kawasaki kx 125 z wygodą dla dwóch osób

[zieben12345]

Czesc , krótka piłka , jest coś takiego jak 'dodatkowe podnóżki' dla drugiej osoby?
Coś w stylu wykładanie / wkładanie aby nie przeszkadzały przy skokach

Wiem że motocykl crossowy jest przeznaczony dla 1 osoby ale
moje losy tak się potoczyły że przez pewien okres będe musiał wozić dziewczyne
a chcę by jej było wygodnie : )
Pozdrawiam

PS: myślałem o dospawaniu takich nóżek jak są w skuterach dla pasażera
Na tym gdzie jest napis : Floride moto(przy łańcuchu)
http://www.leovinceusa.com/images/large ... f_3512.jpg

[kris514]

Tak nawierć wahacz by szczelił podczas skoków (sensowne). Jedyne sensowne rozwiązanie to jakieś obejmy do stelarza tylnego.

[zieben12345]

a jak mniej więcej by to mogło wyglądać ?

[kris514]

http://www.tlumiki24.pl/6142-2529-large ... iskowa.jpg
Myślałem o czymś takim (tyko na profil zamknięty zamiast rurki) i to dopasowane do jakichś stopek (wiadomo że bardziej ugięte nogi będzie miała pasażerka Ewentualnie wykombinowanie czegoś takiego jak na zdjęciu:
http://cdn2.bikesevolution.com/photos/6 ... _053d9.jpg

[Effendi]

Ja bym radził uważać z wożeniem drugiego pasażera, moto zupełnie inaczej będzie się prowadziło i będzie bardziej niestabilne. Nie wspominam o jeździe po lesie gdzie każdy lekki piasek będzie się prawdopodobnie kończył wywrotką, skoro producent nie daje żadnych oryginalnych podnóżków nie zaleca się montowania ich samemu, a jak masz zamiar jakieś zainstalować to najlepiej takie, które będzie można zdemontować. Wiem jaki masz problem bo też mam KTM'a exc i też mam dziewczynę, a przewieźć jej nie ma jak ;]

[henio12323]

beznadzieja ale nie o tym mowa - robisz co chcesz.

do wahacza jest czasem fabrycznie montowane podnózki, chociazby w hondzie mtx,

ale opracowałem kiedys fajny patent na podnóżki, super wygodne... i jak sie potem okazało jakas firma robi dokładnie to na co sam wpadłem. mianowicie podnóżki, doczepiane na szybko do oryginalnych podnóżków. też miałem crossówke i czasem fajnie było by podjechac z kims np na tor, wyciągnąc w 5 sekund podnózki i normalnie ganiać. bo montowanie na stałe troche bez sensu. no i nie dopuszczalne przy lataniu po torze normalna jazdą.
a wiec wykombinowałem blaszke, wygiętą tak, że wchodzi w podnóżek, i haczykiem opiera się o podnózek, i potem taka blaszka wystaje za podnózek na 10-15 cm. zrobiłem "prototyp" tego i był super wygodny, tylko uzyłem za miekkiego materiału i troche sie mocniej nacisneło i sie wyginał. jak masz dostęp do materiału i spawarke takie cos zrobic to nie problem