Kawa Z 750 na poczÄ…tek przygody?
Posty: 13
• Strona 1 z 1
Kawa Z 750 na poczÄ…tek przygody?
Cześć wszystkim!
Czy Z nadaje się na początek przygody z takim sprzętem? Na motorach trochę jeździłem (teren i 125cm3) ale wiem, że to nie to samo. Mam 184cm i 70kg. Moto baaardzo mi się spodobało ale czy 105 KM to nie za dużo?
Czy Z nadaje się na początek przygody z takim sprzętem? Na motorach trochę jeździłem (teren i 125cm3) ale wiem, że to nie to samo. Mam 184cm i 70kg. Moto baaardzo mi się spodobało ale czy 105 KM to nie za dużo?
- kmarcin81
- Świeżak
- Posty: 14
- Dołączył(a): 19/4/2013, 21:47
Po pierwsze
viewtopic.php?t=49590
zastosuj się do schematu w innym wypadku ciężko będzie cokolwiek powiedzieć.
Z750 ma 110KM, oblatywałem sobie takie, ogólnie działa podobnie jak fazer, do 6-7 tys obrotów jest spokojny, w miarę spokojny, żeby po przekroczeniu tej granicy obudzić w sobie bestię
. Ale moto przewidywalne z na prawdę ogromnym zapasem momentu, bardzo elastyczne. Jak najbardziej do oganięcia, z tym że nie chodzi tutaj akurat o ogarnięcie a o zdrowy rozsądek, bo jak na początku pierwsze dni będziesz jeździł zachowawczo, tak jak już będzie Ci się wydawało, że się wjeździłeś, będziesz próbował go testować, nie mów że nie, bo będziesz na pewno, od tego nie ma wyjątków, a wtedy niestety kawa może Cię dużo za dużo przerosnąć wymaganiami, które będzie Tobie stawiać.
viewtopic.php?t=49590
zastosuj się do schematu w innym wypadku ciężko będzie cokolwiek powiedzieć.
Z750 ma 110KM, oblatywałem sobie takie, ogólnie działa podobnie jak fazer, do 6-7 tys obrotów jest spokojny, w miarę spokojny, żeby po przekroczeniu tej granicy obudzić w sobie bestię

Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
hej. ja zaczynałem od zeta 750. świetne moto. do pewnego zakresu obr. spokojne i nie sprawiające trudności. powyżej - bestia. generalnie nie poleca się tu mocnych motocykli na początek, ale jako rzekłem - ja zacząłem i nie żałuję. gdybym jeszcze raz miał zaczynać, to wyboru bym nie zmienił.
wszystko kwestia podejścia i używania mózgownicy
wszystko kwestia podejścia i używania mózgownicy
-
alxbox - Świeżak
- Posty: 76
- Dołączył(a): 13/12/2011, 07:49
- Lokalizacja: Oberschlesien
jeżeli będziesz jeździł z głową, to możesz próbować
zawsze wychodziłem z założenia że motocykle nie zabijają tylko brawura i głupota ludzka.
osobiście jestem trochę większym facetem niż ty (jak kupowałem pierwsze prawdziwe moto miałem coś gdzieś koło 194/195 cm + 100 kg wagi) ale była to CBR 900 SC33 Fireblade. 135-140 kucy na start, jako w sumie pierwszy moto.
Wcześniej jeździłem tylko starą Cezetką 175, której nie można nazwać motocyklem.
Przez pierwszy sezon oswajałem FireBlada, trochę bałem się odkręcać manete, (przez pierwszy miesiąc byłem chyba najostrożniej jeżdżącym firebladem w polsce:D ale z czasem... dało rade. Czysty fun.
PS. wszystko z głową.

osobiście jestem trochę większym facetem niż ty (jak kupowałem pierwsze prawdziwe moto miałem coś gdzieś koło 194/195 cm + 100 kg wagi) ale była to CBR 900 SC33 Fireblade. 135-140 kucy na start, jako w sumie pierwszy moto.
Wcześniej jeździłem tylko starą Cezetką 175, której nie można nazwać motocyklem.
Przez pierwszy sezon oswajałem FireBlada, trochę bałem się odkręcać manete, (przez pierwszy miesiąc byłem chyba najostrożniej jeżdżącym firebladem w polsce:D ale z czasem... dało rade. Czysty fun.
PS. wszystko z głową.
- Tomcat86
- Świeżak
- Posty: 17
- Dołączył(a): 28/8/2013, 15:22
- Lokalizacja: Warszawa
Karol20 napisał(a):Tomcat86 napisał(a): zawsze wychodziłem z założenia że motocykle nie zabijają tylko brawura i głupota ludzka.\.
+ brak doswiadczenia
doświqdczenie nie pomoże jak masz z 200km/h nagle stanąc w miejscu baz wyprzedzasz sznur samochodów na podwójnej ciągłej z nagle skrecającym w lewo pojazdem. Wiele wiele innych sytuacji doświadczenie nie ma nic do tego. Są pewne czynniki na które nie masz wpływu jedynie mozesz zniwelowa ich wystapienie poprzez myślenie za siebie oraz przewidywanie i myslenie za pozostałych uczestników na drodze.
brawura i głupota ludzka zabija zgadzam sie w 100%.
nawiazujac do tematu Z-tka spoko nawijaj sporo kilometrów doświadczenie samo przyjdzie:)
tylko rozważnie i z głową

Suzuki Bandit 600S 2001r still rolling...
-
GhastRider90 - Świeżak
- Posty: 271
- Dołączył(a): 23/4/2012, 17:04
- Lokalizacja: Czarnoziem:)
w zależności od tego ile wyjeździłeś w terenie i na jakim sprzęcie oraz to ile na 125 ccm, wybudowałeś pewną wiedzę i technikę.
mniemam, że jak wsiądziesz i spróbujesz, to sam doskonale w tym wypadku będziesz wiedział. w Twojej sytuacji roztrząsanie na sucho niewiele wniesie.
mniemam, że jak wsiądziesz i spróbujesz, to sam doskonale w tym wypadku będziesz wiedział. w Twojej sytuacji roztrząsanie na sucho niewiele wniesie.
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
Mam ogromny szacunek to motocykli. Wiem do czego może doprowadzić brawura. Nie miałem do czynienia z tego typu motocyklami więc nie będę odwijał manetki od samego początku przygody. Chcę spokojnie polatać. Kawa bardzo mi się podoba. Kupiłbym ją nawet gdyby miała 250cm3. Jednak najmniejsza jest 750
Stąd pytanie czy dam rade. Słyszałem od kumpla, że jego znajomy też kupił taki sprzęt na pierwsze moto i radzi sobie całkiem dobrze. Co do wzrostu. Chciałbym obejrzeć zetkę z bliska i przymierzyć się do niej. Może mi się to uda
Pozdrawiam wszystkich.


Pozdrawiam wszystkich.
- kmarcin81
- Świeżak
- Posty: 14
- Dołączył(a): 19/4/2013, 21:47
Posty: 13
• Strona 1 z 1
Powrót do Chcę kupić motocykl - kat A
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość