Motor dla poczÄ…tkujÄ…cego - do miasta i w trasÄ™. Do 10 tyÅ›.
Posty: 8
• Strona 1 z 1
Motor dla poczÄ…tkujÄ…cego - do miasta i w trasÄ™. Do 10 tyÅ›.
Czesc, jestem tutaj nowy także sie przedstawie. Jestem Kuba, mam 18 lat i niedlugo zaczynam robic prawo jazdy. Od pewnego czasu rozgladam sie za motorem na poczatek i na razie upatrzylem sobie kawe 250r ale jest kilka "ale".
Ogolnie to czego szukam prezentuje sie mniej wiecej tak:
Motor na kat. A2 podobny wygladem do Kawasaki Ninja, Yamahy R1 (tylko wiadomo mniejszy) lub ew. starszych nakedów z okrągłym światłem z przodu. Do jazdy głownie po mieście ale tez do wypadów poza miasto, we dwójkę. Istotna jest wygoda i możliwość umocowania kufrów, ponieważ bardzo bym chciał wybrać sie na objazdówkę po Europie razem z dziewczyna.
Najważniejsze dla mnie jest jednak to, ze ma służyć w mieście więc nie chce turystyka. Gdybym juz sie gdzieś dalej zapedzil to zależy mi głownie na tym zeby mi i dziewczynie tylki i plecy nie odpadły po 300km i zeby była możliwość zabrania czegos ze sobą na motorze a nie w plecaku.
Zależy mi tez na tym, zeby ten motor nie zaspokoil mojego pragnienia mocnych wrażeń w każdym calu bo sie zabije, szukam więc czegos spokojniejszego co mało pali, jest tanie w utrzymaniu i to co wyżej, gdzieś tak jak w temacie do 10 kafli chyba, ze jest coś na co warto odłożyć wiecej.
Sam mam 180cm i waże 65 kg.
Proszę o wskazówki
Ogolnie to czego szukam prezentuje sie mniej wiecej tak:
Motor na kat. A2 podobny wygladem do Kawasaki Ninja, Yamahy R1 (tylko wiadomo mniejszy) lub ew. starszych nakedów z okrągłym światłem z przodu. Do jazdy głownie po mieście ale tez do wypadów poza miasto, we dwójkę. Istotna jest wygoda i możliwość umocowania kufrów, ponieważ bardzo bym chciał wybrać sie na objazdówkę po Europie razem z dziewczyna.
Najważniejsze dla mnie jest jednak to, ze ma służyć w mieście więc nie chce turystyka. Gdybym juz sie gdzieś dalej zapedzil to zależy mi głownie na tym zeby mi i dziewczynie tylki i plecy nie odpadły po 300km i zeby była możliwość zabrania czegos ze sobą na motorze a nie w plecaku.
Zależy mi tez na tym, zeby ten motor nie zaspokoil mojego pragnienia mocnych wrażeń w każdym calu bo sie zabije, szukam więc czegos spokojniejszego co mało pali, jest tanie w utrzymaniu i to co wyżej, gdzieś tak jak w temacie do 10 kafli chyba, ze jest coś na co warto odłożyć wiecej.
Sam mam 180cm i waże 65 kg.
Proszę o wskazówki

- Przykop
- Świeżak
- Posty: 9
- Dołączył(a): 29/8/2013, 03:04
- Lokalizacja: Warszawa
Generalnie to tak: Ninja się w trasę nie nada za bardzo, chyba że 300 to może jeszcze pociągnie. Najlepiej jakbyś wycelował w większą nieco pojemność. Poleciłbym Ci Suzuki GS500F (poszukać wersji na A2 albo lekko ograniczyć moc), motocykl o w miaaarę sportowym wyglądzie (zresztą zobacz sobie), mało pali, części jest mnóstwo, jest pancerny i bezawaryjny, w trasę super i myślę że jeśli chodzi o Twoje wymagania to najlepsze moto lub jedno z najlepszych
EDIT: No jasne, może byś wyrwał jeszcze za to Kawasaki ER6f
Też świetne moto...

EDIT: No jasne, może byś wyrwał jeszcze za to Kawasaki ER6f

Suzuki Bandit 400 był
Suzuki SV650 S jest
Suzuki SV650 S jest
-
Sykopson - Stały bywalec
- Posty: 1097
- Dołączył(a): 22/8/2010, 18:14
- Lokalizacja: Kraków (Zielonki)
Dzięki za odpowiedz.
Jak ogólnie wyglada roznica w pojemnosciach na trasie? Chodzi po prostu o to, ze jadąc 100 i chcąc wyprzedzić 250tka sie nie zbierze czy coś wiecej? Poza tym jak wyglada transport bagażu? Na kawie z tego co widziałem można załadować jedynie kufer z tylu ale jest on (chyba) na miejscu pasażera a nie doczepiony za nim. Jak to wyglada w GS500 i czy można w motorach tego typu mocowac kufry przy kole?
Zostaje jeszcze jedna kwestia, ile będę w stanie przejechać na czymś w rodzaju kawy czy tego suzuki bez bólu plecow i tylka?
EDIT: trochę poczytalem o GS500 i nie powiem, spodobało mi sie. Ale pytania które zadałem powyżej nadal aktualne. Poza tym, czy takiego GS'a jest łatwo załatwić? Ew czy da sie kupić zdlawionego do A2?
Jak ogólnie wyglada roznica w pojemnosciach na trasie? Chodzi po prostu o to, ze jadąc 100 i chcąc wyprzedzić 250tka sie nie zbierze czy coś wiecej? Poza tym jak wyglada transport bagażu? Na kawie z tego co widziałem można załadować jedynie kufer z tylu ale jest on (chyba) na miejscu pasażera a nie doczepiony za nim. Jak to wyglada w GS500 i czy można w motorach tego typu mocowac kufry przy kole?
Zostaje jeszcze jedna kwestia, ile będę w stanie przejechać na czymś w rodzaju kawy czy tego suzuki bez bólu plecow i tylka?
EDIT: trochę poczytalem o GS500 i nie powiem, spodobało mi sie. Ale pytania które zadałem powyżej nadal aktualne. Poza tym, czy takiego GS'a jest łatwo załatwić? Ew czy da sie kupić zdlawionego do A2?
- Przykop
- Świeżak
- Posty: 9
- Dołączył(a): 29/8/2013, 03:04
- Lokalizacja: Warszawa
-
Black-Ghost - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 4635
- Dołączył(a): 4/12/2010, 17:47
- Lokalizacja: Oświęcim(KOS)
Faktycznie, dzięki
pozostaje mi jeszcze jak na razie kilka pytan. Na co zwrócić uwagę podczas kupowania z drugiej ręki? Modelu z których lat szukać? Ile wychodzi w eksploatacji normalnej? Prawdopodobnie sezon będzie to jakieś 5000/6000 km więc zastanawiam sie ile będzie to wszystko kosztować pomijając paliwo
z uwagi, ze to pierwszy motor powiedzie co ile trzeba robić przegląd i jakie są koszta. W ASO oraz u znajomego mechanika, o ile takowy by byl 



- Przykop
- Świeżak
- Posty: 9
- Dołączył(a): 29/8/2013, 03:04
- Lokalizacja: Warszawa
Na co zwrócić uwagę? Na zabranie ze sobą kogoś kumatego w tym temacie.
Szukaj modelu w jak najlepszym stanie, nie patrz na liczby takie jak rocznik czy przebieg, bo równie dobrze możesz kupić szrot z powiedzmy 2005r jak i perełkę z 1985r [roczniki wzięte z palca]
.
Ogólnie jeżeli sprzęt będzie zadbany, to koszt oleju, filtrów. Po zakupie można by od razu wymienić płyn hamulcowy, i jeżeli moto posiada, chłodniczy, w GS nie ma z tym problemu
. Później w czasie eksploatacji, będą Cię czekały wydatki typu czyszczenie i synchro gaźników, regulacja luzów zaworowych, wymiana napędu, opon, świec, sporo będzie zależało od tego, jak będziesz użytkował motocykl, jak będziesz o niego dbał i w ogóle w jakim stanie go kupisz bo niewykluczone, że kilka z powyższych czynności czeka Cię przy pierwszej wizycie w warsztacie.
Przegląd co roku, koszt ~60zł w OSK, w ASO nie wiem, ale pewnie kilka razy drożej, w ogóle nie widzę najmniejszego sensu prowadzenia używanego, nasto letniego motocykla do ASO, po co? Żeby za byle kiwnięcie palcem zapłacić połowę wartości maszyny?
. Warsztat, dobry, renomowany warsztat motocyklowy, zakładam że w Wawie, biorąc pod uwagę jej powierzchnie, takich warsztatów nie brakuje
.
Szukaj modelu w jak najlepszym stanie, nie patrz na liczby takie jak rocznik czy przebieg, bo równie dobrze możesz kupić szrot z powiedzmy 2005r jak i perełkę z 1985r [roczniki wzięte z palca]

Ogólnie jeżeli sprzęt będzie zadbany, to koszt oleju, filtrów. Po zakupie można by od razu wymienić płyn hamulcowy, i jeżeli moto posiada, chłodniczy, w GS nie ma z tym problemu

Przegląd co roku, koszt ~60zł w OSK, w ASO nie wiem, ale pewnie kilka razy drożej, w ogóle nie widzę najmniejszego sensu prowadzenia używanego, nasto letniego motocykla do ASO, po co? Żeby za byle kiwnięcie palcem zapłacić połowę wartości maszyny?


Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Generalnie powinien się zebrać jak w miarę dynamiczny samochód i wytrzyma jak będzie do tego odpowiednio przygotowany. Ale mówię ogarnij sobie jeszcze ER6f 

Suzuki Bandit 400 był
Suzuki SV650 S jest
Suzuki SV650 S jest
-
Sykopson - Stały bywalec
- Posty: 1097
- Dołączył(a): 22/8/2010, 18:14
- Lokalizacja: Kraków (Zielonki)
Posty: 8
• Strona 1 z 1
Powrót do Chcę kupić motocykl - kat A
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości