Robić teraz A1 czy czekać do A2?
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Robić teraz A1 czy czekać do A2?
Witam!
Sytuacja przedstawia siÄ™ tak:
16 lat skończyłem już w styczniu tego roku, i zastanawiam się nad zrobieniem prawa jazdy kat. A1 w sierpniu (w lipcu obóz). Ale od dłuższego czasu nachodzą mnie wątpliwości - czy to się w ogóle opłaca? Zdając prawko w sierpniu myślę, że odebrałbym je koło września. Potem październik i sezon chyli się ku końcowi. Więc kupno ewentualnego motocykla - zimą, na 17 urodziny (bo i ceny najlepsze). No ale tak, już 17 lat, to rok i będzie 18 - A2.
No i teraz pytanie do Was - co byście mi doradzili?
a) Robić A1, zainwestować kilka tyś. w motocykl + wyposażenie i jeździć nim do końca liceum (19 lat)?
b) Poczekać te 1.5 roku i robić A2 i kupić motocykl, który służyłby też na studia?
Wiem, to trochę daleka przyszłość, zważywszy że dopiero co skończyłem (no dobra, jeszcze 3 dni
) gimnazjum. W sumie to ja jeszcze do 18 mam zamiar trochę urosnąć, kombinezon trudno będzie do tego zmusić.
Nie będę się też zgrywał - trochę się boję. Co chwila słychać o motocyklistach, którzy weszli w bliski kontakt z maską czyjegoś samochodu, bądź trwale zasymilowali się z drzewem przy drodze.
Wiem, że i tak będę musiał zdecydować sam, ale będę wdzięczny za wasze opinie.
Aha, byłbym zapomniał. Gdybym robił A1 to w grę wchodziłyby Yamaha YZF R125 albo Honda CBR 125R.
Pozdrawiam,
Marcin
Sytuacja przedstawia siÄ™ tak:
16 lat skończyłem już w styczniu tego roku, i zastanawiam się nad zrobieniem prawa jazdy kat. A1 w sierpniu (w lipcu obóz). Ale od dłuższego czasu nachodzą mnie wątpliwości - czy to się w ogóle opłaca? Zdając prawko w sierpniu myślę, że odebrałbym je koło września. Potem październik i sezon chyli się ku końcowi. Więc kupno ewentualnego motocykla - zimą, na 17 urodziny (bo i ceny najlepsze). No ale tak, już 17 lat, to rok i będzie 18 - A2.
No i teraz pytanie do Was - co byście mi doradzili?
a) Robić A1, zainwestować kilka tyś. w motocykl + wyposażenie i jeździć nim do końca liceum (19 lat)?
b) Poczekać te 1.5 roku i robić A2 i kupić motocykl, który służyłby też na studia?
Wiem, to trochę daleka przyszłość, zważywszy że dopiero co skończyłem (no dobra, jeszcze 3 dni

