ENDURO - YAMAHA DT 125 CZY KTM EXC 125/200
Posty: 10
• Strona 1 z 1
ENDURO - YAMAHA DT 125 CZY KTM EXC 125/200
Witam wszystkich
Mam dylemat. Jeżdżę już trochę na Enduro (Yamaha XT 225 4T, 93rok) i uważam, że początki mam już za sobą. Chcę zmienić motocykl na nowszy - od 2000 wzwyż.
Wiem już, że eksploatacja nowoczesnych czterosuwów jest nie na moją kieszeń dlatego próbuję wybrać coś z 2T.
Czytałem wszystkie posty ale i tak czuję niedobór informacji.
Chciałbym poznać opinie użytkowników obu motocykli z tytułu, ceny podstawowych elementów eksploatacyjnych (napęd, tłok, może zawieszenie).
Yamaha ma ogromny plus! - rozrusznik.
Co możecie mi powiedzieć o tych modelach ?
Wiem że pojawiło się coś takiego w motocyklach 2T, że pozwala lepiej kontrolować moc - silnik jest bardziej elastyczny. Od którego roku w modelach powyżej pojawiło się owo urządzenie ?
Dzięki!
Mam dylemat. Jeżdżę już trochę na Enduro (Yamaha XT 225 4T, 93rok) i uważam, że początki mam już za sobą. Chcę zmienić motocykl na nowszy - od 2000 wzwyż.
Wiem już, że eksploatacja nowoczesnych czterosuwów jest nie na moją kieszeń dlatego próbuję wybrać coś z 2T.
Czytałem wszystkie posty ale i tak czuję niedobór informacji.
Chciałbym poznać opinie użytkowników obu motocykli z tytułu, ceny podstawowych elementów eksploatacyjnych (napęd, tłok, może zawieszenie).
Yamaha ma ogromny plus! - rozrusznik.
Co możecie mi powiedzieć o tych modelach ?
Wiem że pojawiło się coś takiego w motocyklach 2T, że pozwala lepiej kontrolować moc - silnik jest bardziej elastyczny. Od którego roku w modelach powyżej pojawiło się owo urządzenie ?
Dzięki!
- endurorana
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 4/7/2007, 12:50
Re: ENDURO - YAMAHA DT 125 CZY KTM EXC 125/200
endurorana napisał(a):
Yamaha ma ogromny plus! - rozrusznik.
Wątpie żeby to był plus w przypadku enduraków i crossów...
Ja bym był za KTM EXC...
ale zaproponuje Ci coś innego...
Jak chcesz mocne 2t ale bez konieczności częstych remontów (32-33HP)
to weź husqvarne WRE 125.
jak chcesz ciut mocy więcej i remąt zamiast co 25tyś przebiegu 10 tyś to weź husqvarne WR 125 (ok. 36HP)
Części do huski są porównywalnie drogie jak w przypadku KTM...
- Devilo1991
- Świeżak
- Posty: 8
- Dołączył(a): 4/7/2007, 13:32
dzięki Devilo1991
Zachęciłeś mnie do Huśki WRE ale patrząc na allegro i ebay (w Anglii) widzę, że jest to "egzotyczny" motocykl
PS
Myślę jednak że rozrusznik to plus - podnosząc motocykl z bagna cały w błocie, po 5 godzinach jazdy rozrusznik się przydaje
Na razie wygrywa KTM.. choć nie wiem czy 125 czy 200cc. Ale na pewno musi być enduro, nie cross.
Zachęciłeś mnie do Huśki WRE ale patrząc na allegro i ebay (w Anglii) widzę, że jest to "egzotyczny" motocykl
PS
Myślę jednak że rozrusznik to plus - podnosząc motocykl z bagna cały w błocie, po 5 godzinach jazdy rozrusznik się przydaje

Na razie wygrywa KTM.. choć nie wiem czy 125 czy 200cc. Ale na pewno musi być enduro, nie cross.
- endurorana
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 4/7/2007, 12:50
Jak chcesz KTM to ja Cie nie będe na siłe huską uszczęśliwiał... Pozatym fakt że w polsce są tylko 2 huski Sm 125s 2007 zarejestrowane daje do myślenia...
ale dostępność części jest taka sama jak w przypadku KTM...
ale dostępność części jest taka sama jak w przypadku KTM...
- Devilo1991
- Świeżak
- Posty: 8
- Dołączył(a): 4/7/2007, 13:32
W sumie powinienem to pogonić bo temat o DT jest, ale okej.
Jedna sprawa: nie ma sensu jakiekolwiek porównywanie dwóch różnych motocykli. Yamaha DT 125 nie jest sprzętem wyczynowym i kompletnie pod tym względem nie dorasta KTMowi do pięt. Więc na dobry początek zdecyduj się - czy chcesz sprzęt wyczynowy, czy dual sporta. Jeśli chcesz wyczynowy to EXC 125 jest świetnym wyjściem, tak samo jak tańsza Husqvarna WR 125. Nie ma tam dupereli typu rozrusznik, bo twardziele tego nie potrzebują
.
Z remontami w takich sprzętam wcale nie jest tak źle i nie wiem jak kolega Devilo1991 chce mierzyć te przebiegi - metrówką?
. W wyczynowym sprzęcie jak będziesz dobrze dawał gazu do dwa tłoki w sezonie.
Jeśli chcesz sprzęt do sklepu po chleb i czasem polną dróżką to weź DT - niezawodność i łatwość w prowadzeniu jest nieopisywalna.
A jeśli chcesz coś pomiędzy to weź Husqvarne WRE 125. I tyle..
Jedna sprawa: nie ma sensu jakiekolwiek porównywanie dwóch różnych motocykli. Yamaha DT 125 nie jest sprzętem wyczynowym i kompletnie pod tym względem nie dorasta KTMowi do pięt. Więc na dobry początek zdecyduj się - czy chcesz sprzęt wyczynowy, czy dual sporta. Jeśli chcesz wyczynowy to EXC 125 jest świetnym wyjściem, tak samo jak tańsza Husqvarna WR 125. Nie ma tam dupereli typu rozrusznik, bo twardziele tego nie potrzebują

Z remontami w takich sprzętam wcale nie jest tak źle i nie wiem jak kolega Devilo1991 chce mierzyć te przebiegi - metrówką?

Jeśli chcesz sprzęt do sklepu po chleb i czasem polną dróżką to weź DT - niezawodność i łatwość w prowadzeniu jest nieopisywalna.
A jeśli chcesz coś pomiędzy to weź Husqvarne WRE 125. I tyle..
-
Beavis - Moderator
- Posty: 960
- Dołączył(a): 5/8/2006, 20:37
- Lokalizacja: Słoneczne Aspen
I sprawa stała się jasna:
będę jeździł KTM-em EXC 125. Brałem jeszcze pod uwagę EXC 200 ale czuje, że czad mnie przerośnie.
Dzięki!
będę jeździł KTM-em EXC 125. Brałem jeszcze pod uwagę EXC 200 ale czuje, że czad mnie przerośnie.
Dzięki!
- endurorana
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 4/7/2007, 12:50
NA aswalcie przebieg jest na liczniku...
a w terenie są motogodziny...
husqvarna ma ten bajer w nowych budach że jest miernik czasu... Żeby Cie nie zmyliło że huska pozwala sobie na elektroniczne liczniki, bo mątują je ze względu że stare liczniki sie w sypały w średnim i ostrym terenie... po prostu mniej części ruchomych, wolniej sie zepsuje... 
a w terenie są motogodziny...


- Devilo1991
- Świeżak
- Posty: 8
- Dołączył(a): 4/7/2007, 13:32
Beavis napisał(a):Dzięki, że mi wytłumaczyłeś.... To jak jeżdże po asWalcie to mi liczy przebieg, a w terenie mototogodziny? Sprytne te włoskie motocykle(sory, ale nie mogłem się powstrzymać
)
dobre

- cwaniaczus
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 12/6/2007, 09:49
- Lokalizacja: Chełm
No i po co wygrzebywać temat po miesiącu, żeby dodać głupawy komentarz, bez żadnego mądrego pytania. Ja już się łudziłem że to coś nowego...
NIE DAJMY ZARABIAĆ ZŁODZIEJOM
- kupujmy szpeje z papierami
Treści wyrażone w tym poście są moją prywatną
opinią, nie biorę odpowiedzialności za ich wykorzystanie.

- kupujmy szpeje z papierami
Treści wyrażone w tym poście są moją prywatną
opinią, nie biorę odpowiedzialności za ich wykorzystanie.

-
stecarlos - Świeżak
- Posty: 168
- Dołączył(a): 17/2/2007, 08:20
Posty: 10
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości