ubezpieczenie
Posty: 23
• Strona 1 z 2 • 1, 2
ubezpieczenie
tak więc, po pół roku, dostałem dzisiaj zmianę decyzji
FOTO xD
[więc tak, dostałem info, że po ponownym przeanalizowaniu sprawy (fajnie nazwali, a ja po prostu odwołałem się od decyzji i zaproponowałem drogę sądową) uznali jednak, że należy mi się hajs za uszkodzone moto. zatem, jezeli już je naprawiłem, mam przesłać rachunki ile mnie to wyniosło, a jeżeli nie naprawiłem to przedstawić kosztorys (no właśnie i jak by to wyglądało? bo to mnie chyba najbardziej interesuje). mam uwzględniać robociznę, czas, etc
no i mam zawrzeć oświadczneie, żę od nikogo innego pieniędzy za tę sprawę nie dostałem.
i teraz pytanie do was, jak to najlepiej rozegrać? moto mam naprawione, felgę kupiłem na allegro, tył dałem do prostowania, ogólnie leciałem po małej linii oporu, tak, aby mieć zrobione dobrze, ale tanio. całość wyszła mnie gdzieś w kilkaset peelenów, rachunków wszytkich nie mam, ale do ogarnięcia, i teraz co radzicie? przedstawić jak jest czy przyrżnąć trochę w głupa i policzyć coś?
FOTO xD
[więc tak, dostałem info, że po ponownym przeanalizowaniu sprawy (fajnie nazwali, a ja po prostu odwołałem się od decyzji i zaproponowałem drogę sądową) uznali jednak, że należy mi się hajs za uszkodzone moto. zatem, jezeli już je naprawiłem, mam przesłać rachunki ile mnie to wyniosło, a jeżeli nie naprawiłem to przedstawić kosztorys (no właśnie i jak by to wyglądało? bo to mnie chyba najbardziej interesuje). mam uwzględniać robociznę, czas, etc
no i mam zawrzeć oświadczneie, żę od nikogo innego pieniędzy za tę sprawę nie dostałem.
i teraz pytanie do was, jak to najlepiej rozegrać? moto mam naprawione, felgę kupiłem na allegro, tył dałem do prostowania, ogólnie leciałem po małej linii oporu, tak, aby mieć zrobione dobrze, ale tanio. całość wyszła mnie gdzieś w kilkaset peelenów, rachunków wszytkich nie mam, ale do ogarnięcia, i teraz co radzicie? przedstawić jak jest czy przyrżnąć trochę w głupa i policzyć coś?
Ostatnio edytowano 31/1/2014, 17:21 przez Kaai, Å‚Ä…cznie edytowano 2 razy
- Kaai
- Mieszkaniec forum
- Posty: 4223
- Dołączył(a): 4/1/2012, 15:18
Przede wszystkim to opisz co Ci napisali swoimi słowami i usuń tego skana, bo różnie to bywa w internetach
Moim zdaniem jak zobaczą kwotę 500zł to się zaśmieją i wypłacą Ci bez najmniejszego problemu, bo pewnie spodziewają się rachunku za dwie nowe felgi, do których zakupu miałeś prawo.
Przeanalizuj ile kosztowało Cię zachodu wywalczenie należącego Ci się odszkodowania i przemyśl czy zasługują na prezent w postaci małej faktury...

Moim zdaniem jak zobaczą kwotę 500zł to się zaśmieją i wypłacą Ci bez najmniejszego problemu, bo pewnie spodziewają się rachunku za dwie nowe felgi, do których zakupu miałeś prawo.
Przeanalizuj ile kosztowało Cię zachodu wywalczenie należącego Ci się odszkodowania i przemyśl czy zasługują na prezent w postaci małej faktury...

-
Vergon - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 3302
- Dołączył(a): 24/2/2010, 10:11
- Lokalizacja: Warszawa
Nie napisze nic o lewych fakturach bo nie można namawiać do łamania prawa
Swoją drogą to za te pół roku tez się $ należy, tym bardziej że z tym że było to spowodowane blablabla to sobie jawnie kpią.