Nie będę się też zgrywał - trochę się boję. Co chwila słychać o motocyklistach, którzy weszli w bliski kontakt z maską czyjegoś samochodu, bądź trwale zasymilowali się z drzewem przy drodze.
Wiem, że i tak będę musiał zdecydować sam, ale będę wdzięczny za wasze opinie.
Aha, byłbym zapomniał. Gdybym robił A1 to w grę wchodziłyby Yamaha YZF R125 albo Honda CBR 125R.
Pozdrawiam,
Marcin
Nie daj się zeskrobać.
-
Berenil - Świeżak
- Posty: 12
- Dołączył(a): 27/12/2012, 15:18
- Lokalizacja: Szczecin
Ja osobiście nie robił bym A1 z powodu sporych ograniczeń (125 cm3, 11 kW) wolałbym zaczekać do ukończenia 18 roku życia i zacząć od kategorii A2. Jeśli posiadasz kartę motorowerową do tego czasu możesz trenować jakimś bzyczkiem 49cm3. Mimo wszystko to Twoja decyzja, jeśli masz kapuchę i zapał to rób.
Niektóre chwile, zapomina się przez całe życie
-
power_bit - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1258
- Dołączył(a): 27/9/2010, 15:42
- Lokalizacja: Września
Według mnie to wariant b) jest lepszy. Jak się ma A2 to już można pomyśleć o fajnym, mocniejszym motocyklu, który trochę posłuży. Odnośnie wypadków to każdemu się może przytrafić. A ci, co stworzyli jedność z drzewem to raczej nie jechali zgodnie z przepisami.
-
xNomadx - Świeżak
- Posty: 69
- Dołączył(a): 7/3/2013, 14:58
- Lokalizacja: Opole
Co mu da czekanie na A2 powiedzcie szczerze? Według mnie nic. Kolega w młodym wieku to pewnie jeszcze patrzy na wyglad, moc troche mniej. Nie jest tak? W takim razie nie ma na co czekać, na A2 jedynym wyborem jest ninja 300 ktora kosztuje 20 tysiecy bo uzywana trudno wyrwać, no albo ninja 250 ktora kosztuje podobnie a jest prawie jak rower(bynajmniej dla mnie). Wg mnie na 125 poduczysz sie jezdzic, mniejsza pojemnosc to nie odkrecisz duzo. Taka aprila 125 albo nsr 125 bedzie w sam raz na Ciebie.
No chyba ze chcesz GS 500?
Wybor nalezy do Ciebie, ja osobiscie bym się nie wachał i marnował kolejnych lat.
No chyba ze chcesz GS 500?
Wybor nalezy do Ciebie, ja osobiscie bym się nie wachał i marnował kolejnych lat.
- Kacan
- Świeżak
- Posty: 21
- Dołączył(a): 16/2/2013, 21:20
To czego nauczysz sie na 125 - ce przez 2 lata nie da sie wyrazic ani w slowach ani w pieniadzach. Doswiadczenie jest bezcenne.
Zwlaszcza, ze majac lat 16n uczysz sie szybciej i lepiej niz majac lat 18. Nie wszystko tez da sie przeliczyc na kase
Robil bym wiec A1

Zwlaszcza, ze majac lat 16n uczysz sie szybciej i lepiej niz majac lat 18. Nie wszystko tez da sie przeliczyc na kase
Robil bym wiec A1

- Harakiri 7
- Bywalec
- Posty: 555
- Dołączył(a): 1/4/2013, 12:48
- Lokalizacja: wies
Hmm... kurcze, teraz już nie jestem taki pewien swojej decyzji.
Problem też leży, że się tak wyrażę, ''tam na górze", u szefostwa, znaczy rodziców.
Ostatnio jakiś dwóch 16-latków właśnie zabiło się na Yamaszce. Wiadomo jak to działa na świadomość rodziców. Dochodzą też argumenty od tzw. znajomych. Nie wiem, ilu spośród nich jeździ faktycznie na motocyklu, ale wszyscy deklarują, że jest to bardziej niebezpieczne, niż zabawa odbezpieczonym granatem.
Problem też leży, że się tak wyrażę, ''tam na górze", u szefostwa, znaczy rodziców.
Ostatnio jakiś dwóch 16-latków właśnie zabiło się na Yamaszce. Wiadomo jak to działa na świadomość rodziców. Dochodzą też argumenty od tzw. znajomych. Nie wiem, ilu spośród nich jeździ faktycznie na motocyklu, ale wszyscy deklarują, że jest to bardziej niebezpieczne, niż zabawa odbezpieczonym granatem.
Nie daj się zeskrobać.
-
Berenil - Świeżak
- Posty: 12
- Dołączył(a): 27/12/2012, 15:18
- Lokalizacja: Szczecin
Przecież taka CBRka ma 14km a r6 na ktorej jechali 16latkowie miała zapewne ponad 120km. Nie masz się czego bać, jak masz kasę to zrób prawko, nabijaj kilometry i ćwicz skilla
Jesteś młody to taka 125 Ci wystarczy do 130km/h się rozbuja.

- Advocate_
- Świeżak
- Posty: 29
- Dołączył(a): 19/7/2012, 08:55
- Lokalizacja: się tu wziąłem ?
Zmusza Cie ktos do tego abys majac lat 18 od razu robil kat. A2 ?
Na A1 tez mozna pobujac sie nieco dluzej, lub zdac egzamin A2 i jeszcze sezon przejezdzic na A1

Na A1 tez mozna pobujac sie nieco dluzej, lub zdac egzamin A2 i jeszcze sezon przejezdzic na A1

- Harakiri 7
- Bywalec
- Posty: 555
- Dołączył(a): 1/4/2013, 12:48
- Lokalizacja: wies
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości