[Aktualności] Range Rover taranuje motocyklistów -...
Wez swoje zabawki i idz do piaskownicy bo tutaj nie masz co robic, zadnego obiektywizmu w tym co mowisz. Koles w samochodzie tez moze juz nie chodzic wiec jaki masz problem? Koles zrobil tak jak trzeba moze akurat jechal w strone policji? ale nie dojecha;? Maja swoje maszyny warte 1/10 wartosci samochodu<br><hr>LoordKomentatorzy napisał(a):Każdy ocenia po swojemu. Z materiału wynika niewiele na obronę motocyklistów. Patrzcie na film i wyobrażajcie sobie scenariusz z napadu i próby rabunku/ kradzieży samochodu. Duża grupa motocyklistów spotyka na drodze samochód, osaczają go z każdej strony i wymuszają zatrzymanie. Nie widać co się dzieje po zatrzymaniu, a skoro nie widać to załóżmy, że motocykliści dobierają się do samochodu, próbują go otworzyć. W środku jedzie sobie rodzina z dzieckiem. Scenariusz pod napad. Kierowca w dużym zagrożeniu taranuje napastników. Pasuje? Pasuje. Jeżeli z tego filmu to nie wynika to napiszcie, który fragment.<br><hr>i dobrze<br>Komentatorzy napisał(a):Dobrze? Dobrze dla chłopaka, który już nigdy może nie będzie mógł chodzić? Łatwo jest oceniać i wydawać wyroki. Sam nie wiesz co sie stało wcześniej i poźniej. Może i motocykliści zareagowali zbyt gwałtownie, może mogli zaalarmować policję, ale ten człowiek przejechał po ludziach! Nic go nie usprawiedliwia, nawet strach. A po drugie co setce motocyklistów po jednym samochodzie? Oni mają swoje maszyny i z pewnością wolą je od Range'a. <br><hr>dobrze? oby Ciebie to nie spotkało<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Kierowca samochodu zachował się słusznie próbując uciec przed kimś kto go atakuje. Będąc w aucie z dzieckiem i czując się zagrożonym to naturalny odruch obronny. Myślę, że każdy postąpiłby tak samo, a że w trakcie ucieczki zdarzył się wypadek to już inna sprawa.<br><hr>robsgirl
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Czasem takie parady są uciążliwe dla pozostałych członków ruchu ulicznego a My motocykliści zachowujemy sie jak święte krowy<br><hr>Darek
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Oczywiście fakty obiektywnie okraszone przymiotnikami, dobierasz jak ci pasuje. Manipulancie.<br><hr>zenek123456789
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Gościu wyciągnął kosę i przebił oponę to na co miał czekać ? Na zbawienie ? Wskoczył do samochodu i zaczął uciekać. A że błogoslawiony (nota bene bez prawa jazdy na motocykl ktore to wielokrotnie mu zabierano ) stanął przed dwutonowym czołgiem by sprawdzić czy koledze nic się nie stało to już inna sprawa. Sprawa bezpodstawnego ograniczenia wolności. Gdyby stanelo przed nim dziesięciu blogoslawionych ii dziesięciu zabił, ojców, mężów, dziadków wioząc umierające dziecko do szpitala, każdy sąd na każdej planecie by go uniewinnił.<br><hr>zenek123456789Komentatorzy napisał(a):Będąc na miejscu kierowcy range'a, też bym się chyba wystraszyła kiedy otoczyłaby mnie prawie setka motocyklistów, ale nic nie usprawiedliwia tego, że staranował ludzi! Gdybym tam była, to też chyba chciałabym mu dołożyć własnym kaskiem<br><hr>Paulina<br>Komentatorzy napisał(a):dokładnie tak! a skoro się bał, to chyba miał coś na sumieniu- sami z siebie nie hamowaliby przed nim, gdyby jechał normalnie. dobrze zrobili. jak wiezie dziecko, to niech myśli, a nie rozjeżdża ludzi. ranny motocyklista możliwe, że będzie kaleką do końca życia. duże auto, to wiadomo- przedłużenie męskości, widać tamtemu panu czegoś brakowało..<br><hr>ona<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Typek w wywiadzie mówi, nim filmik się zaczął, range rover wyprzedzał niebezpiecznie motocyklistów, mimo że oni jechali wedle ograniczenia prędkości, tymże kierowca sprowokował tak zwany "break check tego motocyklisty". Nic go nie usprawiedliwia, zachowywał się nieodpowiedzialnie, a potem tchórzył i rozjeżdzał ludzi...<br><hr>Dyplomata
