Mocowanie tablicy

[melvin]

Panowie jak macie zamocowane tablice rejestracyjne w swoich moto, przykręcone bezpośrednio do stelaża tablicy czy w ramce przykręconej do stelaża (pytam o tablice widoczne a nie ukryte gdzieś pod undertailem)?
Dzisiaj w końcu zarejestrowałem moto i muszę jakoś blachę założyć...
z jednej strony tablica w ramce wygląda ociężale i grubo, ale nie ma kombinowania z wierceniem w niej itp.
z drugiej strony tablica bez ramki przymocowana do stelaża bardziej mi się podoba, poza jednym aspektem jest poprzewiercana :/

Jakie macie ramki na tablicę?
Na jakie śruby/nakrętki macie poprzykręcane tablice, jakieś ozdobne, ciesielskie czy zwykłe ?

[suhy-19]

ja nie mam żadnej ramki, tablica przykręcona jest dwoma zwykłymi śrubkami do stelaża. na wiosnę w planach jest wymiana śrubek na takie coś http://allegro.pl/podswietlenie-tablicy ... 05904.html bo moje aktualne podświetlenie tablicy zaczyna mi szwankować

[melvin]

http://allegro.pl/uniwersalne-mocowanie ... 25527.html

ja mam coś takiego jak w linku, i waśnie nie wiem, ramka czy śruby...

[suhy-19]

no mi te ramki całkowicie nie leżą ja na Twoim miejscu kupił bym jakieś 3 śrubki i normalnie przykręcił (przy 2 śrubkach przy większych prędkościach tablica lubi trochę pohałasować )

[melvin]

Co sądzicie o takich śrubach:
http://allegro.pl/m5x10-sruba-nierdzewn ... 45045.html
i takich nakrętkach:
http://allegro.pl/m5-nakretka-kolpakowa ... 79906.html

będzie to jakoś wyglądało?
ogólnie szkoda że nie ma (albo nie umiem szukać) takich śrub w kolorze, kupił bym białe niebieskie i czarne i jakoś by znikły na tle tablicy...

[suhy-19]

http://allegro.pl/niskoprofilowe-sruby- ... 24773.html
białych raczej nie znajdziesz

[Invi]

Bez ramki i bez stelaża

[Vergon]

Ja miałem zawsze bez ramki, nienawidzę tego latającego plastiku.
Dawałem jeszcze podkładki z gumą z 2 stron.
Jak nie ściągniesz mocniej śrubami to będzie latało i rejestracja zaczyna pękać (cienkie alu) i ostatecznie ją zgubisz. Tak samo jak ściągniesz na sztywno bez żadnych podkładek też zacznie pękać - sprawdzone w boju.
Raz w ten sposób zgubiłem blachę jak wracałem z mazur, dobrze że kumpel za mną jechał to ją zabrał.

http://allegro.pl/5-3x14-podkladka-z-gu ... 96339.html

[melvin]

heh, moja poprzednia tablica odpadała od moto 2 razy, dwa razy też ją kumpel znalazł jak po mieście lataliśmy, do tego była mocowana na 4 róznych mocowaniach więc dziurawa jak ser, dwa razy ją nachlani znajomi podginali gdzieś na imprezach araz ja jak zmieniałem undertail, przeżyła też 2 szlify z czego jeden przy 12o'clock

tych podkładek mam około 300sztuk nowych i nie mam pojęcia ile używanych w garażu

[Corr]

w erce była plastikowa ramka, w skrócie- porażka, w końcu po kilku modyfikacjach( przynitowana ta wyciągana część, gumowe podkładki za tablicą) używanie jej nie grozi zgubieniem blachy i nie tłucze się na wybojach.
w ninjy ją po prostu przynitowałem do stelaża(nit przechodzi przez podkładkę bez żadnej gumy), na razie przejechane w tej konfiguracji około 1000km i nie widać żeby się coś działo niepokojącego, mam nadzieję, że tablica nie popęka. Wygląda estetycznie i odstrasza kolekcjonerów tablic...

[jaroaro]

Załóż podkładki sprężynujące to może nie odpadnie.

[SpeedyGonzales]

Ja u siebie pierwotnie po zakupie miałem nity, najlepszy i najbardziej estetyczny wg mnie sposób. Nie odkręci się, nie wypadnie (no chyba że z plastikiem), nie zardzewieje. Obecnie mam mocowanie na 2 śruby z łbem imbusowym, zwykłe za parę gr ze sklepu budowlanego. Ładnie wyglądają, zakrywają całkowicie ślady po wierceniu, w garażu łatwo odkręcić, no i żeby ukraść trzeba mieć klucz imbusowy i przytrzymać z drugiej strony dziesiątką, więc łebki prędzej odkręcą zwykłe wkręty w innym moto niż to.

[SpeedyGonzales]

Tak, zwykłe rurkowe. Nie odpadły, rozwierciłem je żeby dostać się do tablicy. Miałem potem założyć nowe, ale nie miałem takiego rozmiaru więc użyłem zwykłych imbusów z nakrętkami samoblokującymi. Nie hałasuje, nie odkręca się, kilkaset kilometrów zrobiłem i bez problemu.