yamaha dt 125 wielki problem :/

[Fantas3k]

Witam a wiec mam dt 125 z 01' i mam w niej następujący problem wczoraj latałem z bratem po lesie po 20km wszystko ok ale później... Dt zaczęła inaczej chodzić i pojawiły się mega drgania zgasilem ja po 1km przejechanym i myślałem ze to wydech się odkrecil odpaliłem przejechałem kolejne 2km zgasilem i kaplica. Dt. Nie pali normalnie tylko z ssania za 1 razem wmrecila się na max obroty i zaczęła przygasac sama. Teraz jak ja odpalę chodzi i są drgania ale gaśnie po2sek i strasznie dymi na biało i inny zapach dymu proszę o pomoc nie wiem co robic

[kris514]

Sprawdz lozyska na wale, korbowod i przy okazji tlok

[Fantas3k]

Zrobiłem gaznik,filtr,płyn w chłodnicy nowa bene zdjolem wydech aby ogarnąć tłok i jest ok
ale problem jest nadal czyli czeka mnie wyjęcie silnika z ramy ? Zobaczę jeszcze magneto i na nim alternator i dam znac

[kris514]

nie wiem jak w dt ale w większości jest możliwość ściągniecia cylindra bez wyciągania silnika, a bez tego wiele się nie dowiesz, jak dobierzesz się do magneta to złap za niego i sprawdź czy nie chodzi góra dół

[Fantas3k]

A więc moto daje do mechanika zrobi wszystko jak powinno byc najprawdopodobniej poszly lozyska na wale i simmer to sa przypuszczenia jak wszystko bedzie jasne to dam znac co i jak sie stalo ale pech akurat tak chciał ze w maju miala isc na sprzedaz i coś jebło ale nic trzeba wsadzić teraz w remont moto takie zycie