crossówka 4T .

[jarekkuki]

Mam dylemat związany z crossem, posiadałem już suzuki rm 125 i mocy bylo wystarczająco ,teraz mam na oku yamahe yzf 450,kwasaki kxf 250 i suzuki rmz 250 (i tylko 4t mnie interesuje) wszystkie z 2005 roku ale chciałbym o waszą rade , które egzemplarze z których roku miały jakieś wady albo zalety dziekuje za odpowiedz.

[henio12323]

zaden jest bez wad, zalety te same - mocne i lekkie. obojętne co wybierzesz, yamaha ma np 5 zaworów... a w kawasaki potrafią siąść wałki rozrządu.. tutaj bez sensu wymieniać co gdzie i jak jest. tu i tu utrzymanie bedzie podobnie cie kosztowało. zwłaszcza w tak starym moto jak 2005 rok. szukaj co po prostu w najlepszym stanie technicznym. jak masz zamiar latać na torze odpusciłbym yzfke. 450tka dla zawodników jest często za mocna. dobrze ogarnij najpierw 250tke

[skidmarks]

Jak miałes 125 to pewnie wiesz ile kasy idzie w ten sport. Maszyny wyczynowe czyli wszystko jest do popsucia Bierz od zawodnika który robił sprzet a nie smiganie amatroko po lasach i jak najmniejszy nakład finansowy bo to sie zemsci

[jarekkuki]

o hajs się nie martwię ,znaczy części kosztują tyle dobrze że ojciec mechanik to pomoże przy remoncie , raczej na tor się jeszcze nie wybieram a mocny moto właśnie by się przydał bo po sezonie nie chcialo by mi sie znowu szukac i jeżdzić żeby 450 kupować ;d

[henio12323]

skoro nie chcesz na tor, to nie szukaj crossówki tylko enduro. szybko zarzniesz takie moto w lesie, a zawieszenie i charakterystyka silnika jest beznadziejna na takie warunki

co do kupowania zaraz 450tki - najpierw ogarnij dobrze 250 potem mysl nad czyms wiekszym. założe sie ze przez 2-3 sezony nie ogarniesz 250tki w takim stopniu żeby pewnie brać 4,5. mam znajomych zawodników, którzy od niedawna jeżdzą ale jeżdzą bardzo dobrze, startują w zawodach, maja nawet sponsorów przez 1-2 sezony wskoczyli z początkujących do praktycznie najlepszej grupy B i dają rade. jeden z nich wymienił moto na 450tke i kompletnie sobie nie radzi, moto jest dla niego za mocne i nie pozwala mu jeździc sensownie. 450 jest dla pro zawodnikó i tyle. a nie na tor jest enduro i tyle w temacie

[jarekkuki]

o dzięki nie wiedziałem ze 20km więcej aż tak sponiewiera zawodników no jednak 250 sie zastanowie bardziej

[papek23]

ja z moje też odradzam taką 450 gdyż sąsiad ma ktm exc 450 niedawno kupił (prazie 0 doświadczenie) i śmiga na nim ale co z tego że na prostych bieże ale za zakretach podjazdach itp szybko wymięka ja mam klx 250 soft bo soft ale tak w lesie daje rade nawet z exc tyle że ja już mam moto ok 3 sezonów i doświadczenie jakies mam to jak zerkam ile ten ktm ma powera to ja sam choć takie mam doświadczenie bałym się śmigać .A na kxf i rmz powinieneś sie jeszcze na nich dużo podyczyć bo jednak 4t a 2t to nie to samo