Nawigacja skradzionego motocykla

[Synteks]

Wiesz prawdopodobnie dałoby się to zrobić z większością telefonów, tyle że do N3650 trzebaby posadzić wprawionego Pana elektronika (niestety to nie mój poziom), który stworzyłby moduł interfejsu i Pana programistę, który napisałby soft pod symbiana.

Generalnie znam ludzi którzy by nawet się tego podjeli ale wymagałoby to jakichś 2-3 msc'y prac a nikt nie będzie tego robił za darmo. Stałoby się to opłacalne dopiero przy większej produkcji (*jest pomysł na biznes).

A no i pamiętaj, że symbiany są podatne na wirusy - wyłącz bluetooth'a.

[falconiforme]

fuck, ten GPS ma sie komunikować właśnie przez bluetooth. Tak czy inaczej trzeba dodać w razie czego powiadomienie że system padł.

[jefry]

Wszystko pieknie ladnie do momentu kiedy dziupla nie jest wyekranowana, rzadko pewnie sie zdarza ale... jezeli pojazd sciagna do dziupli a bedzie ona puszka Faraday`a lub jak kto woli klatka faradaya to nici z planu i moto nie do znalezienia....

[Synteks]

Jefry, dokładnie ale z drugiej strony można nic nie robić i (bez urazy) mieć nadzieję, że wszechmogący ma nas w swojej opiece i nie pozwoli żeby nam moto zwineli.

Na każde zabezpieczenie jest jakiś sposób, skuteczność zabezpieczeń polega wg mnie na przemysleniu jak to zrobić zeby było dobrze, zastosowanie zabezpieczen mechanicznych zapobiegających przemieszczeniu + zabezpieczenia elektroniczne sygnalizujące próbę kradzieży + monitoring położenia pojazdu + głupi szary pokrowiec, który nam zdejmie z widoku moto.

Popatrz na to w ten sposób - dostaniemy sms'a wyzwolonego przez system alarmowy, który posiada czujniki położenia/wstrząsu to jest to info od motoru który znajduje się w miejscu, w którym go zostawiliśmy. Próba komunikacji nie następuje w momencie gdy moto jest juz załadowane na auto tylko w momencie gdy stoi na 'powietrzu'. Takie info daje nam do myslenia - ktoś nam rąbie maszyne, jak postąpić dalej to juz zależy od indywidualnej sytuacji.

[jefry]

Synteks, oczywiscie tego nie neguje zawsze to lepiej miec cos dodatkowego i liczyc na (nie)szczescie. Odnoszac sie do tego co napisales, pomysl jest trafny moze nawet nie musialoby byc czujnika antywstrzasowego. Wystarczy podlaczyc doslownie maly odbiornik/nadajnik w motocyklu - nawet w zadupku, napiecia rzedu 12 V sa idealne. i teraz oczywiscie jak obiekt jest w zasiegu "czujek" syganlu probkowac nawet raz na 5 sek. w momencie kiedy probka zmienia swoja czestotliwosc - wlacza sie syrena. np w domu pilocie... - tworzy sie cos na zasadzie radaru. Plus ze staly nadzór, Minus ze musi sie "widziec" obiekt - odbiornik. Nie ma rzeczy idealnych, niestety moto jest "dosc" lekkie i mozna je szybko zawinac ale im wiecej utrudnien tak jak poprzednicy pisali tym wieksza szansa na uratowanie tego na co sie zbieralo dlugi okres czasu.

[Synteks]

Pewnie, że tak też można, tyle że moje rozwiązanie nie jest 'uwiązane' do miejsca parkowania, to o czym piszesz możnaby zrealizować pod domem, natomiast moje rozwiazanie jest trochę bardzie uniwersalne a moto nie parkujemy tylko pod domem ;] (i nie zeby wywyszać jakies rozwiązania) Całość tego o czym napisałem nawiązuje do monitoringu pojazdu, gdy przeczytałem, że ktoś chce to zrealizowac poprzez zamontowanie telefonu gsm przyszło mi do głowy że można jeszcze dorobić parę funkcji a najważniejszą jest sygnał o próbie kradzieży w momencie gdy nie mamy możliwości usłyszeć syreny. To po tej informacji wiemy że należy sprawdzić co się dzieje i monitorować położenie a nie ze zrobimy zdziwko na parkingu.

[jefry]

Synteks, to co mowisz jest jak najbardziej ok. i to co wszyscy pisza jest ok. Niechce robic nikomu reklamy ale jest firma www.zeus.waw.pl zajmuja sie obsluga floty samochodowej. Wyglada to z rozmowy z kumplem co pisze soft dla nich ze skrzynka wielkosci 20cm na 15cm na 5cm pakuja w samochod ( w motocyklu nie montowane ) Urzadzenie robi zrzuty co xxx sek i napewno co 300 m. Mierniki paliwa itd. Zaleta jest ze cache magazynuje dane i w dowolnej chwili nawet w momencie odciecia zasiegu z tym co pisalem wyzej wysyla dane. Takze zlodziej musialby naprawde ekranowac dokladnie. Samemu to co napisales jest mozliwe napisanie softu pod dowolny modul jest mozliwe polacze z telefonem tak - np cos sie dzieje z motocyklem. Ale jak wsadza do paki szybciej niz ty dojdziesz no to kaszana. Chyba ze ktos zapewni ci takiego BTS`a ktory pozwoli na lokalizacje. GSM juz ma cos takiego powiadamiaja ze uzytkownik jest dostepny i w tym szukac rozwiazania. ( jezeli zrobilem krypto reklame prosze o usuniecie linka )
***
pozwole sobie cos jeszcze dodac gdyz akurat troche w tym grzebie to dla kolegi falconiforme
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic809075.html

[Synteks]

Jefry, spoko o to w tym poście chodzi ;]
To o czym piszesz jest bardziej profesjonalne, jaki jest koszt ?

Użycie wspomnianego przeze mnie modułu miało obniżyć koszty eksploatacji, oczywiście trzeba zainwestować w sprzęt ale potem kończy się na opłacaniu abonamentu (tudzież ładowaniu pre-paid'a) przy korzystaniu z opisanych funkcji.
Oczywiście namiar nie byłby tak dokładny jak przy tym rozwiązaniu, o którym piszesz i nie byłoby historii lokalizacji.
Swoją drogą jeśli stać kogoś na moto za np 20 tysi ...

Jaka jest konkluzja z tych naszych rozważań ? (pewnie taka, że każdy i tak zrobi po swojemu ;] )

[jefry]

Moja konkluzja kazdy wybierze swoje rozwiazanie powiem jedno ze koszty urzadzen GSM nawet postawienia nadajnika nie sa tanie... ale jezeli ktos kupi motocykl za ok 50k to wywalic ok 2k kosztem dziury w zadupku pozwoli poczuc sie moze troche bezpieczeniejszym. Koszty j/w abonament niestety - nie jest to najtansze rozwiazanie - bo ok 60 zl/msc ale czy nie warto poswiecic powiedzmy 30 piw w msc ??? kosztem 20 - 30k ?? sadze ze warto. Wiedzac ze cos moze uchronic twoj dobytek. Modul z montazem to ok 2k abonament 60 zl sa to ceny przyblizone. Cos tanszego cos co robia ludzie ktorzy wierz mi niemaja pojecia o elektronice ale schemat jest czesci kazdy pomoze... warto sprobowac.

[michalcz2]

ja wolałbym wydać kasę na AC i być spokojnym że nawet jak ukradną to nie będzie trzeba się niczym(raczej) martwić. Chociaż pomysł dobry

[igor_wsc]

a nie lepiej kupic cos z systemem WM do tego gps i latwiejbyloby softa napisac. moze nawet daloby sie zgrac z automapa. tylko to musialoby byc jakies ppc z gsm. nie znam sie dokladnie na tym ale mysle ze to mialoby wieksze powodzenie niz z symbianem. a tel moze byc przeciez bez lcd wtedy to beda grosze

[zbir]

cos ala pomysł autora wątku mozna kupic jako gotowy zestaw:

http://www.vidiaq.republika.pl/terminale.html

sam o tym myslalem ale zdecydowalem sie jednak na AC