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Innymi słowy motocykliści mieli szczęście, że facet nie miał przy sobie M16 tudzież Kałasznikowa. Rozumiem wkurzyć się, bo ktoś komuś lekko puknął moto, ale żeby gonić go, potem zajechać drogę i atakować samochód z rodziną w środku? Od likwidacji szkód są ubezpieczalnie, a nie pięści. Osobiście zachowałbym się tak jak kierowca Range Rovera, pomimo, że lubię motocykle. Ale jeżeli banda młodych idiotów bawi sie w Hells Angels, albo naoglądała za duzo "Sons of Anarchy" i atakuje moich najbliższych to nie mają szans na jakąkolwiek taryfę ulgową.<br><hr>pete379Komentatorzy napisał(a):Kierowca samochodu zachował się słusznie próbując uciec przed kimś kto go atakuje. Będąc w aucie z dzieckiem i czując się zagrożonym to naturalny odruch obronny. Myślę, że każdy postąpiłby tak samo, a że w trakcie ucieczki zdarzył się wypadek to już inna sprawa.<br><hr>robsgirl<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ale weź pod uwagę że ten baran z Range Rovera prawie zabił motocyklistę rozjeżdżając go tą krowom plus jeszcze kilku innych motocyklistów zranił . Ciekawe jak Ty byś się zachował gdybyś jechał moto z najbliższymi Ci przyjaciółmi i kolegami i jakiś debil by połowe z was porozjeżdżał ważącym 3 tony suv-em ?! <br><hr>xtaki9Komentatorzy napisał(a):Kierowca samochodu zachował się słusznie próbując uciec przed kimś kto go atakuje. Będąc w aucie z dzieckiem i czując się zagrożonym to naturalny odruch obronny. Myślę, że każdy postąpiłby tak samo, a że w trakcie ucieczki zdarzył się wypadek to już inna sprawa.<br><hr>robsgirl<br>Komentatorzy napisał(a):Innymi słowy motocykliści mieli szczęście, że facet nie miał przy sobie M16 tudzież Kałasznikowa. Rozumiem wkurzyć się, bo ktoś komuś lekko puknął moto, ale żeby gonić go, potem zajechać drogę i atakować samochód z rodziną w środku? Od likwidacji szkód są ubezpieczalnie, a nie pięści. Osobiście zachowałbym się tak jak kierowca Range Rovera, pomimo, że lubię motocykle. Ale jeżeli banda młodych idiotów bawi sie w Hells Angels, albo naoglądała za duzo "Sons of Anarchy" i atakuje moich najbliższych to nie mają szans na jakąkolwiek taryfę ulgową.<br><hr>pete379<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
do wszystkich ślepych pierwsza minuta pokazuje jak samochód uderza w motocykl .wedle przepisów winien kolizji jest kierowca auta ,nie dostosował odległości albo nie zareagował.w tym przypadku powinien się zatrzymać zadzwonić na policje.jego zachowanie jest nie dopuszczalne<br><hr>wszechwidzący
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
w azji takie parady to codzienność i nie mają z tym problemu<br><hr>ghost riderKomentatorzy napisał(a):Czasem takie parady są uciążliwe dla pozostałych członków ruchu ulicznego a My motocykliści zachowujemy sie jak święte krowy<br><hr>Darek<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
atak na samochód nastąpił po rozjechaniu motocyklistów ale większość widzi to co chce a nie to co jest<br><hr>xKomentatorzy napisał(a):Kierowca samochodu zachował się słusznie próbując uciec przed kimś kto go atakuje. Będąc w aucie z dzieckiem i czując się zagrożonym to naturalny odruch obronny. Myślę, że każdy postąpiłby tak samo, a że w trakcie ucieczki zdarzył się wypadek to już inna sprawa.<br><hr>robsgirl<br>Komentatorzy napisał(a):Innymi słowy motocykliści mieli szczęście, że facet nie miał przy sobie M16 tudzież Kałasznikowa. Rozumiem wkurzyć się, bo ktoś komuś lekko puknął moto, ale żeby gonić go, potem zajechać drogę i atakować samochód z rodziną w środku? Od likwidacji szkód są ubezpieczalnie, a nie pięści. Osobiście zachowałbym się tak jak kierowca Range Rovera, pomimo, że lubię motocykle. Ale jeżeli banda młodych idiotów bawi sie w Hells Angels, albo naoglądała za duzo "Sons of Anarchy" i atakuje moich najbliższych to nie mają szans na jakąkolwiek taryfę ulgową.<br><hr>pete379<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
idż się zbadaj u psychiatry bo może da sie jeszcze ciebie uzdrowić<br><hr>xKomentatorzy napisał(a):NIEZALEŻNIE od jakichkolwiek okoliczności, jeśli gość myśli, że może przejechać tonowym samochodem po moim przyjacielu na bike'u obok (a musiał sobie zdawać sprawę, że może go zabić w ten sposób) to niech liczy się z tym, że sam też poniesie konsekwencje. Niech się cieszy, że mu nóg nie połamali i że sam nie leży w śpiączce.<br><hr>kuloss<br>Komentatorzy napisał(a):1 W takich chwilach, jak czlowiek sie boi i skacze adrenalina, to mało kto analizuje, czy przypadkiem komuś nie zrobi krzywdy, człowiek działa instynktownie. W mojej ocenei facet się bał, że zrobią krzywdę jemu albo jego rodzinie i za wszelką cenę chciał uciec.
2 Można rónież powiedzieć w drugą stronę. NIEZALEŻNIE od jakichkolwiek okoliczności oraz od tego, co zaszło wcześniej, jak się prowokuje i hamuje ostro pod kilkutonowego range rovera na względnie lekkim motorze, żeby zrobić psikusa, jeżeli się myśli, to trzeba brać pod uwagę, że można wpaść pod samochód, a wpadnięcie kilkusetkilogramowym motorem pod kilkutonowego Range Rovera może się skończyć tragicznie.
