róznica po miedzy gpz 500 a er5
Posty: 16
• Strona 1 z 1
róznica po miedzy gpz 500 a er5
Witam mam pytanie jak jest róznica w silniku po miedzy er5 a gpz wiem ze gpz ma ten sam silnik 2 cylindy itd a ma pare koni wiecej.Czy er5 jest zablkokowana czy seryjnie je robia takie słabe??
-
Marycha1576 - Świeżak
- Posty: 42
- Dołączył(a): 12/11/2011, 13:33
- Lokalizacja: Kadłub
ER-5 ma 50koni, zablokowana 34. Blokada najczęściej jest na gaźnikach, konkretnie to na przepustnicy.
GPZ ma inne wałki rozrządu i dysze główną w gaźnikach 130mm a ER-5 102mm.
Tylko taką znam różnice.
GPZ ma inne wałki rozrządu i dysze główną w gaźnikach 130mm a ER-5 102mm.
Tylko taką znam różnice.
Shadow 125-->Kawasaki ER-5-->Suzuki SV650S--> Honda CBF 600NA
-
fasoliusz - Bywalec
- Posty: 509
- Dołączył(a): 11/1/2013, 20:33
- Lokalizacja: Sochaczew
-
Marycha1576 - Świeżak
- Posty: 42
- Dołączył(a): 12/11/2011, 13:33
- Lokalizacja: Kadłub
Dać to się da wszystko.
Jednak wątpię żeby było to opłacalne.
Ja bym nie ruszał ER'ki bo jak pozmieniasz to rama, hamulce itp. mogą nie dawać rady..
Jednak wątpię żeby było to opłacalne.
Ja bym nie ruszał ER'ki bo jak pozmieniasz to rama, hamulce itp. mogą nie dawać rady..
Shadow 125-->Kawasaki ER-5-->Suzuki SV650S--> Honda CBF 600NA
-
fasoliusz - Bywalec
- Posty: 509
- Dołączył(a): 11/1/2013, 20:33
- Lokalizacja: Sochaczew
fasoliusz napisał(a):Ja bym nie ruszał ER'ki bo jak pozmieniasz to rama, hamulce itp. mogą nie dawać rady..
Hamulce mogą jeszcze bardziej nie dawać rady?

Ogólnie ER jest za miękki, żeby cokolwiek w nim modyfikować, rama sztywnością nie powala, hamulce są jakby ich nie było i każdy konik na kole więcej, będzie te problemy mnożył x2.
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
-
Marycha1576 - Świeżak
- Posty: 42
- Dołączył(a): 12/11/2011, 13:33
- Lokalizacja: Kadłub
Karol
Nie wiem czy to tak wszystko ładnie pięknie, bo w moim przypadku jestem zmuszony jeździć ER'ka z tego względu, że ER'ki często są w prosty sposób blokowane na 25kW i w tedy można śmigać na kat. A2.
Nie wiem czy to tak wszystko ładnie pięknie, bo w moim przypadku jestem zmuszony jeździć ER'ka z tego względu, że ER'ki często są w prosty sposób blokowane na 25kW i w tedy można śmigać na kat. A2.
Ostatnio edytowano 22/8/2013, 15:19 przez fasoliusz, łącznie edytowano 2 razy
Shadow 125-->Kawasaki ER-5-->Suzuki SV650S--> Honda CBF 600NA
-
fasoliusz - Bywalec
- Posty: 509
- Dołączył(a): 11/1/2013, 20:33
- Lokalizacja: Sochaczew
SkoQ napisał(a):haha pierwszy raz słyszałem o hamulcach w ER-5panowie to są spowalniacze
Szczerze to ja nie wiem czego Wy siÄ™ czepiacie tych hamulcy.
Piszecie, że są takie straszne, a zapewne nie mieliście awaryjnego hamowania nimi, bądź pewno większość nie jeździła ER'ka tylko się naczytała głupot i pitoli.
Nie są one aż tak straszne i jak do tej pory na nie nie narzekam, kilka razy miałem awaryjne i się spisały.
Shadow 125-->Kawasaki ER-5-->Suzuki SV650S--> Honda CBF 600NA
-
fasoliusz - Bywalec
- Posty: 509
- Dołączył(a): 11/1/2013, 20:33
- Lokalizacja: Sochaczew
fasoliusz napisał(a):Szczerze to ja nie wiem czego Wy się czepiacie tych hamulcy.
Piszecie, że są takie straszne, a zapewne nie mieliście awaryjnego hamowania nimi, bądź pewno większość nie jeździła ER'ka tylko się naczytała głupot i pitoli.
Nie są one aż tak straszne i jak do tej pory na nie nie narzekam, kilka razy miałem awaryjne i się spisały.
Jeździłem ER-5 w poprzednim sezonie, hamulce są straszne, awaryjnie hamowałem chociażby ćwicząc hamowanie, samemu było jeszcze jak Cię mogę, ale jak z tyłu zasiadała moja lepsza połówka, to każde byle hamowanie wymagało zmówienia najpierw dziesiątki różańca, awaryjnego nie życzył bym największemu wrogowi. Nawet w porównaniu z pierwszymi XJ600, które też miały jedną tarczę z przodu, ER po prostu kuleje. Kolega jeździ teraz moją ER i po wymianie na oplot trochę się poprawiło, ale nadal hamuje jak mój rower

Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Karol20 napisał(a):A moze to ty nie jezdziles niczym z porzadnymi hamulcami i nie wiesz jak maja dzialac?
Jeździłem wieloma motocyklami i wiem jak mają działać.
Nie mówię tu, że te hamulce są jakieś super dobre i że nie powinny być lepsze.
Jednak mam u siebie stalowy oplot to może dla tego tak na nie nie narzekam.
Jak na razie się na nich nie zawiodłem i mam nadzieję, że się nie zawiodę, chociaż nie zaprzeczam mogły by być lepsze.
Shadow 125-->Kawasaki ER-5-->Suzuki SV650S--> Honda CBF 600NA
-
fasoliusz - Bywalec
- Posty: 509
- Dołączył(a): 11/1/2013, 20:33
- Lokalizacja: Sochaczew
Posty: 16
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości