Zobacz wÄ…tek - Kontrola drogowa.
NAS Analytics TAG

Kontrola drogowa.

Wywalac wszystko jak leci

Kontrola drogowa.

Postprzez KILEX » 14/7/2013, 14:20

Witam
Miałem wczoraj dość nietypową kontrolę drogową. Od jakiś 5km jechał za mną radiowóz, włączył koguty więc się zatrzymałem. Z radiowozu wysiadł jeden umundurowany policjant, nie wylegitymował się tylko od razu zaczął się drzeć ryja dlaczego ten motorower jedzie 52km/h. Zapytałem się go w jaki sposób on to stwierdził, odpowiedział że jedzie za mną już dłuższy czas i prędkościomierz w kijawce mu tak wskazuje (motorower faktycznie rozwija prędkość ok 80km/h) więc ja odpowiedziałem że w taki razie musi oddać radiowóz do serwisu ponieważ prędkościomierz nie wskazuje prawidłowych wartości, na co on się zbulwersował i powiedział że zabiera mi dowód rejestracyjny za prędkość a ja będę musiał jechać do Japonii po homologacje( jechałem na suzuki). Po wymianie kilku zdań powiedział że tym razem mi daruje i zabiera mi dowód za łysą oponę( faktycznie była łysa).


Czy policjant może zatrzymać w pojedynkę, co jeśli poszedłbym do komendanta i powiedział że chciał łapówkę przecież był sam i nie ma żadnych świadków?
KILEX
Świeżak
 
Posty: 9
Dołączył(a): 25/1/2011, 22:32
Lokalizacja: Przemyśl


Postprzez rosiboj » 14/7/2013, 16:13

Kilex : idz ty dziecko lepiej do ksiazek. O co ci wlasciwie chodzi w tym poscie? Sam piszesz ,ze twoj motorowej nie spelnia warunkow bycia motorowerem a co za tym idzie nie powinienes nim jezdzic. Ciesz sie, ze sie skonczylo jak sie skonczylo, mogl ci rownie dobrze zrobic banji za gume z majtek i wezwac ojca na komisariat, zabrac dowod conajmniej z dwoch powodow a po stylu pisania domniewam ,ze i pewnie skierowac sprawe do sadu. Powinienes leciec do sklepu po flache i mu podziekowac za laskawosc a nie wyskakiwac z jakimi zalosnymi tekstami. Jesli podasz mi swoje dane to sam chetnie skontaktuje sie z tym komendantem i dopilnuje zeby policjant dostal opierdziel ze byl dla ciebie taki dobry a ty sam ,zebys poniosl konsekwencje swojej glupoty.

Jeszcze w czyms ci pomoc?
Tysiąc serc jedno bicie one direction ponad życie
Avatar użytkownika
rosiboj
Moderator
 
Posty: 2217
Dołączył(a): 8/3/2012, 15:29
Lokalizacja: mam wiedziec?


Postprzez Harakiri 7 » 14/7/2013, 17:31

Miales szczescie, ze nie wsiadl na ten motorower i sie nim nie przejechal odwijajac manete do konca, mialbys sprawe sadowa za falszerstwo dokumentow.

Policjant moze byc w pojedynke, zawsze mozesz sprobowac zalozyc mu sprawe za lapowkarstwo, tyle, ze jestes na spalonej pozycji.

Idz wiec zaloz sprawe strzelisz sam sobie w kolano, i bedzie fajnie.

:wink:
Harakiri 7
Bywalec
 
Posty: 553
Dołączył(a): 1/4/2013, 12:48
Lokalizacja: wies

Postprzez bober3 » 14/7/2013, 20:43

Harakiri- jednak wątpię, żeby taki test mógł być cokolwiek wart, ponadto czy policjant ma prawo ot tak sobie wejść na TWOJEGO sprzęta i go testować?
Dlatego mam parę pytań:
policja mnie łapie i każe mi włączyć światła do kontroli, czy mogę im odmówić? Jak jest z testem głośności tłumika, przecież nie mogą odpalić mi maszyny, a ja nie muszę chyba jej odpalać? Co jeśli według mnie maszyna jest zimna i nie wolno jej kręcić do tych 6k obrotów?
Do tego czy ktoś mi powie jak jest z tym, że nie zgadzam się na zabranie dowodu rejestracyjnego? Jeżeli uważam, że było to nieuzasadnione, mam go zabrać z łap, nie dać im wyjechać, czy obalić na glebę i skuć kajdankami za kradzież? Co jak nie podpiszę oświadczenia, że policjant zabiera mi dowód? Zabierze go na komendę? Skąd mam pewność, że nie wywali go w krzaki 100m dalej?
Jeśli okaże się, że miałem bezpodstawnie zabrany dowód to mogę dociekać jakoś swoich praw? Czy jest to w ogóle opłacalne? Co jeśli pokwitowanie za dowód nie jest wypisane na określony czas i muszę wzywać lawetę?
A co jeśli miałbym gdzieś skrzętnie ukryty przełącznik uniemożliwiający odpalenie moto? Coś na kształt włączonej blokady jak w momencie próby odpalenia moto z boczną kosą i wbitym biegiem. Ot mała awaria, światła się palą, ale nie odpala, zabiorą za to dowód?! :D
<a href="http://tiny.pl/hv4l3">RADIOACTIVE</a>
bober3
Świeżak
 
Posty: 400
Dołączył(a): 28/6/2013, 00:20
Lokalizacja: raz tu raz tam

Postprzez leff » 14/7/2013, 21:19

oczywiscie, mozesz odmowic, wtedy zabiora dowod i zglosisz sie po niego do WK a za wyrywanie z rak to mozesz na dolku wyladowac

poza tym to z glowa masz wszystko w porzadku? wez raz sie postaw policji podczas kontroli to drugi raz juz Ci sie nie bedzie chcialo
Twoj podpis jest za dlugi
Avatar użytkownika
leff
ZlyCzlowiek
 
Posty: 4443
Dołączył(a): 30/9/2008, 09:22
Lokalizacja: sercem WX

Postprzez bober3 » 14/7/2013, 21:43

Ale nie ogarniam, nie podpisuje to co mam później zrobić? Skąd mam pewność, że mi nie wywalą 100 metrów dalej do kosza dowodu. Ponadto jakim prawem mogą mi zabrać cokolwiek bez pokwitowania?
No chyba nikt mi nie powie, że policja może zabierać dowód i nic nie można zrobić...
<a href="http://tiny.pl/hv4l3">RADIOACTIVE</a>
bober3
Świeżak
 
Posty: 400
Dołączył(a): 28/6/2013, 00:20
Lokalizacja: raz tu raz tam

Postprzez leff » 14/7/2013, 22:01

nie podpisujesz pokwitowania to zabieraja dowod i wzywaja lawete bo pokwitowanie pozwala Ci na dalsza jazde

moze i tak, nie mozna jak sie upra - proste
Twoj podpis jest za dlugi
Avatar użytkownika
leff
ZlyCzlowiek
 
Posty: 4443
Dołączył(a): 30/9/2008, 09:22
Lokalizacja: sercem WX

Postprzez bober3 » 14/7/2013, 22:24

Nie do końca, możesz moto wziąć na plecy, albo pchać, lawety nie muszą wzywać ;) No chyba, że to autostrada.
Jesteś pewien co do tego niepodpisania? To przyjmijmy wersję, że jakiś policjant wystawia mi mandat, ale dowodu mi nie zabiera, a ja przychodzę za 3 dni na komendę po dowód, bo nie podpisałem pokwitowania i co wtedy? Czysto hipotetycznie, bo oświadczam wtedy nieprawdę. Co wtedy? Przecież wiem, kto mi wystawił mandat, mam dowód na to, że zostałem złapany i mogę skłamać, że policjant również zabrał mi dowód, a nie chciałem podpisać pokwitowania. A przecież mógł je zgubić i nie chciał się wychylać. Chyba aż takich luk w polskim prawie to nie ma :)
<a href="http://tiny.pl/hv4l3">RADIOACTIVE</a>
bober3
Świeżak
 
Posty: 400
Dołączył(a): 28/6/2013, 00:20
Lokalizacja: raz tu raz tam

Postprzez rosiboj » 14/7/2013, 22:50

bober3 czy ty jestes poczytalny i zdrowo rozwiniety? Pytam, bo czytajac twoje bzdury zaczynam miec uzasadnione watpliwosci. Dorosnij
Tysiąc serc jedno bicie one direction ponad życie
Avatar użytkownika
rosiboj
Moderator
 
Posty: 2217
Dołączył(a): 8/3/2012, 15:29
Lokalizacja: mam wiedziec?

Postprzez bober3 » 14/7/2013, 22:58

Możesz mnie nie obrażać? Czy ja napisałem, że zamierzam tak zrobić? Myślisz, że nie mam co robić? Wiem, że w tym kraju nie mam żadnych praw, o czym już się przekonałem sam i na przykładzie znajomych, jednak stricte teoretycznie interesuje mnie co się dzieje, gdy nie podpiszę pokwitowania.
<a href="http://tiny.pl/hv4l3">RADIOACTIVE</a>
bober3
Świeżak
 
Posty: 400
Dołączył(a): 28/6/2013, 00:20
Lokalizacja: raz tu raz tam

Postprzez Harakiri 7 » 15/7/2013, 02:48

JAk myslisz dlaczego na egzaminie teoretycznym masz pytanie :

czy policjant moze zabrac dowod rejestracyjny za pokwitowaniem ...... ?

Ty wogole PJ Masz ?


:wink:
Harakiri 7
Bywalec
 
Posty: 553
Dołączył(a): 1/4/2013, 12:48
Lokalizacja: wies

Postprzez bober3 » 15/7/2013, 12:07

Zadałem konkretne pytania, czekam na jakąś sensowną odpowiedź, nie będę w końcu wdawał się w kłótnię z policjantem :)
<a href="http://tiny.pl/hv4l3">RADIOACTIVE</a>
bober3
Świeżak
 
Posty: 400
Dołączył(a): 28/6/2013, 00:20
Lokalizacja: raz tu raz tam

Postprzez leff » 15/7/2013, 14:28

to dostales konkretne odpowiedzi, jesli masz watpliwosci poczytaj sobie PORD.

zamykam zanim mnie szlag trafi z takimi cudowaniami ...........
Twoj podpis jest za dlugi
Avatar użytkownika
leff
ZlyCzlowiek
 
Posty: 4443
Dołączył(a): 30/9/2008, 09:22
Lokalizacja: sercem WX



Powrót do Smietnik



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości




na górê