Zobacz wątek - <i>[biblioteka]</i> Trzeźwy jak motocyklista -...
NAS Analytics TAG

[biblioteka] Trzeźwy jak motocyklista -...

Komentarze użytkowników
_________

Postprzez Komentatorzy » 7/1/2014, 08:22

Komentatorzy napisał(a):Nie pijem i żyjem i to nie tylko kiedy jadę czymkolwiek. A więc się da. Z drugiej jednak strony nie jestem zwolennikiem całkowitej prohibicji wśród kierowców. Często mam kontakt z piwożłopami i wszelkiej maści moczymordami które to osoby twierdzą że wypicie kieliszka alkoholu w czasie wznoszonego toastu czy też jednego piwa na długiej trasie przejazdu nie mają jakiegokolwiek wpływu na ich samopoczucie, natomiast może poprawić ich samopoczucie na imprezie czy w czasie długiej jazdy. Badania kierowców dowodzą że niewielka ilość alkoholu niema żadnego wpływu na ich poczynania na drodze. Żyjemy w Polsce, więc wszyscy jesteśmy zobowiązani do przestrzegania przepisów i nie mnie to zmieniać. Co się tyczy motocyklistów to powinniśmy zawsze zdawać sobie sprawę z tego czym jeździmy oraz z tego czy wypicie np. jednego piwa na początku zlotu czy toastu na urodzinach nie wpłynie na nasze samopoczucie. Powinniśmy umieć również trzeźwo ocenić nasz stan np w przypadku złego samopoczucia, powrotu z nocnej zmiany itd i czy jesteśmy zdolni jechać motocyklem...<br><hr>marian65<br>
Dlatego na potwierdzenie swojego stanu wożę zawsze w motocyklu alkomat. Nieraz dobrze się czułem a w wydychanym miałem 0,2. Poczekałem, zjadłem coś, napiłem się soczku. Pół godziny dmucham 0,0. Wsiadam i jadę nie stresując się czy za rogiem nie stoją.<br><hr>MotoCYClista
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 7/1/2014, 11:23

Piłeś nie jedź! Nie piłeś! Wypij. WARS Wita!<br><hr>www
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 8/1/2014, 16:16

Komentatorzy napisał(a):Proponuje sprawdzić trzeźwość uczestników parad motocyklowych. Podejrzewam, że wyniki byłyby zupełnie inne niż podane w artykule.<br><hr>ozi<br>
Komentatorzy napisał(a):Parady motocyklowe czy zloty to co innego, faktycznie wtedy co drugi typ na moto jest pijany ale prawda jest taka że w paradzie jedzie się powoli. Co innego gdy ktoś pijany jedzie poza paradą. Wtedy owszem może to skończyć się źle dla niego, przykład widziałem na tegorocznym zlocie motocyklowym w Łebie (sierpień), typek pod wpływem wsiadł na swojego horneta i przeleciał się ponad 200 km/h na małej uliczce, wokół były domy i zaparkowane samochody, nietrzeźwy ,że tak powiem ostro przyje*** w jeden z znajdujących się tam samochodów. Zgon na miejscu. I myślę że to jest wystarczająca przestroga dla każdego kto chce po pijaku siadać na moto. Spróbujcie przejechać się pod wpływem rowerem z prędkością 10-15 km/h za łatwo nie będzie. A teraz przejedźcie się czymś pięć razy cięższym i rozpędzającym się spokojnie do ponad 200km/h wtedy jest na prawdę ciężko. Bracia na moto, jeździcie z głową. Pozdrówa Lewa w górę, do przyszłego sezonu ! :D<br><hr>Axel<br>
Parady motocyklowe to co innego??? Czytam i nie wierzę. Jeśli ktoś chce sobie "paradować" pod wpływem, to u siebie w domu/ogródku. Ja nie mam zamiaru naprawiać motocykla, tylko dlatego, że komuś się zachciało pić :)

Poza tym niektóre parady wręcz pędzą. Otwarcie sezonu 2013 w pewnej miejscowości w kujawsko-pomorskim: Parada z dala od miasta, w części drogą krajową momentami gnała 70-80 km/h w pełnym szyku paradnym. Ale to już inna bajka.<br><hr>vertige
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Poprzednia strona


Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości




na gr