Pierwsze moto:)

[malomi]

Jaro to nie chodzi o to, kogo, na co stać. Bo to, w czym ktoś jeździ tak prawdę mówiąc mam to gdzieś czy jest to ciuch za 100zł czy 1000zł... Chodzi o fakt, że jesteśmy na forum motocyklowym! I później świeżak czyta takie brednie i myśli, że kupił komplet ciuchów za 1k i że jest zaj.... chroniony i wg wszystko łał zajeb....

Ps., Jeżeli ktoś coś pisze na forum powinien liczyć się z faktem, że ktoś może być innego zdania i wówczas powinien potrafić obronić swoje racje, bo skoro ma wyrobione takie zdanie na dany temat to na jakiejś podstawie...

[Brekekeks]

@jaroaro - To jest internet, służy do kłó...ekhem... Dyskusji:)

@malomi - podałem DOLNĄ granicę. Nie bronię kupowania badziewia, bo uważam, że jest to bez sensu. Ale nie oszukujmy się, modele które już nieźle spełnią swe zadanie można dostać w niezłej cenie, czasem można dostać coś tip top też na promocji. Za 1k można.... hmm kupić część ubioru, ale na 100% nie cały zestaw. Jeśli ktoś twierdzi, że można się w miarę ubrać dopiero od 2.5k to ok, w sumie kupi lepsze ciuchy.

Nie rozumiem tylko kupowania za wszelką cenę marek uznawanych za najlepsze. Ważne jest trzymanie się z dala marek znanych z tego, że są do d*py, a marki uznane za ok wziąć pod uwagę. Jak kogoś nie stać to siłą rzeczy musi się rozejrzeć albo za czymś innym, albo za używką (jeśli chodzi o kask to absolutnie poroniony pomysł). Budżet podany nie był, jechałem po taniości.

[Karol20]

Nie rozumiem tylko kupowania za wszelkÄ… cenÄ™ marek uznawanych za najlepsze. .

Ale przeczytaj poprzednie posty - nikt tak nie twierdzi. Tylko Ty wyjezdzasz z tekstem "bez gwiazdy nie ma jazdy". Sam sobie przeczysz.

Teraz juz mowisz ze sie nie da kupic za 1 czy tam 1.5k. co sie zmienilo w 6 godzin od Twojego pierwszego postu? nagle ubrania podrozaly? CZy zaczyna cos do Ciebie docierac?

[R6_Rider]

Dajcie już spokój, bo to nie ma sensu... Do każdego kto ma trochę oleju w głowie dotarło co chcieliście przekazać. Do kogo nie - trudno.
Ja dodam od siebie, że czasem można trafić na jakąś fajną okazję i kupić coś lepszego nie wydając na to kupy kasiory. Sam kupiłem np. nowy kask X-Lite X701 za 500zł. Za tą cenę miałbym jakiegoś Lazera. Akurat w Lazerze bym na moto nie wsiadł, natomiast w X-Lite oczywiście, że tak. Bardzo porządny kask a akurat trafił się w cenie jakiegoś z niższej półki.

[radekmiz22]

Ja szukałem kiedyś ofert na allegro, że niby fajne, że się da coś znaleźć itp, obecnie wiem, że to kicha na resorach i nic fajnego tam nie ma, trzeba z miesiąc wisieć, a potem okazuje się i tak, że klient nie chce się dogadać (sprzedający) a aukcje wygrywają Ci co używają do tego automatów... przede wszystkim znajomości + umiejętność dogadania się i specjalista obok, chyba, że tak jak ja chcecie wyrzucić pieniądze w błoto ...

nawiązując do waszych ostatnich postów, ubiór, ubiorowi nie równy, a przetarcia to akurat najmniejszy problem... przede wszystkim dla początkującego..

[malomi]

Ja szukałem kiedyś ofert na allegro, że niby fajne, że się da coś znaleźć itp, obecnie wiem, że to kicha na resorach i nic fajnego tam nie ma, trzeba z miesiąc wisieć, a potem okazuje się i tak, że klient nie chce się dogadać (sprzedający) a aukcje wygrywają Ci co używają do tego automatów... przede wszystkim znajomości + umiejętność dogadania się i specjalista obok, chyba, że tak jak ja chcecie wyrzucić pieniądze w błoto ...

Piszesz w nawiązaniu do ciuchów>? czy czego bo to co napisałeś to jedna wielka zagadka...

[Brekekeks]

@karol - za 1k nie da się kupić porządnego ubioru, za ten 1680, już tak. Czytaj ze zrozumieniem, bo te 600zł to spora różnica. Ale już dla spokoju, zamieńmy Lazera na Grexa (czyli de facto Nolana). Grexa R2 można dostać już od 300zł. Wtedy cena się obniża a my mamy znaną markę. Zaraz i tak usłyszę, że to badziewie. Sharka rsf3 też można w okolicach 400 wyrwać. Ale co z tego, mniej niż koło więc badziew jak niektórzy tu rozumują.

Zdania nie zmieniam, zestaw "w miarę" da się wg mnie w okolicach 1.5k złożyć. Za 1k to już inna bajka. Za 3k tu już można mieć zestawik super. Tylko chodzi o to, że punkt widzenia zmienia się z punktem siedzenia, dla niektórych taki zestaw to sam badziew i "w miarę" zaczyna się od 2.5k. Niektórzy muszą mieć Wszystko tip top. I ok, spoko, niech mają, ale niech nie trują d*py innym tylko dlatego, że tamci wybrali budżetówę. To jest jak najeżdżanie na kogoś, bo chciał nowe moto i kupił Rometa bo na japończyka nie było go stać.

[SkoQ]

Te 2 i pół klocka to jest budżetówka kolego. A kupowanie nowego rometa to też hajs w błoto, bo widzę jak po pół sezonu takie romety lądują u chłopaków na serwisie jeden po drugim. Jestem w stanie się założyć o moją Hondę, że mój stary GS 500 który w tym roku będzie mieć 14 lat postawiony obok nowiutkiego Rometa, jeśli mieli by jechać na wprost aż do momentu jak któryś się zepsuje, to Romet padłby pierwszy mimo że to nówka z salonu I mówię to nie dlatego że czytałem, tylko widziałem na własne oczy, jak chińskie zabawki odpustowe działają na drogach.

Ale ludzie się dzielą na tych co myślą przyszłościowo, wolą wydać trochę więcej teraz i mieć, i na tych co myślą na tylko chwilkę do przodu, i kupują bo nowe i tanie to biorę. Nie myśląc o tym że kupują chiński szajs który z założenia ma być ładny przy zakupie a wytrzymałość ma oscylować w granicach sezonu, bo się wtedy gwarancja kończy.


Co do Twojego gadania o firmach. Ja mam kombinezon marki Venom, co na rynku motocyklowym jest marką noname. Nikt o tym nie słyszał nikt w tym nie jeździ, kombinezon mam z niemiec, mój znajomy żyje ze sprzedaży kombinezonów i skonfigurowaliśmy wersję torową demo potrzebowałem czegoś w czym będę mógł latać na ostro w najlepszych do tego warunkach czyli w wysokich temperaturach kiedy guma się klei. Nie płaciłem tam za nieznaną markę płaciłem za bezpieczeństwo, i niezbędną wentylację. Dla mnie Twoje argumenty są nic nie warte, jak już mówiłem kupiłeś badziew i wciskasz wszystkim, że to jest super buty które nie są za kostkę do sportowej jazdy ? Pozdrawiam i wróć jak będziesz mógł z własnego doświadczenia powiedzieć jak te ciuchy się sprawdzą przy szlifie. Bo mi moje buty uratowały już raz stopę, a kombiak bark i łokieć

[Brekekeks]

@SkoQ - Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Gdzie napisałem, że kupiłem ten zestaw?

