Mini Cross Loncin 125 Kxd
Posty: 4
• Strona 1 z 1
Mini Cross Loncin 125 Kxd
Witam mam 15 niedługo 16 lat Nazywam się Kacper jestem z Warszawy mieszkam w centrum bloku bardzo spodobały mi się od jakiegoś czasu Mini Crossy więc kupiłem Mini Crossa pierwszy mój crossik to 50ccm z Crossikiem miałem na początku problemy był używany ale jakoś poradziłem sobie i go sprzedałem myślałem że coś uszkodzonego jest poważnego a tu tylko było rozregulowane ssanie mam takie pytanie chce zakupić do piwnicy w bloku Crossa Loncin 125 4 Biegowego 4T 4 Suw czy warto przynajmniej pojeżdżę nim z 2 lata 4 czy to prawda że jest nie co mocniejszej konstrukcji niż papier boje się że jak się rozpędzę do 70km/h to pęknie rama lub coś mam 170cm wzrostu i ważę 60kg wydaje mi się że to jest najlepszym rozwiązaniem bo więcej niż 1500zł nie mogę wydać i jest do was pytanie czy warto czy przynajmniej się to opłaca bo widzę że ludzie kupują jednak ja chce trochę jeździć po placu czasami i zabierać go do samochodu z rozłożonymi siedzeniami i jechać do lasu lub na jakieś górki z nim i tam se pojeździć lub na działkę bardzo spodobały mi się te zabawki i proszę was o pomóc czy warto jakie są wady tego będę bardzo wdzięczny dzięki
A jeszcze jedno pytanie co do prawa jak bym jeździł np po chodniku lub bym był na placyku z tym to Policja może mi to zabrać i nie oddać bo ja tak nie chce że wyjadę jeden raz a tu Policja mi zabierze i 1500zł w błoto jak to jest?

A jeszcze jedno pytanie co do prawa jak bym jeździł np po chodniku lub bym był na placyku z tym to Policja może mi to zabrać i nie oddać bo ja tak nie chce że wyjadę jeden raz a tu Policja mi zabierze i 1500zł w błoto jak to jest?
- Kodamios
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 10/6/2013, 23:01
- Lokalizacja: Warszawa
tak o, to chinczyk kumpel ma cos podobnego katuje go ostro i pomału zaczyna rama pękać. niektóre pękaja szybciej inne wolniej. tutaj nie ma pewności. silniki są dosyc niezawodne jak na chińszczyznę. jak masz czasami popyrkac pod blokiem to byc moze wystarczy. ale popatrz czy odpowiadała by ci np yamaha DT 50. na legalu bys ganiał praktycznie. mocowo podobnie a duuzo wygodniej sie jeździ. i sie nie rozleci.
moze moto zabrać na lawete i bedzie do odbioru. ale troche kasy musisz dodatkowej zapłacic. i na przyszłosc - to jest dział informacyjny o sporcie. dział off road troche wyzej gdzie temat przenoszę
moze moto zabrać na lawete i bedzie do odbioru. ale troche kasy musisz dodatkowej zapłacic. i na przyszłosc - to jest dział informacyjny o sporcie. dział off road troche wyzej gdzie temat przenoszę
KTM 300 EXC
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250
Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250
Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
-
henio12323 - Moderator
- Posty: 26032
- Dołączył(a): 30/12/2008, 20:49
- Lokalizacja: Włodawa / LBN
dobre te motory mam 250 chodzi od 2 lat chodziarz był nie raz katowany dobrze jeżdżą najlepiej monster lonciny są dobre
tylko czasami nie jeżdżą bo nie mają paliwa
tylko czasami nie jeżdżą bo nie mają paliwa

- sebastianex24
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 19/7/2013, 09:39
- Lokalizacja: wieluń
Taa jak się nie ma porównania to się mówi że śmiga (miałem 3 chinole: 125/200/250) i o ile
w 125 padła mi tylko tulejka w amorku to
w 200 pękła mi piasta z tyłu, przy dodawaniu gazu krzywiło ramę (niedopasowane śruby przy mocowaniu silnika otwór 9 śruby 8 ), tylny amorek chodził jak piłka, przód chodził jakby się jeździło na sztywno (zero amortyzowania), ciągle spadający łańcuch (w 125 niszczy dekiel od magneta).
W 250 (diabolini xb-31) padł tylny amorek (wylał się), w przodzie szybko wybiły się sprężyny i znowu jazda jak na kołku, pękła rama (przy mocowaniu wahacza), urywające się śruby w tylnej zębatce (w xb33 zastosowali 6 zamiast 4 śrub)
Ogólnie wszystkie te rzeczy mogą zdarzyć się w każdym z motocykli chińskich, lepiej wziąć dt 50. A jeśli chodzi o niebieskich to mogą ci zabrać motocykl na parking policyjny i wlepić wezwanie do sądu (gdzie trzeba będzie opłacić lawete, parking policyjny, karę pieniężną za jeżdżenie pojazdem bez homologacji i bez uprawnień(prawka) więc może wyjść wielokrotność motocykla
w 125 padła mi tylko tulejka w amorku to
w 200 pękła mi piasta z tyłu, przy dodawaniu gazu krzywiło ramę (niedopasowane śruby przy mocowaniu silnika otwór 9 śruby 8 ), tylny amorek chodził jak piłka, przód chodził jakby się jeździło na sztywno (zero amortyzowania), ciągle spadający łańcuch (w 125 niszczy dekiel od magneta).
W 250 (diabolini xb-31) padł tylny amorek (wylał się), w przodzie szybko wybiły się sprężyny i znowu jazda jak na kołku, pękła rama (przy mocowaniu wahacza), urywające się śruby w tylnej zębatce (w xb33 zastosowali 6 zamiast 4 śrub)
Ogólnie wszystkie te rzeczy mogą zdarzyć się w każdym z motocykli chińskich, lepiej wziąć dt 50. A jeśli chodzi o niebieskich to mogą ci zabrać motocykl na parking policyjny i wlepić wezwanie do sądu (gdzie trzeba będzie opłacić lawete, parking policyjny, karę pieniężną za jeżdżenie pojazdem bez homologacji i bez uprawnień(prawka) więc może wyjść wielokrotność motocykla

sx 200 | chomikuj.pl/godzillaaaa | http://schematy.netai.net
-
kris514 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2411
- Dołączył(a): 29/4/2009, 21:23
- Lokalizacja: Kielce
Posty: 4
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości