[Aktualności] Nowy dwucylindrowy silnik Yamahy?
Posty: 9
• Strona 1 z 1
[Aktualności] Nowy dwucylindrowy silnik Yamahy?
Dyskusja na temat: Nowy dwucylindrowy silnik Yamahy?
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Nowy dwucylindrowy silnik Yamahy?
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Nowy dwucylindrowy silnik Yamahy?
- Åšcigacz
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16777167
- Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00
Wreszcie producenci (a może to chodzi o klientele) dochodzą do słusznych wniosków, że silnik R4 nie jest tak na prawdę odpowiednią jednostką do jazdy po normalnych ulicach. Poza niezaprzeczalnymi faktami, że cechuje go wysoka kultura pracy i dość niskie spalanie, charakterystyką oddawania mocy jest bity przez 2 a nawet 1 cylindrowce. Na publicznych drogach liczy się przede wszystkim wysoki moment obrotowy w niskim i średnim zakresie obrotów, a nie możliwość jazdy powyżej 200km/h. Nie licząc jazdy po autostradach zawsze lepiej wziąć coś z mniejszą liczbą cylindrów.<br><hr>fz666
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Lovtza otrząśnij się... To Yamaha wymyśliła silnik Big Bang 270stopni crossplane do TRXy w 1995 i było to pionierskie rozwiązanie więc czemu się tym nie chwalić<br><hr>Heniek
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Niby racja, z praktycznego punktu widzenia, ale to nie o praktyczność w tej całej zabawie chodzi (a przynajmniej nie mnie)Komentatorzy napisał(a):Wreszcie producenci (a może to chodzi o klientele) dochodzą do słusznych wniosków, że silnik R4 nie jest tak na prawdę odpowiednią jednostką do jazdy po normalnych ulicach. Poza niezaprzeczalnymi faktami, że cechuje go wysoka kultura pracy i dość niskie spalanie, charakterystyką oddawania mocy jest bity przez 2 a nawet 1 cylindrowce. Na publicznych drogach liczy się przede wszystkim wysoki moment obrotowy w niskim i średnim zakresie obrotów, a nie możliwość jazdy powyżej 200km/h. Nie licząc jazdy po autostradach zawsze lepiej wziąć coś z mniejszą liczbą cylindrów.<br><hr>fz666<br>

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Heniek, doczytaj zanim komentujesz. Silnik z TRXa ma przestawione czopy o 270 stopni. To się zgadza, ale cała reszta nie. Pojęcie "crossplane" oznacza w wolnym tłumaczeniu "krzyżowy", czyli odnosi się do wałów silników czterocylindrowych, które mają wykorbienia wału rozstawione co 90stopni i które widziane z boku rzeczywiście wyglądają jak krzyż. Silniki dwu i trzycylindrowe z definicji nie mogą być określane jak crossplane. Jako ciekawostkę dodam, że ten układ wału pochodzi z silników v8, gdzie jedno wykorbienie wału było wspólne dla dwóch korbowodów obsługujących dwa tłoki, po jednym w każdym z dwóch bloków silnika. To tyle jeśli chodzi o otrząsanie.Komentatorzy napisał(a):Lovtza otrząśnij się... To Yamaha wymyśliła silnik Big Bang 270stopni crossplane do TRXy w 1995 i było to pionierskie rozwiązanie więc czemu się tym nie chwalić<br><hr>Heniek<br>
<br><hr>Lovtza
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Motocykl to z założenia dziś zabawka/hobby/pasja a nie wół roboczy jak wiekszość 4k. Silnik 1-2-3 cylidrowe dają wiecej frajdy właśnie przez swój moment i mają więcej niepokornego charaktru niz dopracowane do perfekcji R4<br><hr>ChyloKomentatorzy napisał(a):Wreszcie producenci (a może to chodzi o klientele) dochodzą do słusznych wniosków, że silnik R4 nie jest tak na prawdę odpowiednią jednostką do jazdy po normalnych ulicach. Poza niezaprzeczalnymi faktami, że cechuje go wysoka kultura pracy i dość niskie spalanie, charakterystyką oddawania mocy jest bity przez 2 a nawet 1 cylindrowce. Na publicznych drogach liczy się przede wszystkim wysoki moment obrotowy w niskim i średnim zakresie obrotów, a nie możliwość jazdy powyżej 200km/h. Nie licząc jazdy po autostradach zawsze lepiej wziąć coś z mniejszą liczbą cylindrów.<br><hr>fz666<br>Komentatorzy napisał(a):Niby racja, z praktycznego punktu widzenia, ale to nie o praktyczność w tej całej zabawie chodzi (a przynajmniej nie mnie)<br><hr>JacekBari<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
I znowu wypowiedzi mają ton pretensji, jakby każdy sygnał o czymś nowym oznaczał obowiązek nabycia owej nowości.
Co do dwucylindrówek, to byłem kiedyś szczęśliwym posiadaczem Suzuki GR 650 (czopy przesunięte o 180 stopni). "Zaledwie" 50KM i moment 62 Nm. Silnik ciągnął praktycznie od wolnych obrotów na dowolnym biegu bez żadnego szarpania łańcuchem, co wprawiało w osłupienie zarówno posiadaczy wyżyłowanych R4, jak i pewnego kierowcy V-max'a ...
Ale spróbowałem kiedyś jazdy po mieście Monsterem 900. Non stop szarpał łańcuchem i zmuszał do jazdy w stanie permanentnego rozpędzania. Może niektórzy lubią taki styl jazdy w mieście, ale jakoś perspektywa "poprawiania" statystyki wypadków mnie nie kręci.
Inną sprawą pozostaje kwestia wprowadzania nowości przez Yamahę, gdy ma na stanie świetny dwucylindrowiec rodem z TDM/TRX. Miałem przyjemność przetestowania TRX'a przerobionego w Anglii na Cafe Racer'a i wrażenia pozostaną do końca życia. Pomimo mocy która nie oszałamia, szacunek i dystans pozostają. Ten motocykl wymaga pokory.
Co do dwucylindrówek, to byłem kiedyś szczęśliwym posiadaczem Suzuki GR 650 (czopy przesunięte o 180 stopni). "Zaledwie" 50KM i moment 62 Nm. Silnik ciągnął praktycznie od wolnych obrotów na dowolnym biegu bez żadnego szarpania łańcuchem, co wprawiało w osłupienie zarówno posiadaczy wyżyłowanych R4, jak i pewnego kierowcy V-max'a ...
Ale spróbowałem kiedyś jazdy po mieście Monsterem 900. Non stop szarpał łańcuchem i zmuszał do jazdy w stanie permanentnego rozpędzania. Może niektórzy lubią taki styl jazdy w mieście, ale jakoś perspektywa "poprawiania" statystyki wypadków mnie nie kręci.
Inną sprawą pozostaje kwestia wprowadzania nowości przez Yamahę, gdy ma na stanie świetny dwucylindrowiec rodem z TDM/TRX. Miałem przyjemność przetestowania TRX'a przerobionego w Anglii na Cafe Racer'a i wrażenia pozostaną do końca życia. Pomimo mocy która nie oszałamia, szacunek i dystans pozostają. Ten motocykl wymaga pokory.
- kapselleek
- Świeżak
- Posty: 51
- Dołączył(a): 11/6/2013, 10:15
Posty: 9
• Strona 1 z 1
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości