Remont Kawasaki El 250
Posty: 6
• Strona 1 z 1
Remont Kawasaki El 250
witam jestem właścicielem kawasaki el 250 wersji z 93 r.
chciałem wiedzieć czy ktoś w jakiś sposób tuningował ten motocykl jest to dla mnie bardzo ważne gdyż mam do wymiany zawory i cylindry
odrazu bym zmienił coś więcej by podnieść osiągi tej maszyny 
chciałem wiedzieć czy ktoś w jakiś sposób tuningował ten motocykl jest to dla mnie bardzo ważne gdyż mam do wymiany zawory i cylindry


- luki1997
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 21/2/2014, 15:03
Obawiam się, że w takim wypadku remont przekroczy wartość motocykla. Ale jeżeli już taka decyzja zapadła - oprócz cylindrów, głowicy i zaworów, warto zająć się rozrządem, gdyż możliwe, że jest już tak zużyty, że napinacz nie będzie już w stanie napiąć łańcucha, a ponoć do 94 rocznika w wielu modelach Kawasaki były wadliwe napinacze rozrządu. Sam koszt rozrządu, jeśli się nie mylę to około 1000zł, jeśli ma to być zrobione konkretnie.
Z Tuningu - jedyna sensowna pod względem ekonomicznym możliwość to wydech + gaźniki. Silnik tam siedzi taki sam jak w Ninjy 250, gdzie Starsze Ninje miały gaźniki o gardzieli 32mm i parę koni więcej. Niestety wiele się nie zwojuje.
W razie konieczności mogę za drobną opłatą odstąpić głowicę od Eliminatora, wala się u mnie w garażu niepotrzebna.
Z Tuningu - jedyna sensowna pod względem ekonomicznym możliwość to wydech + gaźniki. Silnik tam siedzi taki sam jak w Ninjy 250, gdzie Starsze Ninje miały gaźniki o gardzieli 32mm i parę koni więcej. Niestety wiele się nie zwojuje.
W razie konieczności mogę za drobną opłatą odstąpić głowicę od Eliminatora, wala się u mnie w garażu niepotrzebna.
-
Angler - Bywalec
- Posty: 907
- Dołączył(a): 7/8/2012, 09:58
- Lokalizacja: Rawicz
SÄ… szanse na tuning:
1. Klasyczne operacjÄ™ - > filtr K&N + wydech przelot + dysze DynoJet i KONIECZNIE strojenie na np. ColorTune'ach...
2. Operacja drastyczna - > Coś mi się zdaje, że kopia silnika z EL250 trafiał do chinoli... Jeśli tak, to oni nie mają oporów przed tworzeniem zestawów tuningowych "w normalnych" pieniądzach... Można się pobawić, ale jakościowo będzie słabo...
3. Rozwiercanie fabrycznych cylindrów, dobieranie tłoków, plus opcja pierwsza... Drogooo ale efekt najlepszy... Nie wiem, czy nie oprze się na kwotach nieopłacalnych
4. Zakup innego silnika od np. ER5 i wpasowanie... Najlepszy stosunek cena <-> moc... Ale zabawyyyyy
1. Klasyczne operacjÄ™ - > filtr K&N + wydech przelot + dysze DynoJet i KONIECZNIE strojenie na np. ColorTune'ach...
2. Operacja drastyczna - > Coś mi się zdaje, że kopia silnika z EL250 trafiał do chinoli... Jeśli tak, to oni nie mają oporów przed tworzeniem zestawów tuningowych "w normalnych" pieniądzach... Można się pobawić, ale jakościowo będzie słabo...
3. Rozwiercanie fabrycznych cylindrów, dobieranie tłoków, plus opcja pierwsza... Drogooo ale efekt najlepszy... Nie wiem, czy nie oprze się na kwotach nieopłacalnych
4. Zakup innego silnika od np. ER5 i wpasowanie... Najlepszy stosunek cena <-> moc... Ale zabawyyyyy

Jak fenix z popiołów 

-
miki1406 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2847
- Dołączył(a): 16/8/2009, 22:37
- Lokalizacja: Skierniewice
miki1406 obawiam się, że ostatni punkt odpada, już z oryginalnym silnikiem jest ciasno. Więc wpasowanie silnika GPZ może się okazać niemożliwe.
Opcja 3 - wszystko jest możliwe, ale koszt przeróbki nieporównywalny do kosztu zakupu mocniejszej maszyny. Na dalekim wschodzie do tego typu maszyn nawet Turbinę montują.
Do opcji nr. 1 dorzucił bym jeszcze wałki rozrządu od ninjy - powinny być ciut "ostrzejsze", de facto Ninja w specyfikacji na Australię, osiągała ponoć 40 koni.
Opcja 3 - wszystko jest możliwe, ale koszt przeróbki nieporównywalny do kosztu zakupu mocniejszej maszyny. Na dalekim wschodzie do tego typu maszyn nawet Turbinę montują.
Do opcji nr. 1 dorzucił bym jeszcze wałki rozrządu od ninjy - powinny być ciut "ostrzejsze", de facto Ninja w specyfikacji na Australię, osiągała ponoć 40 koni.
-
Angler - Bywalec
- Posty: 907
- Dołączył(a): 7/8/2012, 09:58
- Lokalizacja: Rawicz
W sumie, moja Ninja 250 ma wbite w dowód 50KM. Nie hamowałem jej, bo i po co, ale znajomy mechanik jeździł i stwierdził, że 40 to ma lekko. Ninje 250 sprzed 2008r osiągały właśnie ok 40KM. Można by coś kombinować z kupnem silnika i przekładką, tym bardziej, że z zewnątrz jest identyczny, a potem opcja nr 1. Ale koszta, wydech dobry od kolektora to minimum 1.5 tysiąca. Same wałki mogą być nie do dostania.
Nie lepiej sprzedać na części i kupić GPZ500?
Nie lepiej sprzedać na części i kupić GPZ500?
Growing old is mandatory. Growing up is optional.
- Brekekeks
- Świeżak
- Posty: 457
- Dołączył(a): 14/10/2010, 17:10
- Lokalizacja: Kielce
Posty: 6
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości