Sportowy lub naked na poczÄ…tek do 6 tyÅ›.

[krystian333]

Witam, odłożyłem sobie troszkę kasy i chcę sobie kupić jakiś motorek.
Doświadczenie mam prawie że zerowe dlatego chcę coś na początek tak na 2 sezony kupić żeby się czegoś nauczyć. Posiadałem enduro, wsk, simsonki itp.
Mam 19 lat 176 wzrostu i 75 kg wagi.
Motor będzie używany do weekendowych wypadów z dziewczyną, czasami podjechać do szkoły itp.
Nie jestem w stanie powiedzieć ile km przelatam w sezonie może 5 tyś.
Na motocykl chcę przeznaczyć ok. 5-6 tyś zł i nie mam ciuchów (ile będzie mnie kosztował strój)
Jaki budżet na sezon ? Nie wiem ile to mnie będzie mogło kosztować ale myślę że sobie poradzę.
Interesuje mnie motocykl sportowy lub naked.
Myślałem o sv 650 ale chyba na początek za duży, myślałem również czytając forum o gpz 500 lub gs 500. Chciał bym aby motocykl posiadał jakiś tam wygląd i nie był jednym z najstarszych a co ważne chciał bym aby charakter jazdy był podobny do tych rasowych sportowych sprzętów. Czyli prowaczenie i charakter silnika. A tak na marginesie ile taki motocykl jest w stanie spalić przy normalnej jeździe bez szaleństw ??
Czekam na wasze propozycje i z góry thx.

[Glenroy]

Dozbieraj jeszcze z jakieś 2 tys. na strój, tak żebyś miał te 6 na moto, chyba że chcesz kupić jakieś trupło. Na początek? SV odpuść bo bez podstawowego obycia sponiewiera Cię na pierwszym winklu. GS500, CB500, ER-5, ze sportowym zacięciem GPZ500. za 6 tys, może o jakiś tam wygląd nie będzie ciężko, ale nie licz na jakieś super zadbane nowe moto. Z charakterem jazdy "podobnym do tych rasowych sportów" poczekaj może, aż nabędziesz jakieś obycie z czymś co stricte sportowe nie jest, już może nie tyle dla własnego, co dla bezpieczeństwa plecaczka. Swoją drogą pomyślałeś o stroju dla pasażerki? Bo wiesz, samemu ubrać się w jakiś podstawowy tekstyl a dziewczyne wsadzić w "cywilnych" ciuchach i kasku za 200zł, zbyt rozsądne nie jest .

[Artur_]

GPZ500 będzie dobry na początek, jak na 500-tkę swoje potrafi. Raczej odpuść sobie 4-cylindrowce, bo serwis razy dwa - droższe synchro, reg. zaworów, jak gaźniki do zrobienia to razy 4, również świece 4 itd. Z ciuchami na początek można się zamknąć i w 1000zł, choćby inwestując w używane firmówki. Gorzej właśnie z plecaczkiem, bo z reguły się widzi, że kierownik ubrany od stóp do głów, a plecak jedynie w kask, ew. rękawiczki, niekoniecznie motocyklowe. Ja swojej drugiej połówki na siedzisko nie zaprosiłem, póki nie było kompletu ciuchów.

[krystian333]

Spokojnie panowie te 6 tyś to jest na sam motocykl, na ciuchy odłożę jakoś, zakup ubrań na allegro będzie dobrym rozwiązaniem ?? Oczywiście kupię i mojej 2 połówce. A tak z waszego doświadczenia w jakim okresie lepiej kupić motor ?? W zimie czy w lecie łatwiej kupić coś dobrego troszkę taniej ??

[Karol20]

Jak chcesz kupić coś dobrego to pora roku nie ma znaczenia - cena jest taka sama.

[SkoQ]

Co najlepsze ostatnio zauważyłem, że handlarze liczą na tych kupujących w zimie, i mają gdzieś obniżanie i podnoszenie ceny wolą żeby moto postało niż stracić na nim kafla albo dwa sam bym też miał gdzieś gdybym sprzedawał, jak sprzęt jest warty swojej ceny to niby dlaczego mam do dać za pół darmo ?

[Glenroy]

Co najlepsze ostatnio zauważyłem, że handlarze liczą na tych kupujących w zimie, i mają gdzieś obniżanie i podnoszenie ceny wolą żeby moto postało niż stracić na nim kafla albo dwa sam bym też miał gdzieś gdybym sprzedawał, jak sprzęt jest warty swojej ceny to niby dlaczego mam do dać za pół darmo ?

Akurat handlarze już tak sobie to planują, żeby na pewno na sprzęcie nie stracić . Co do pory roku, może jest to bez znaczenia, ale ja dopiero pod koniec sezonu zacznę się za czymś rozglądać, ale to choćby po to, żeby na spokojnie przez zimę wszystko sobie w garażu dograć. Na samym zakupie, też mimo wszystko można nawet choćby te 500zł mniej ugrać

[krystian333]

To ok, co do kupna już wiem, tylko co bardziej polecacie er-5 gs 500, cb 500 czy gpz 500 (er-5 chyba najnowszy będzie z nich wszystkich prawda ?) ?? Tych gpz jest strasznie mało z tego co widzę. I jak z tym strojem ? Na allegro kupować czy raczej w jakimś sklepie ?? Może podeślecie kilka linków do kilku maszyn i strojów ?? Z góry thx.

[Starski]

Ja bym podsunął jeszcze yamaszke xj600 - w końcu to już czwórka.
A odnośnie ciuchów to ja wydałem ponad 3 koła na wszystko dla siebie, a teraz ubieram plecaczka

[jasnoksieznik]

Padla propozycja ER-5. Poza estetyka, ktora niezbyt podchodzi pod sporta - nie polecam, bo jak dla mnie za slabe hamulce, jesli chcesz jezdzic we dwoje. Poza tym, zawieszenie w miare daje sobie rade z kierowca, ale czytalem sporo o "dobijaniu na wertepach" podczas jazdy z pasazerem.

EDIT: Tylko czytalem, bo moto to moje hobby - dziewczyna ma swoj fitness, gdzie ja sie nie pcham, wiec ona sie nie pcha na moto

[Black-Ghost]

GPZ 500

[SkoQ]

ja się niestety z jasnoksiężnikiem zgodzę, latałem na ER-5 i w ekipie mam jedną ER-5, tam nie ma hamulców tylko spowalniacze. Na dwie osoby nie polecam, normalnie zatrułbym Ci głowię GS 500, ale jeśli zamierzasz latać z plecaczkiem nie tylko od święta to musiał byś bawić się z kanapą, jest troszkę zbyt śliska i trzeba bardzo ostrożnie jechać z plecaczkiem, żeby nie rzucało nim jak workiem ziemniaków

[Glenroy]

ja się niestety z jasnoksiężnikiem zgodzę, latałem na ER-5 i w ekipie mam jedną ER-5, tam nie ma hamulców tylko spowalniacze. Na dwie osoby nie polecam, normalnie zatrułbym Ci głowię GS 500, ale jeśli zamierzasz latać z plecaczkiem nie tylko od święta to musiał byś bawić się z kanapą, jest troszkę zbyt śliska i trzeba bardzo ostrożnie jechać z plecaczkiem, żeby nie rzucało nim jak workiem ziemniaków

Tu się zgodzę, przelatałem poprzedni sezon na ER-5, zrobiłem trochę kilometrów z plecaczkiem i hamulce, samemu jeszcze jak Cię mogę, ale jadąc z plecaczkiem każde hamowanie to walka o życie, masz taką przyjemność z jazdy, że modlisz się tylko, żebyś nie musiał hamować awaryjnie, bo jednak jedna, niezbyt przekonująca gabarytowo tarcza z przodu i kompletnie niedozowalny bęben z tyłu po prostu do jazdy we dwoje jest pomyłką . Heble w GS-ie to żyletki, chyba najlepsze z 500-ek, tylko jak mówi SkoQ, może być trochę niewygodnie. Najlepszą alternatywą widzę tutaj XJ-600, osiągi praktycznie identyczne jak w popularnych 500-kach, miejsca dla plecaczka wystarczy, a i pies się jeszcze zmieści , silnik pancerny, debiloodporny, hamulce bez zarzutów, tylko jeżeli już to model bodajże po 98 roku, kiedy to zmodyfikowali zawias i hamulce [dwie tarcze z przodu], a do tego nie kosztuje fortuny, nawet w porównaniu z całą konkurencją śmiało powiem, że kosztuje grosze.

[krystian333]

Co do stroju to na początek przesadzał nie będę i za 3 tyś kupował ale nikt mi nie powiedział jak narazie czy opłaca się kupować na allegro czy raczej szukać jakiś sklep ? Chodzi mi raczej o odpowiednie dobranie rozmiaru, no i o jakieś używane w dobrym stanie można się pokusić ? I na co zwracać uwagę kupując strój (czy jest na forum jakiś poradnik odnośnie stroju ? Bo nie zatruwał bym już głowy ;p) ? Będę się teraz rozglądał za gs 500 i xj 600. A tak na marginesie to tata mnie uprzedził i kupił sobie na początek vt 500 I dziękuje panowie jak narazie za pomoc

[SkoQ]

Krystian, z własnego doświadczenia wiem, że Miczab w dziale akcesoria wyszuka Ci cuda są promocje dla użytkowników, i to prawdziwe promocje mówisz ile masz hajsu i czego za to szukasz, a on sprawdzi co ma w magazynie, i powie Ci co za ile Ci proponuje, opłaca się i to bardzo

[Glenroy]

Zrób jak mówi SkoQ, napisz do Michała [Miczab] ile masz kasy i czego za to szukasz. Wystarczy, że dobrze się pomierzysz a rozmiarówkę przyśle Ci idealną, ofertę cenowo też składa świetną, nie pchał bym się w używki, nie wiesz co to, skąd to, kto i jak tego użytkował, w nówkach masz gwarancję i w razie nie daj Boże jakiejś przygody nie z Twojej winy, dowód w postaci rachunków, na podstawie których ubezpieczyciel pokrywa szkody.

[krystian333]

Ok panowie dzięki A jeśli od razu całej kasy na strój nie będę miał to od czego zacząć ?? Oprócz kasku odpowiedniego oczywiście ;p
-kask
-kurtka
-spodnie
-buty
Dobra kolejność ?

[Glenroy]

-kask
-rękawice
-buty
-kurtka
-spodnie.

Czemu rękawice i buty tak wysoko? Bo przy ewentualnej glebie czym się będziesz ratował? Ano rękami, tako też one mają jako pierwsze styczność z glebą, a że moto zazwyczaj leci na bok, czyli na nogę, to warto mieć coś co ją ustabilizuje i uchroni od poparzeń 3-go stopnia od wydechu .
Zamiast kurtki, na lato dobrą sprawą jest zbroja, szczególnie jeżeli dużo śmigasz po mieście i nie chcesz się ugotować , ogólnie na początek nie musisz szukać Bóg wie czego, ja mam komplet Reblehorn Hi-Flow, który do jakiejś specjalnie wysokiej półki się nie zalicza, ale dla mnie jest wygodny i w zupełności wystarczający, nie oczekuję żadnych cudów.

[jasnoksieznik]

Ja to widze troche inaczej, chociaz kolejnosc jest niezla.
- kask - bez glowy sie zyje gorzej niz bez innych czesci ciala. Poza tym, uderzenie asfaltem o glowe boli bardziej niz uderzenie asfaltem o co innego. Ale to jest oczywiste.
- rekawice - jesli nie planujesz goldwinga (a nie planujesz), albo czegos jeszcze bardziej zabudowanego, to ponizej jakis 20 stopni beda Ci marznac rece. Popatrz na temperatury wlasciwe i odczuwalne, przy wietrze np. 20km/h, a potem przelicz to jakos na wiatr 90km/h. Czym hamujesz? Czym zmieniasz biegi? Przeciez nie przemarznietymi palcami. A ze przy szlifie sie szlifuje dlonmi, zadkiem, kolanami i lokciami, to swoja droga prawda.
- Buty - tutaj sie niekoniecznie zgodze. Jesli nie masz zadnych nadajacych sie, to tak, buty sa bardzo wazne, bo stopy sa podatne na urazy - wsiadanie, zsiadanie, podpieranie sie, paniczne podpieranie sie podczas jazdy - to wszystko psuje stopy i okoliczne stawy/sciegna. Jesli nie masz zadnych, to koniecznie kup cos solidnego i tu sie z Glenroy'em zgodze. Jesli za to masz porzadne glany, bardzo dobre buty do lazenia po gorach, albo z woja Ci zostaly buty (w Twoim wieku raczej malo prawdopodobne), to na pierwszych kilka tygodni powinny starczyc. Wazne, zeby byly powyzej kostki i zeby kostka byla usztywniona (gumofilce odpadaja ). Wtedy mozesz przesunac buty o jeden w dol.
- Kurtka - Poki jezdzilem na skuterku, jezdzilem w krotkiej skorze, wraz z kat. A. nie ma zmiluj - polecam kupic cos z wbudowanymi ochraniaczami. Co do zbroi sie nie wypowiem, nie znam sie.
- spodnie - sprawdzaj w duzych supermarketach, takich z rowerami i skuterkami - moje pierwsze spodnie byly wiatro/deszczoodporne, mialy wzmocnione kolana i byly jakos smiesznie tanie, kupione w Realu. Jak nie dasz rady niczego znalezc, nie ma zmiluj - zakladaj przynajmniej najgrubsze jeansy, jakie znajdziesz.

CIekawostka - jak zdawalem egzamin na prawko, jeden z kandydatow przyszedl w butach do joggingu i szortach. Raczej slabo mu poszlo, nie tylko dlatego.

[SkoQ]

Ja nie pomogę, dla mnie każdy element jest ważny, bo nie ma dwóch takich samych szlifów, czy wypadków. Nigdy nie wiesz w co Ci się oberwie dlatego mówienie w jakiej kolejności co kupować to trochę wróżenie z fusów Pewne jest, że Kask+ rękawiczki to całkowite podstawy bez których się nawet nie wsiada