yamaha TW opinie, spalanie, porady, pierdoły

[leszak]

Cześć.

Zbieram pieniążki, szukam i szukam jakiegoś fajnego motorka dla siebie.

Celuję w 125, będę miał do dyspozycji jakieś... 4-5 tyś zł Neutral Więc budżet bardzo mały, gs 500 odpada bo w tej cenie znajdę tylko z początku lat 90 a ja nic nie umiem w tym grzebać, za 5 tys varadero nie kupię a DT jakąś starą a poza tym to pali w cholerę.

No i szukałem po 125 i 250 i spodobała mi się yamaha TW 125. Wersja z kwadratową lampą wygląda trochę gorzej, ta z okrągłą już bardzo fajnie ale to nie problem. V max to 100-110 przy odblokowanej maszynie, 80 na zablokowanej ale większość sprzedawanych jest już ze zdjętą blokadą. Mają przejechane po 30000tyś i w silniku nic nie robione- znaczy trzyma się maszyna. spalanie od 2.8 do 4 l/ 100 km.

Oglądałem je na allegro to po 4-5 tyś są maszyny z 2000-2002 roku z licznikiem nabitym na 10-20 tyś km.
Nie jeździłem tą TW ale widziałem ją na naukach jazdy- chłopaki dobrze na nich wyglądali, sprzęty nie były jakoś wybitnie małe.

motorek będzie używany do jeżdżenia po polach, do skzoły, zeby zrobił ze 30 kmh na dzień, prędkość przelotowa najlepiej ponad 80kmh, 4 tyś to może dołoże jeszcze AC to będę miał spokojne sumienie jak mi podpieprzą a i nie będę lamentował jak mi się obedrze. Chyba.

spodobał mi się skubaniec, fajne na te opony, nie crossowy ale taki 'twardy' Smile
ma ktoś jakiego? jeździł ktoś? Uczył się na nic w szkole jazdy?

Jakie opinie?
Czlowieku naucz sie wreszcie ze pytania o 125tki maja byc zakladane w dziale skutery. Takie na forum sa zasady. A Ty z uporem maniaka zakladasz w "motocyklach". Na przyszlosc bede bezczelnie kasowal jak znow zalozysz w nieodpowiednim dziale. Przenosze.
siekson

[Leitho]

Wiesz co mijalem przyjemnosc jezdzenia na tej maszynie na "L" i powiem jedno - nie kupuj tego. Lepszym wyjsciem bedzie kupic mz 150 albo 250. Stary moze i ten motorek jest dosc tani w utrzymaniu, to o tyle osiagi sa okropne. Na miasto moze i jest dobry, jak nie przekraczas 50, pozniej to juz walka. Te 110 to pojedzie chyba ale z przepasci.
Pozatym pozycja na motorku oraz wygoda - jedna z najgorszych. Przy moim wzroscie (prawie 190) siedzialem na nim jak na motorynce, a po godzinie jazdy tylek boli tak jakbys siedzial na desce.
Szczerze Ci radze, zebys zastanowil sie nad dobrymi sprzetami od naszych zachodnich sasiadow.