Scigacz.pl

przez **Ścigacz** » 4/9/2013, 09:45

Dyskusja na temat: Suzuki Inazuma 250 - miejski wszędołaz
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Suzuki Inazuma 250 - miejski wszędołaz

przez **Komentatorzy** » 4/9/2013, 09:45

wiem że zostanę zdeptany z tratowany itp za to co powiem ale bardziej podoba mi się już romet division 250. Oczywiście wiem że nie ma co porównywać jakości mocy itp ale ceny również.... <hr>ilovemaluch

przez **Komentatorzy** » 4/9/2013, 10:02

jaki problem

kazdy ma swoje zdanie a juz jest super jak potrafi je wylozyc nie opluwajac innych

, mi tez sie nie pododba

<hr>kapitan_bomba

przez **Komentatorzy** » 4/9/2013, 10:20

kiczowaty i brzydki jak noc, w przypadku tanich maszyn najlepiej sprawdza sie typowy golas, taki jak np. stary bandit 600 <hr>txa

przez **Komentatorzy** » 4/9/2013, 10:50

Komentatorzy napisał(a):kiczowaty i brzydki jak noc, w przypadku tanich maszyn najlepiej sprawdza sie typowy golas, taki jak np. stary bandit 600 <hr>txa

ale stary bandit to nie nowy ze sklepu... a jesli chodzi o nowki, to jednak inazuma stosunkiem ceny do tego, co sie dostaje - prowadzi <hr>Izanumanumaheej

przez **Komentatorzy** » 4/9/2013, 11:07

Dla mnie super. Moc, wielkość, wygląd, marka, osiągi. Może poza wyglądem przedniej lampy i błotnika ale trudno, przebolałbym. Najbardziej lubię nakedy, może dlatego podoba mi się. Moc i pojemność na moje potrzeby idealna (miasto i trasy do 200 km), przy tym malutkie spalanie. Trzeba poczekać na jesienno-zimowe przeceny. <hr>Mark7

przez **Komentatorzy** » 4/9/2013, 12:57

Komentatorzy napisał(a):wiem że zostanę zdeptany z tratowany itp za to co powiem ale bardziej podoba mi się już romet division 250. Oczywiście wiem że nie ma co porównywać jakości mocy itp ale ceny również.... <hr>ilovemaluch

Popieram, nie wiem co spece od suzuki sobie myśleli wypuszczając ten model. To moto jest po prostu brzydkie. <hr>iop

przez **Komentatorzy** » 4/9/2013, 15:17

Według mnie to świetna alternatywa dla dużych pojemności w mieście

<hr>Młody125

przez **kapselleek** » 4/9/2013, 18:48

Ponad 30 lat temu Suzuki produkowało cos takiego:

http://www.usouko.urethane-ya.com/SOLD% ... _37552.JPG

Mimo chłodzenia powietrzem i gaźników, 27 KM, a na niektóre rynki nawet 30 KM.
Miałem kiedys przyjemnośc spróbować jak to lata i udało mi się bez większych problemów dociągnąc do licznikowych 165 km/h. Prowadzenie jak na starszawego Japońca bez zarzutu, a i hamulce niekiepskie. Z paliwem i olejem ważył 175 kg i palił mniej więcej tyle samo co Inazuma (chyba że sie odkręciło ostro, to i do 8 l/100 potrafił wykopcić. A przy tym był naprawdę śliczny i wiele egzemplarzy śmiga dziś w przebraniu Cafe racer'a.
Jakoś w dziedzinie osiągów mniejszych pojemnościowo maszyn nie widać żadnego postępu na przestrzeni 30 lat. Pewnie normy czystości spalin swoje robią, hałasu również i trwałość przy chłodzeniu cieczą też jest znacznie wyższa, choć kumpel wspomnanego wyżej GSX'a remontował po przebiegu 80 000 km, choć w tamtych latach liczniki były podkręcane do granic absurdu i równie dobrze mogło to przejechać grubo ponad stówkę.
A co do stylizacji Inazumy, to na pewno karkołomne byłoby próbowanie przeróbki na CR'a ...

przez **Komentatorzy** » 4/9/2013, 22:53

Komentatorzy napisał(a):kiczowaty i brzydki jak noc, w przypadku tanich maszyn najlepiej sprawdza sie typowy golas, taki jak np. stary bandit 600 <hr>txa 
Komentatorzy napisał(a):ale stary bandit to nie nowy ze sklepu... a jesli chodzi o nowki, to jednak inazuma stosunkiem ceny do tego, co sie dostaje - prowadzi <hr>Izanumanumaheej

chodził o wygląd... a jezeli chodzi o opłacalnosc to i tak wolalbym bandita 600 lub 1200 z wymienionym zawieszeniem np. na hyperpro (i jezdzilby duuuzzzooo lepiej), a ile kasy by zostało ... <hr>txa

przez **Komentatorzy** » 5/9/2013, 07:11

Komentatorzy napisał(a):wiem że zostanę zdeptany z tratowany itp za to co powiem ale bardziej podoba mi się już romet division 250. Oczywiście wiem że nie ma co porównywać jakości mocy itp ale ceny również.... <hr>ilovemaluch

romet rzeczywiście jest ładniejszy, tak samo SYM ma podobny model. Niemniej w Romecie mi wystarczyło popatrzeć jak pospawany jest tłumik, żeby się odechciało jego zakupu. <hr>buu

przez **Komentatorzy** » 5/9/2013, 07:54

Komentatorzy napisał(a):Według mnie to świetna alternatywa dla dużych pojemności w mieście <hr>Młody125

Popieram! W państwach, w których motocykle traktuje się jako środek transportu takie motocykle jak Inazuma świetnie się sprzedają. Z pewnością wygodniej pojechać do pracy Inazumą, niż np. GS'em Adventure lub R1. Problem w tym, że w Polsce nie stać nas, aby posiadać dwa motocykle w garażu. Myślę, że dlatego żaden producent motocykli nie projektuje ich z myślą o Polsce

Wystarczy popatrzeć na wielości sprzedaży. <hr>Gnypek

przez **Komentatorzy** » 7/9/2013, 11:39

A jak z wielkoscia tego moto? Czy czlowiek wyglada na nim tak smiesnie jak na hodzie cbr250? Ale i tak duzo lepiej prezentuje sie crf250. <hr>apod

przez **Komentatorzy** » 9/9/2013, 18:47

Komentatorzy napisał(a):A jak z wielkoscia tego moto? Czy czlowiek wyglada na nim tak smiesnie jak na hodzie cbr250? Ale i tak duzo lepiej prezentuje sie crf250. <hr>apod

Mam 187 cm wzrostu, więc sam oceń

<hr>Dawid

Scigacz.pl

[Suzuki Inazuma 250] Suzuki Inazuma 250 - miejski wszędoł

[Suzuki Inazuma 250] Suzuki Inazuma 250 - miejski wsz

Kto przegląda forum