Scigacz.pl

przez **Walenty** » 25/8/2013, 16:44

Witajcie!
Zastanawia mnie pewna rzecz. Wyobraźmy sobie, że wracamy z obiadu, do obiadu kieliszek wina. Nawet dwa. Niestety w drodze powrotnej spowodowaliśmy kolizję, problem w tym, że jesteśmy nietrzeźwi.
Co gdybyśmy na oczach świadków zdarzenia wyciągnęli kluczyki, poszli do sklepu po flaszkę czegoś mocniejszego i pociągnęli z gwinta?
Przyjedzie policja, sprawdzi stan trzeźwości - wyjdzie, że jesteśmy nietrzeźwi. Ale przecież świadkowie potwierdzą, że spożywaliśmy alkohol po zdarzeniu... Jak się to rozegra?

No i przy okazji, pytanie z innej beczki.
Wyjeżdżamy z posesji prosto na parking, bo tak jest usytuowany ten wyjazd. Poruszający się po parkingu pojazd mający nas z prawej strony nieco wgniata nam drzwi. Kogo wina?
Jak wiadomo, wyjeżdżając z parkingu na drogę włączamy się do ruchu. Wyjeżdżając z podwórka na parking również włączamy się do ruchu?

przez **madcap** » 25/8/2013, 17:18

nie jest to do końca sprecyzowane.
dlatego lepiej stosować regułę prawej ręki

przez **Aimar** » 25/8/2013, 17:33

Walenty napisał(a):Witajcie!
Zastanawia mnie pewna rzecz. Wyobraźmy sobie, że wracamy z obiadu, do obiadu kieliszek wina. Nawet dwa. Niestety w drodze powrotnej spowodowaliśmy kolizję, problem w tym, że jesteśmy nietrzeźwi.
Co gdybyśmy na oczach świadków zdarzenia wyciągnęli kluczyki, poszli do sklepu po flaszkę czegoś mocniejszego i pociągnęli z gwinta?
Przyjedzie policja, sprawdzi stan trzeźwości - wyjdzie, że jesteśmy nietrzeźwi. Ale przecież świadkowie potwierdzą, że spożywaliśmy alkohol po zdarzeniu... Jak się to rozegra?

Technicznie wygląda to tak - robią trzy badania co 30 minut na alkomacie i sprawdzają czy masz tendencję wzrostową czy malejącą. Potem biegły sądowy na podstawie wyników i twojej budowy fizycznej określa czy piłeś przed kolizją.
Jeżeli faktycznie wypiłeś kieliszek wina to waląc potem 0,5 litra z gwinta można trochę zamieszać ale jeżeli miałeś wcześniej wysokie stężenie to niewiele z tym zrobisz. Dochodzi jeszcze sprawa czasu jaki upłynął od momentu wypicia tego kieliszka do kolizji itd. ale to już są sprawy drugorzędne.
Pamiętaj jeszcze o najważniejszej sprawie. My nie żyjemy w państwie prawa. Nawet jeżeli masz dowody po swojej stronie to możesz usłyszeć słynny tekst: "sąd nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego i uważa iż wynikają one jedynie z przyjętej przez niego linii obrony".

przez **mati22252** » 25/8/2013, 20:37

Tylko nie rób jak koleś, o którym było głośno ostatnio. Spowodował wypadek i poszedł właśnie do sklepu tylko, że po piwo. Po jego wypiciu na alkomacie wyskoczyło 0,9 mg/l ~ 1,8 promila.

przez **bartek9120** » 10/9/2013, 15:03

Z parkingiem jest różnie. Niektóre parkingi pomimo, że należą do prywanych sklepów (typu hipermarkety) są oznakowane jako "strefa ruchu". Jeśli wjeżdzasz w strefę ruchu z posesji, która strefą ruchu nie jest to włączasz się do ruchu. Także trzeba uważać. Natomiast jeśli oba tereny są prywatne bez oznakowania to jak pisał kolega wyżej zasada prawej ręki.

przez **Vergon** » 10/9/2013, 15:54

http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje, ... 63601.html

http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje, ... 67331.html

Walenty to Ty?

przez **power_bit** » 12/9/2013, 16:34

Skoro mówimy o lukach w prawie, myślę o fotoradarach. Jadąc dwupasmówką zbliżamy się do fotoradaru ze znacznie większa prędkością niż jest dozwolona, obok nas jedzie inny pojazd, fotoradar robi zdjęci i co w takim przypadku ? Fotki trafiają do kosza, czy obecnie można już stwierdzić który z pojazdów przekroczył dozwoloną prędkość?

przez **Vergon** » 12/9/2013, 17:34

Z tych starych, które wyglądają jak budka dla ptaków idą do kosza, ale czasami zdarza się, że dostajesz zdjęcie dziwnie wykadrowane, co może wskazywać na to, że był tam też inny pojazd, który został wycięty.
Podobno można skutecznie odwołać się od takich zdjęć.

Te nowe ( http://s2.blomedia.pl/autokult.pl/image ... 209485.jpg ) rozróżniają pasy ruchu, ale nie wiem czy jest to wykorzystywane w takim przypadku, o który pytasz.

http://bikepics.com/members/kbiadun/ · przez **limak14** » 22/9/2013, 09:39

Tak gwoli ścisłości badania wg zarządzenia nr 496 i pozniejszych zmian przeprowadza się co 15 minut urządzeniem przenośnym

przez **Vergon** » 22/9/2013, 10:51

Limak po co się robi serię kilku badań?
W jakich przypadkach się to robi?

przez **mati22252** » 22/9/2013, 11:04

Z tego co wiem to żeby wykluczyć alkohol pochodzący np z płynu do spryskiwaczy czy płynu do płukania ust jak i równiż ocenić mniej więcej kiedy spożywałeś alkohol.

http://bikepics.com/members/kbiadun/ · przez **limak14** » 22/9/2013, 22:14

Urządzenia stacjonarne od razu wychwycaja tzw "alkohol zalegający ' czyloi ten z "pawełkow płynodo spr czy perfum

Urządzenia przenośne tego nie mają i te 15 minut wg uczonych organizm usuwa z wydychanego powietrza wszelki alkohol, a co pozostanie to jest też we krwi

Serię badań robi się zawsze kiedy masz jakiś alkohol we krwi...
Teraz i tak to jest z korzyścia dla kierowcy bo jak po 2gim badaniu masz 0,00 to nikt ci nic nie zrobi

przez **ZooL** » 23/9/2013, 13:24

serie sie robi po to zeby mniej wiecej policzyc kiedy i ile bylo wypite. Na podstawie zawartosci alkoholu we krwii i znajomosci metabolizmu organizmu mozna wyznaczyc czy kiedy i ile zostalo wypite (znamy przebieg krzywej stezenia we krwii, wiec na podstawie kilku pomiarow pozostaje dopasowac miejsce na krzywej). Tyle teorii, w praktyce nie wiem czy da sie jakos stwierdzic stan faktyczny gdy np ktos wypil 1 piwo godzine temu, przywalil samochodem i na szybko pochlonal litra.

http://bikepics.com/members/kbiadun/ · przez **limak14** » 23/9/2013, 13:29

Serie są zależne od urządzenia:
- na stacjonarnym badanie robisz jedno po drugim
- na przenośnym w odstępach 15 minut

Scigacz.pl

Pomiar stanu trzeżwości/kolizja.

Pomiar stanu trzeżwości/kolizja.

Re: Pomiar stanu trzeżwości/kolizja.

Kto przegląda forum