Scigacz.pl

przez **konrii98** » 1/9/2013, 15:29

Siem. Znowu problem :roll:

Ostatnio wymieniłem pasek napędowy (na malossi specjal) i rolki (wrzuciłem 6,6 g miałem 7,5 g) i jeździł ok aż do wczoraj, odpaliłem go, zatankowałem, poczekałem aż silnik się rozgrzeje i .. start ma kosmiczny, nie widziałem aby w którymkolwiek skuterze wskazówka tak szybko szła od 0 do 40 / 50 km/h słychać że kręci duże obroty ale w związku z tym dobrze jedzie, ale po przekroczeniu 35 lub 40 km/h słychać jak dźwięk silnika się trochę zmienia i obroty lekko spadają i jak już złapie te 50 to nie chce często więcej iść, albo utrzymuje to 50 albo wooolno dalej się rozpędza. Jeśli zachodzi taka sytuacja, że np jadę sobie 55 km/h i zwalniam do 40 bo zakręt, na wyjściu z zakrętu przekręcam manetkę na full a on wcale nie przyspiesza, utrzymuje te 40, z górki też ciężej łapie prędkość. Dziwna sprawa bo właśnie jeśli zahamuję trochę albo popuszczę manetkę to ciężko się rozpędza. Zrobiłem taki teścik - na równej 3 kilometrowej drodze (prosta + zakręt [łuk] ) od 0 dałem manetkę na full, do zakrętu złapał prawie 60 (po kilometrze) zwolniłem do zakrętu na 40 km/h i znowu manetka opór, pokonałem ostatnie 2 km z końcową prędkością 64km/h na końcowej prostej (równy teren) wyjechałem na ostatnie 400 m od 0 i od razu na full i końcowa prędkość wyniosła 62km/h. Wygląda to tak jakby prędkość zależała od startu. Co może być przyczyną takiego "muła" ? Wcześniej dobrze przyspieszał przy każdych prękościach ...

przez **konrii98** » 1/9/2013, 17:21

Wiem o tym, ale to nie jest normalne aby wcześniej zamykał licznik (80 km/h) a teraz momentami 60 ciężko wycisnąć ... Wcześniej jak jeździłem już z tymi rolkami to na luzie łapał te 70 km/h dalej już ciężko szedł ale problem w tym, że nie ważne jaka jest prędkość czy 30 czy 50 to jak popuszczę choć na chwilę gaz to jeśli moto dalej się rozpędzało to jak dodam z powrotem gazu to dużo słabiej się rozpędza. Dodam, że pasek jest o 1 mm szerszy od starego ale to chyba nie jego wina ?

EDIT
senekkorzenna prosiłbym cię o obserwowanie tego tematu i ewentualną pomoc/rady dla mnie bo widzę, że jesteś dosyć dobrze obeznany.

Nagrałem filmik z jazdy. Jest jeszcze gorzej niż wczoraj bo i start ma gorszy. Wsłuchajcie się w obroty - tylko od 0 do 30 są wysokie i w miarę się rozpędza ale potem słychać, że spadają. Przepraszam, że kamera do góry nogami, nie zauważyłem jak telefon trzymałem ;/ to było na równej drodze, bez górek i dołków. Zwróćcie uwagę jak dojeżdżałem do zakrętu, zwolniłem bodajże do 40 i dałem gaz na full a tego w ogóle nie słychać ! nie słychać aby jakkolwiek wzrosły obroty, wcześniej było bardzo dobrze słychać i była różnica w prędkości a teraz to wygląda tak jak bym od 0 do 30 wcisnął gaz na full a potem popuścił na 1/3 gazu ... Wyczyścić gaźnik czy jak ? Nie mam pojęcia co może być tego winą ...

http://www.youtube.com/watch?v=WSMDjw_K ... e=youtu.be

przez **Cianoku** » 1/9/2013, 18:50

Hmm no to moja rada taka, nie wiem czy masz czy nie masz stożka. Być może jeżeli dostaje za mało powietrza lub za dużo. Pierw pokombinuj z wyregulowaniem gaźnika i wyczyszczeniem go potem możesz ewentualnie kupić stożek a jeżeli już masz przejdź na oryginalny filtr powietrza. Być też może że jeżeli masz brudny filtr paliwa ciężko mu przechodzi paliwo przez filtr więc tak zbadaj ten filtr paliwa a najlepiej kup nowy średni koszt jak się nie mylę to 5zł

przez **konrii98** » 1/9/2013, 18:58

Edytowałem poprzedni post przed chwilą xD nagrałem filmik, posłuchaj obrotów i przeczytaj to co edytowałem .. Filterek paliwa był założony jakieś 3 miesiące temu i nie wygląda na jakiś brudny, filtr powietrza mam seryjny, lekko zakurzony ale sądzę że to nie tego wina, gaźnik powinno się regulować po zmianie rolek i paska?

Na początku na tych nowych częściach chodził jak marzenie, Vmax spadło ale wynosiło 77 km/h a teraz osiągnąć 60 - 65 to cud na częściach zrobiłem już jakieś 250 km jak już chyba pisałem

przez **Cianoku** » 1/9/2013, 19:02

Dla picu i satysfakcji możesz kupić sobie stożek a nóż coś pomoże. Gaźnik no nie sądzę żeby była taka potrzeba ale zawsze jest jakaś zmiana. Ja bym na twoim miejscu wyregulował.

przez **konrii98** » 1/9/2013, 19:08

Stożek podobno przepuszcza więcej zanieczyszczeń ... Gaźnik może być do czyszczenia bo już dosyć dawno nie był czyszczony ale to dziwne żeby wcześniej jeździł normalnie a po 3 dniowej przerwie jak go odpaliłem i się przejechałem to już ma muła jak nie wiem ... Czasem to mam takie wrażenie jakby przerywał jakby jadę te 50 i jakby była odcinka :lol:

a na początku na tych częściach tego nie było, nawet po przekroczeniu 70 km/h

przez **Cianoku** » 1/9/2013, 20:35

Jeżeli ci odcina to prawdopodobnie nie dostawa paliwa. Przeczyść gaźnik. I go wyreguluj

przez **konrii98** » 1/9/2013, 20:50

Zbyt niskie obroty przy tych 50 km/h i ogólnie przy pełnym gazie to też wina gaźnika ? Może sprężyna centralna traci swoje właściwości ? Co o tym sądzicie ?

przez **Cianoku** » 1/9/2013, 21:08

No ja bym się tam nie pierdzielił i kupił nowy gaźnik

Ale zestaw naprawczy gaźnika też znajdziesz. Lecz moim zdaniem jest przyczyna złej regulacji gaźnika. Mówisz że nie był czyszczony dawno też być może że nalazło do niego trochę syfu i nie działa tak jak powinien. Więc Jak ci mówiłem. Na początek wyczyść dokładnie gaźnik oraz go wyreguluj.

przez **konrii98** » 2/9/2013, 15:17

Ale po co wywalać kasę na nowy gaźnik skoro stary jest ok ? Zajrzałem na początek przed chwilą do przekładni czy rolki są całe i czy pasek gdzieś nie pękł czy coś - wszystko jest ok, zaraz biorę się za ten gaźnik... jak to nic nie da to co ? Najpierw dać inną sprężynę centralną ? sprawdzić kompresję czy jak ? Ktoś tam mi pisał na pw, że to może być koniec żywota cylindra ? Przebieg jest 14 tyś. ale to by się stało "z odpalenia na odpalenie" ? ..

przez **Cianoku** » 2/9/2013, 15:48

Mówię że ja bym kupił nowy gaźnik. Myślę że jakby był zatarty tłok czy cylinder to by nie odpalił nawet. Najpierw bierz się za czyszczenie i wyregulowanie gaźnika. Potem napisz co z tego wynikło

przez **konrii98** » 2/9/2013, 18:19

Nie mam kasy na wymienianie czegoś co jest jeszcze dobre, gaźnik jest bardzo dobry dellreto 17.5 czy jakoś tak, więc bez sensu kupować inny skoro ten jest już jakby "sportowy" Może tłok by trochę puchł ? albo po prostu cylek już jest zużyty z deka bo wiadomo tłok chodzi to to wszystko się wyciera. Może centralka traci właściwości albo sprzęgło jest słabe ? Na zimnym trochę lepiej idzie, te 60 łapie na luzie.

przez **Cianoku** » 2/9/2013, 18:41

Sam przecież mówiłeś że gaźnik długo nie był czyszczony a więc może nie działać prawidłowo. Hmmm możliwe że może tłok puchnąć ale raczej by gasną po dłuższej jeździe. A jeżeli puchnie tłok to oznacza to że chłodzenie też nie domaga. System nie chłodzi tak jak powinien. To że gaźnik jest sportowy nie oznacza że nie wymaga czyszczenia. Tak się uczepiłem trochę tego gaźnika bo nie wiem czy już go zbadałeś. Najpierw zrób podstawowe rzeczy potem możesz dzielić się z nami twoimi sugestiami. Jeżeli skuter chodzi normalnie jak jest zimny i jeździ bez zarzutu to raczej nie myślałbym że coś jest z tłokiem czy cylinderkiem. Być może że nie doczytałem z twoim wypowiedzi ale nie wiem jaki to skuter i czy 2-sów czy 4-sów.

Oczywiście też pisałem o powietrzu ale i tak podpisuje się pod tym co napisał senekkorzenna

przez **szczotek** » 2/9/2013, 19:44

Spróbuj bardzo powoli dodawać gazu, mój kolega tak ma, jak da od razu gaz na fulla to ledwo mu bzyka motorek a jak daje gaz powoli to mu jedzie normalnie

przez **Cianoku** » 2/9/2013, 19:51

Możliwe, ale to w ciągu dalszym nie rozwiązuje problemu

przez **konrii98** » 2/9/2013, 20:37

Przed chwilą skończyłem z gaźnikiem, wyczyściłem też filtr powietrza przy okazji.

Skuter to Aprilia sr50 2003r. (2t)

Jak się okazało po rozkręceniu, dysza była do połowy odkręcona, z gaźnika przy odkręcaniu, jak poleciało paliwo to wyciekło sporo syfu. Nie mogę go dziś odpalić bo leje jak nie wiem ...

Senekkorzenna, filtr wygląda w porządku, wszystko na swoim miejscu. Z tym paskiem to nie jestem w 100 % pewien czy na pewno jest szerszy od oryginalnego, bo oryginalny miał już 13.700 km i już był lekko powycierany na bokach, więc możliwe, że przez to ten malossi wydaje się szerszy.

Cianoku, fakt długo nie był czyszczony, ale to nie powód żeby go od razu wymieniać, po za tym, wygląda na to, że z nim wszystko z nim ok

Chłodzenie jest Bdb

Nigdy nie gaśnie czy to zimny czy po kilku godzinach jazdy

Szczotek, jak daje powoli to wychodzi na to samo...

przez **Cianoku** » 2/9/2013, 20:44

Dlatego piszę że raczej Ci nie puchnie. Piszę chyba drugi raz że nie każę kupować gaźnika, napisałem to do picu. Aczkolwiek widocznie moje obawy się może potwierdziły

Jutro się nim przejedź i zobacz czy faktycznie gaźnik był przyczyną przymulania skuterka. Powodzenia. A i napisz jeszcze co wynikło z operacji "Czyszczenie gaźnika"

przez **konrii98** » 3/9/2013, 17:57

Panowie, mam jeszcze jedno pytanie a w zasadzie parę odnośnie gaźnika, nie pamiętam jak był podpięty ...

Gdzie podpiąć te rurki ?

ta jest 1 wpiąłem ją tak, ale chyba źle ... rurka ma ok 30 / 40 cm długości i nie łączy się z niczym oprócz gaźnika (chyba, bo końcówkę ma ściętą po skosie)

http://www.iv.pl/images/99128896359309768034.jpg

http://www.iv.pl/images/59054234176064662997.jpg ten wężyk chyba dobrze podpiąłem ? on chyba odprowadza nadmiar paliwa z gaźnika ? ma jakieś 10 / 15 cm i nie łączy się z niczym po za gaźnikiem

I trzeci .. Cały czarny .. ciągnie się gdzieś w głąb skutera, od czego on jest i gdzie go podpiąć ?

http://www.iv.pl/images/02231589442483450685.jpg

przez **Cianoku** » 3/9/2013, 19:47

Inaczej ci powiem inaczej

Nie rozumiem nie widzę gdzie co i jak leci

A gaźnika za bardzo nie znam a więc. Na spodzie gaźnika masz taki otwór na wężyk przynajmniej powinien być. Wsadzasz tam jakiś wężyk i prowadzisz go na sam spód skuterka nie podłączając go nigdzie. On odpowiada za to że jeżeli dysza z pływaka się zatka syfem benzyna zostaje odprowadzona tym wężykiem lejąc się na drogę nie zalewając tak jakby silnika. Drugi wężyk na zdjęciu pierwszym jest odpowiedzialny za dopływ paliwa do gaźnika z zbiornika paliwa, więc z tego co widzę poprawnie podpiąłeś. Trzeci wężyk jest od oleju. Czyli gaźnik sobie sam dozuje olej powietrze i paliwo.

Czy jakoś tak

przez **konrii98** » 3/9/2013, 20:26

Dzięki, ale gdzie wpiąć ten wężyk od oleju ? .. Do wejścia "podciśnienia" ?

Scigacz.pl

Kolejny problem. Muł, problem z powrotem do prędkości.

Kolejny problem. Muł, problem z powrotem do prędkości.

Kto przegląda forum