Jeśli kupiłeś zestaw tip top do ostrego latania po torze to nie dziwię się, że nie oszczędzałeś, ale po raz któryś z rzędu piszę - nie tego dotyczyło pytanie. Do jasnej cholery, po co wysuwać jakieś argumenty, jeśli nie dotyczą one pytania, które było zadane, a brzmiało ono "za ile można złożyć zestaw w miarę". Granicy nie znałem, pojechałem po dolnej. A Ty mi tu wyjeżdżasz z kombi do latania po torze. W takim wypadku wiadomo, że się nie patrzy na kasę ani na to co inni gadają, tylko się idzie do kogoś z doświadczeniem.

Co do butów - właśnie mnie upewniłeś, że tych butów nie widziałeś na oczy nie mówiąc o przymierzaniu. One są za kostkę. Nie wchodzą wysoko na piszczel, ale kostkę usztywniają dobrze. Chyba że u Ciebie kostka jest 20cm nad piętą. Sam zresztą nad nimi się zastanawiam jako drugą parą do jazdy miejskiej.

Mam 28 letnią Ninje 250 i też mogę się założyć, że będzie jeszcze długo śmigać. Ale jak widzę kogoś na Romecie to nie mieszam go za to z błotem.

Tylko patrzeć argumentu, że jak ktoś nie ma wszystkiego z średniej-wyższej półki to nie jest "prawdziwym motocyklistą".

ZresztÄ… poddajÄ™ siÄ™. Walka z wiatrakami.

[malomi]

@Brekekeks

Kurde absolutnie nie traktuj moich postów jak wycieczek personalnych wymierzonych w twoją osobę, bo tak nie jest, ale znowu mam odmienne zdani.

Wszyscy jednym głosem próbujemy zmienić troszkę twoje podejście i spojrzenie na pewne sprawy.

Ok. to może tak podałeś przykład nowego motocykla marki Romet vs Japończyk to podam Ci przykład z życia.
Mój dobry kolega uparł się, że kupi nowego Romet-a za jakieś 3k z kawałkiem (jakieś 3 lata temu) podam z gąszczu różnych zdarzeń takie najbardziej obrazujące dwa przykłady nie będziemy się zagłębiać w szczegóły pod względem technicznym, bo strach tym jeździć na wprost jazda po winklach.... Abstrakcja Po pierwszym sezonie z pięknego "niklowanego" wydechu zostało tylko wspomnienie po zimie pokrył się calutki calutki piękną rdzą.
Drugi przykład owy Romet lecimy całe szczęście prost droga śruba od kierownicy ujeb...e przy samej d... a śrubę od zbiornika całe szczęście udało się dokręcić... Generalnie moto na tą chwilę hmm ludzie na złomie nie byliby tym zainteresowani... Jak widzisz posłuchałby mnie kupił GS za 4-5k i jeździłby po dzień dzisiejszy a tak 3 z kawałkiem wyrzucone w błoto... I tak jest z ciuchami, dlatego szafę odświeża się w zimę żeby mieć czas odłożyć na lepszy ciuch, który kupisz raz na x czasu (jak dbasz tak masz)

PS. Teraz przeczytałem twój post. Czytanie ze zrozumieniem nie wiem, komu bardziej przydałoby się przypomnieć pojęcie Tobie czy SkoQ-wi prościej już chyba napisać nie potrafię...

Od 2 staram się Ci pokazać gdzie jest granica pomiędzy czymś w miarę a badziewiem.
I teraz pytanie, na które każdy odpowiada sobie sam kupuje badziew czysto teoretycznie za 1k, który i tak wymienisz po sezonie i o strach ciuchach zapominasz czy lepiej dołożyć teraz po 100zł do każdego pozycji i kupić coś lepszego na x czasu >? Co wyjdzie taniej w perspektywie czasu >?

"nie stać mnie na kupowanie tanich rzeczy"

[Brekekeks]

@malomi - nie traktuję tego jako wycieczek, ale chodzi mi raczej o niezrozumienie moich pierwszych 2 postów. Podałem zestaw absolutnie budżetowy. Wszyscy potraktowali to jakbym powiedział, że jest to zestaw super mega kung fu. Ja doskonale sobie zdaję sprawę, że rzeczy, które podałem są słabsze niż stuff z wyższej półki. Ale nie przesadzajmy w drugą stronę, że jest to życzenie śmierci. Jak zaliczysz paciaka przy 30kmh i walniesz kaskiem w asfalt, to czy masz Shoei, czy tego Lazera to problemów nie będziesz miał. Jak w budżetowym tekstylu zaliczysz szlifa przy 60-70kmh, to on Cię ochroni. A powyżej 130kmh, cóż jak ktoś chce tak jeździć to się nie oszczędza.

Po prostu wziąłem budżet minimalny wg mojego uznania i tak złożyłem. Spoko, inni mają podejście inne, i nie twierdzę że jest to podejście gorsze, wręcz przeciwnie, im więcej kasy przeznaczymy na ciuchy tym lepiej.

Ale gdybym tej kasy nie miał, to w takim zestawie jak podałem nie bałbym się śmigać wokół komina/turystycznie/w mieście.

Rometa podałem jako przykład parcia na nowe, nie bronię tej marki, ale nie włażę na głowę właścicielom Rometów o to, że je wybrali.

[malomi]

Oczywiście, że tak każdy lata tym, co mu się podoba i nam nic do tego no chyba, że kupuje litra na pierwsze moto wtedy zaczynam bać się o siebie ;]

Jasne rozumiem, co miałeś na myśli robiąc takie zestawienie, co nie zmienia faktu, że wydając 1,6k dokładając 400-600zł można mieć coś fajniejszego i nie na sezon, co w moim mniemaniu nie jest to jakaś ogromna kasa a i inwestycja bardziej udana. Niestety wybraliśmy drogą pasję i trzeba się z tym liczyć. ;]


The end ;]

[Monika1992]

Dziękuję wam wszystkim za odpowiedzi. Ja póki co na strój mam ok 2tysięcy, chyba, że kupię motor poniżej mojego pułapu to będę mogła coś dołożyć;) I jak to ktoś powiedział dla kobiety liczy się wygląd i to prawda, dlatego szukam motocyklu na styl sportowy, niestety faktycznie przepisy się teraz zmieniły i będę musiała zacząć od czegoś mniejszego, chociaż może to i dobrze;) Jeszcze raz dziękuję za rady i propozycje moto:)
A i jeszcze jedno. Czy "opłaca" się kupować 125? czy lepiej coś większego?

[malomi]

Jak masz A2 to myślę że ninja 300 trafi w twój gust ;]

[Angler]

Przy takim budżecie nie rozważał bym klasy 125cc. 4T charakteryzuje się małym spalaniem, ale osiągami nie zachywca (do jazdy po mieście starczy, poza miastem już gorzej), a 2T można by rzec, że nie jest technologią dla kobiet (jednak od czasu do czasu trzeba za klucz chwycić i ręce pobrudzić, a i trzeba cały czas myśleć o oleju nie tylko w silniku, a także w mieszance). Tak więc klasa 250cc przy założonym budżecie wydaje mi się być optymalna. Do budżetu pasuje idealnie Ninja 250 nowej generacji. Silniczek wbrew pozorom żwawy i ekonomiczny, o długiej historii, chyba równie długiej (a być może i dłuższej) co legendarny już LTD 454. Dzięki temu, silnik ten można uznać za pozbawiony już wad. Do tego posiada jedno przydatne udogodnienie - "kawasaki positive neutral finder" - system umożliwiający łatwe bicie luzu na postoju, uniemożliwiający przypadkowe wbicie drugiego biegu. Warto też rozważyć starszą generację, na gaźnikach, ciut brzydsza, ale idzie kupę taniej kupić motocykl z roku 2005-2007. Podobnie z Hyosungiem GT 250.

[Boshi]

Czy wam się aby nie pomyliły tematy? 3 strony dyskusji na temat ubioru gdzie tematem pierwotnym jest wybór motocykla?