Swoją drogą to za te pół roku tez się $ należy, tym bardziej że z tym że było to spowodowane blablabla to sobie jawnie kpią.
Ostatnio edytowano 31/1/2014, 17:22 przez Invi, Å‚Ä…cznie edytowano 1 raz
-
Invi - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
Mozesz isc i poprosic o wykonanie ekspertyzy, do kogos kto sie tym zajmuje. On wystawia Ci rachunek za ekspertyze i rzecz jasna ja sama. Wysylasz im to. Oplacaja Ci to co pisze w dokumenciku otrzymanym od mechanika i koszt samej ekspertyzy. Problem pojawia sie tutaj taki, ze mogles takie cos wykombinowac przed zrobieniem moto, bo zazwyczaj przyjezdza jeszcze likwidator i oglada przedmiot. Zawsze mozesz zalozyc stare felgi etc.
-
Krmtzzz - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2077
- Dołączył(a): 16/5/2010, 15:22
- Lokalizacja: Rudnik n/Sanem
tył mam naprawiony, ale to paragon mam, przód brałem z allegro i aktualnie nie jest założony i tak, bo czekam na koniec sesji i będę polerował, więc moge poweidzieć, żę tylko sciągnąłem oponę z pokrzywionej felgi (pokrzywioną felgę mam)
white/blue zipp pro 50
Bo Zabija Nas To Co Kochamy Najbardziej ;(
Bo Zabija Nas To Co Kochamy Najbardziej ;(
- Kaai
- Mieszkaniec forum
- Posty: 4223
- Dołączył(a): 4/1/2012, 15:18
-
adriankanjus - Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 21/1/2014, 23:22
- Lokalizacja: Bukowiec
Bierzesz swoja robocz godzine z obecnej pracy i mnozysz razy ilosc godzin spedzonych na zadaniu
Jesli obecnie nic nie zarabiasz to twoj wklad wlasny rowny jest 0 bo i tak nie masz co robic, jesli pracujesz to jest on rowny temu co mogles zarobic wykonujac swoja prace podczas gdy zamiast niej lub wypoczynku byles zmuszony naprawiac szkode

Tysiąc serc jedno bicie one direction ponad życie
-
rosiboj - Moderator
- Posty: 2217
- Dołączył(a): 8/3/2012, 15:29
- Lokalizacja: mam wiedziec?
jeśli pracujesz 8h dziennie a potem 2h dziennie robiłbyś 'coś' to też = 0.
bo musisz mieć 8h przerwy pomiędzy robotą ( z tego co pamiętam) a nie 16
na pewno nie skorzystam z twojego przelicznika :d
bo musisz mieć 8h przerwy pomiędzy robotą ( z tego co pamiętam) a nie 16
na pewno nie skorzystam z twojego przelicznika :d
white/blue zipp pro 50
Bo Zabija Nas To Co Kochamy Najbardziej ;(
Bo Zabija Nas To Co Kochamy Najbardziej ;(
- Kaai
- Mieszkaniec forum
- Posty: 4223
- Dołączył(a): 4/1/2012, 15:18
z 300zł gdzieś +- 50zł, przód droższy wiadomo, bo przy dzwonie tył na ogół nienaruszony a przód na śmietnik, więc ciężej dorwać, no i zależy w jakim stanie, czy podbita, dobrze pomalowana, polerowana etc.
white/blue zipp pro 50
Bo Zabija Nas To Co Kochamy Najbardziej ;(
Bo Zabija Nas To Co Kochamy Najbardziej ;(
- Kaai
- Mieszkaniec forum
- Posty: 4223
- Dołączył(a): 4/1/2012, 15:18
nie no dobra, jak tak liczę to więcej mnie wyszło.
tył dałem prostować za 170, a przód po znajomości za 450 dostałem, do tego ściąganie opon, dowozy, wyważania, elektryka (prawy tył kiernek mi przestał świecić), etc
tył dałem prostować za 170, a przód po znajomości za 450 dostałem, do tego ściąganie opon, dowozy, wyważania, elektryka (prawy tył kiernek mi przestał świecić), etc
- Kaai
- Mieszkaniec forum
- Posty: 4223
- Dołączył(a): 4/1/2012, 15:18
Jedziesz do jakiegoś serwisu motocyklowego, dajesz listę listę rzeczy, które uległy uszkodzeniu i prosisz o kosztorys naprawy na nowych i oryginalnych częściach.
Serwis dzwoni do ASO, sprawdza ceny, dorzuca swoją marżę, robociznę i pisze Ci kwit.
Kosztorys z pieczątką serwisu wysyłasz do ubezpieczyciela bez wnikania i informowania czy już zacząłeś naprawiać moto czy nie i czekasz na odpowiedź.
Serwis dzwoni do ASO, sprawdza ceny, dorzuca swoją marżę, robociznę i pisze Ci kwit.
Kosztorys z pieczątką serwisu wysyłasz do ubezpieczyciela bez wnikania i informowania czy już zacząłeś naprawiać moto czy nie i czekasz na odpowiedź.
-
Vergon - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 3302
- Dołączył(a): 24/2/2010, 10:11
- Lokalizacja: Warszawa
Posty: 23
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości