Pierwszy moto, 6k, nowicjusz

[SkoQ]

Yamaha R6 nie Å‚apie siÄ™ na A2 nawet zablokowana

[Glenroy]

Ja bym się jednak nie bał motocykli z przebiegiem 40tyś.

10-cio i więcej letnie motocykle, te deklarowane 40.000km to miały 6 lat temu jak Niemiec po bułki przez ulicę jeździł . Kupując nie patrz na przebieg, albo pomnóż go sobie najpierw x3, tym bardziej, kiedy motocykl sprowadzony został z zagranicy .

Ja bym ci polecił jakiegoś Fazera, albo Yamahe R6 (tą wersje 36kW) na A2, żeby nauczyć się mniej więcej opanować.

Kolega szuka spokojnego motocykla na początek, a Ty wyskakujesz ze 100-konnym fazerem, który nie dosyć ma mocy pod dostatkiem, to w drugiej połowie obrotomierza wstępuje w niego mały psotny diabełek, który pokazuje, że między nogami masz delikatnie zmodyfikowany silnik ze sporta . Do tego dorzucasz R6, które jest chyba najbardziej popierdzielonym motocyklem klasy 600 i nijak nie łapie się w polskie normy obowiązujące kat. A2, a pasażerka koledze skręciła by kark po 10km jazdy, chyba że lubi komfort którego nie powstydziła by się nieheblowana deska, w końcu każdy ma jakieś fetysze .

[ananasowo]

Hehehe fazer i tym bardziej R6 nie w chodzi w grę i raczej nigdy dla mnie nie będzie wchodziło w grę nie takiego czegoś szukam w jeździe motocyklem.

ZR7 wydaje mi sie złotym środkiem, więc ponawiam moje pytanie. Jeździł toś takim motorem, ma jakieś doświadczenia z nim pozytywne, negatywne? bo już w zasadzie jestem na 99% przekonany do tego cudeńka

[Jaku]

Witam.
Mimo skąpych informacji "literaturowych", w necie można znaleźć trochę obszerniejszych przyzwoitych opisów dotyczących tej maszyny. Jeśli byś chciał, mogę podesłać linki, np daleko szukać nie trzeba: http://www.scigacz.pl/Naked,za,10,000,z ... 11543.html. Ja jeżdżę ZR-7 z '01r. w wersji S. Motocykl prowadzi się bardzo dobrze, przy małych jak i większych prędkościach, mimo jego sporej wagi dlatego nie ma w ogóle problemu w mieście, krętych międzymiastowych drogach bo takimi zwykle jeżdżę a i kilkudziesięciokilometrowe odcinki autostradą rzędu 130-160km/h są w porządku. Bardzo elastyczny silnik, wygodna pozycja kierowcy, ja mam 189cm wzrostu i ważę 92kg. Pasażerka nie narzekała ale co pewien czas musiała się poprawiać bo zsuwała się z kanapy przy nawet niewielkich nierównościach. W zeszłym sezonie zdarzało się, że biegi potrafiły nie wskoczyć, to spotykana uwaga na forach ale nie wiem czy to kwestia oleju a może mechanika.. bo miał być Motul 10W40 i jak w tym sezonie taki wlałem to problemu nie ma:) Ogólnie z maszyny jestem baardzo zadowolony i na długo nie zamierzam zmieniać.