3 Jeżeli otacza Cię grupa ludzi i widzisz, że są wrogo nastawieni, przynajmniej u mnie pierwszą myślą i działaniem jest ucieczka...
Czasy rycerskiego honoru i ubitego pola się skończyły i gdyby nie uciekał i tak by go pewnie zlinczowali, bo już przecież na samym początku nie zatrzymali go po to, żeby mu wręczyć kwiaty.
Wiem, że bronię kierowcę samochodu, ale widze już na forum kometarze motocyklistów, którzy wydali wyrok tylko dlatego, że są motocyklistami, a ucierpiał ich kolega motocyklista.
Jakby chłopakom sperma i testosteron nie waliły do głów i nie próbowaliby na siłe udowadniać swojej wyższości i dawać komukolwiek nauczki (niezależnie od tego co było wcześniej), teraz nie było problemu w ogóle,
Chłopaki przyczynili się do eskalacji problemu, bo od ich pogrywania zaczęła się cała tragedia.<br><hr>Roman<br>Komentatorzy napisał(a):A ja jestem dziewczyną i pomimo braku chromosomu Y postąpiłabym tak samo. Podobno kierowca samochodu już wcześniej dotykał zderzakiem motocykli. Po co wgl pchał się samochodem pomiędzy około setki motocyklistów? Chciał chyba pokozaczyć. A przejechania po ludziach nie usprawiedliwia się w żaden sposób! Ja sama zsiadłabym z motocykla i swoim kaskiem rozwaliła mu głowę. Ciekawe jak się czuje matka albo dziewczyna chłopaka, który leży w śpiączce. <br><hr>Paulina<br>Komentatorzy napisał(a):Nie patrz co podobno, tylko co widać na filmie.Widać na nim, niewiele, ale na pewno to, że motocykliści zaczepiali kierowce Range'a doprowadzając do jego otoczenia i zatrzymania. Dla mnie to napad, jechał z rodzina i po prostu staranował bandytów. Nie wiem jakie masz pojecie, ale chyba znikome, więc proponuje Ci gdzieś na obwodnicy wyprzedź podobne auto, albo ciężarowe, zajedź mu drogę i zahamuj. Pewnie dla Ciebie to normalne, dla normalnych ludzie nie. Szkoda gościa, który został przejechany, ale mógł myśleć przed, a nie po. Jak się napada, albo stwarza pozory napadu to tak sie to najczęściej kończy. W grupie odbija, a to są konsekwencje. Nie mam nic do motocyklistów, znam wielu, ale poważnych ludzi, ścigających się na torach, a na drogach publicznych zachowują się jak należy. To była banda dzikusów, która myślała, że wydyma Freda i będzie fun, a to Fred wydymał ich.<br><hr>masakra<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
wez tą linke i sie na niej powieś przynajmniej zrobisz coś pozytecznego dla społeczeńswa<br><hr>debil hunterKomentatorzy napisał(a):Zwierzęta na motorach trzeba eliminować jak raka.Idę po stalową linkę,spadnie parę tępych łbów.Żebyście zdechli<br><hr>twój stary jak cię robił<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Może i masz rację że zachował sie słusznie ale czy słusznym zachowaniem było potrącenie kilku lub kilkudziesięciu motocyklistów chyba nie bardzo więc motocykliści mieli prawo się zdenerwować.W końcu jechał z rodziną ale wszyscy motocykliści to jedna wielka rodzina więc jak pokazuje ten filmik lepiej z nimi nie zadzierać.LWG<br><hr>bartekKomentatorzy napisał(a):Kierowca samochodu zachował się słusznie próbując uciec przed kimś kto go atakuje. Będąc w aucie z dzieckiem i czując się zagrożonym to naturalny odruch obronny. Myślę, że każdy postąpiłby tak samo, a że w trakcie ucieczki zdarzył się wypadek to już inna sprawa.<br><hr>robsgirl<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
po raz kolejny czuję się obrażony za takie porównanie chyba przestanę myśleć o sobie jako o motocykliście skoro taki motłoch uważany jest za moją rodzinę<br><hr>SzatanKomentatorzy napisał(a):Kierowca samochodu zachował się słusznie próbując uciec przed kimś kto go atakuje. Będąc w aucie z dzieckiem i czując się zagrożonym to naturalny odruch obronny. Myślę, że każdy postąpiłby tak samo, a że w trakcie ucieczki zdarzył się wypadek to już inna sprawa.<br><hr>robsgirl<br>Komentatorzy napisał(a):Może i masz rację że zachował sie słusznie ale czy słusznym zachowaniem było potrącenie kilku lub kilkudziesięciu motocyklistów chyba nie bardzo więc motocykliści mieli prawo się zdenerwować.W końcu jechał z rodziną ale wszyscy motocykliści to jedna wielka rodzina więc jak pokazuje ten filmik lepiej z nimi nie zadzierać.LWG<br><hr>bartek<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości