tez gasnie ? przy lekkim dodawaniu gazu nie gasnie ? gasnie na biegu czy na neutralu ? a swiatla masz wlaczone czy wylaczone ? moze cos z regulatorem napiecia moze odlacz go na chwile i wtedy sproboj
- relakzstyle
- Świeżak
- Posty: 118
- Dołączył(a): 24/5/2011, 16:07
- Lokalizacja: Puck
jak sie rozgrzeje to nie ma tego problemu. wkręca sie dobrze na obroty..
przy lekkim dodaniu gazu - zależne od rozgrzania. na początku nawet przy lekkim dodaniu, później coraz lepiej, a jak już ciepły to dobrze kręci..
wszystko to na neutralu, ale na biegu to samo - ciężko na zimnym z garażu piwnicznego wyjechać :/
światła niec nie zmieniają..
przy lekkim dodaniu gazu - zależne od rozgrzania. na początku nawet przy lekkim dodaniu, później coraz lepiej, a jak już ciepły to dobrze kręci..
wszystko to na neutralu, ale na biegu to samo - ciężko na zimnym z garażu piwnicznego wyjechać :/
światła niec nie zmieniają..
- duch1156
- Świeżak
- Posty: 26
- Dołączył(a): 1/4/2012, 22:22
- Lokalizacja: Gdańsk
To jest gaźnikowiec i tak już to ma musi złapać trochę temperatury by normalnie się zachowywał. Daj mu się nagrzać i wyjedź spokojnie na ssaniu i po 200m wyłączysz i będzie już się normalnie zachowywał. Tylko nie dawaj w palnik na ssaniu bo zawalisz świece.
-
mati22252 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 805
- Dołączył(a): 12/4/2012, 17:04
- Lokalizacja: Żagań/ Poznań
ojjj.. to nie jest tak że delikatnie sie dławi. wiem że gaźnikowiec jest słaby na zimno, ale to już przesada..
żadnego silnika nie można piłować na zimno, więc tego ie robię
silnik powinien sie normalnie wkręcac na obroty po delikatnym dodaniu gazu nawet na zimno, a jak już z minute pochodzi to spokojnie sie powinien kręcić.
tutaj jest meeeega dławienie i czasami gaśnie. świece wyglądają dobrze, chodzi na wszystkie gary
wcześniej moto tak nie robił, normalnie chodził, ale od jakiegoś czasu bolączka się pogłębiała az teraz stała się zbyt uciążliwa.. to nie były objawy które przyszły nagle.
żadnego silnika nie można piłować na zimno, więc tego ie robię
silnik powinien sie normalnie wkręcac na obroty po delikatnym dodaniu gazu nawet na zimno, a jak już z minute pochodzi to spokojnie sie powinien kręcić.
tutaj jest meeeega dławienie i czasami gaśnie. świece wyglądają dobrze, chodzi na wszystkie gary
wcześniej moto tak nie robił, normalnie chodził, ale od jakiegoś czasu bolączka się pogłębiała az teraz stała się zbyt uciążliwa.. to nie były objawy które przyszły nagle.
- duch1156
- Świeżak
- Posty: 26
- Dołączył(a): 1/4/2012, 22:22
- Lokalizacja: Gdańsk
Posty: 8
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości