przyczepność opon

[freestyle431]

Witam was. Mam założone Metzelery (nie torówki) z 2009 110/17 i 150/17 (w Mito)
opony niby mają jeszcze odrobinę bieżnika, ale zaczynam mieć wątpliwości co do ich przyczepności. Czy możliwe jest, że takie 4-latki już popuszczają na winklach? Pytam, ponieważ kilkukrotnie zdarzyło mi się podczas cornerowania, że opona zaczynała jakby tracić przyczepność w najmniej oczekiwanym momencie. Czy uważacie, że takie opony nie powinny już być eksploatowane? Nie znam się zbytnio na oponach, więc stąd to pytanie. Mam nadzieję, że ktoś będzie mi w stanie odpowiedzieć. Pozdrawiam!

[kuba210796]

opony do sporta nie powinny być niby starsze niż 3 lata,ponieważ guma zaczyna tracić swoją wartość , pozatym tą "odrobinę" bierznika bym sobie darował i nie oszczędzał,opony do podstawa.

[stareRadio]

zdarzyło mi się podczas cornerowania, że opona zaczynała jakby tracić przyczepność w najmniej oczekiwanym momencie.

no to jakby traciła czy traciła i ślizgała ? i jaki to jest moment nieoczekiwany? wg mnie każde puszczenie opon w zakręcie jest nieoczekiwane (abstrahuje od śpeców którzy nad tym panują i czynią to umyślnie). Być może tkwi to w psychice - uczucie niepewności, być moze niewłaściwe operowanie gazem w zakręcie ?


wartość to może tracić dolar czy złoto, guma traci własności

[power_bit]

Trudno powiedzieć, bo jeździłem na starszych oponach i przyczepności nie traciłem. Moim zdaniem do 5 lat można spokojnie eksploatować oponki bez obawy o jakieś specjalne uślizgi, mówię tu o warunkach drogowych. Ważnym aspektem jest przechowywanie opon, jeśli kupiłeś opony 3 letnie, które przez te 36 miesięcy były wystawione na warunki atmosferyczne to ich właściwości mogą mieć nie wiele wspólnego z nową oponą. Chciałbym również dodać, że "nowa" opona Zgodnie z Polską Normą PN-C-94300-7:1997 to opona nie starsza niż 36 miesięcy.

[freestyle431]

jeżdżę na moto już dobrych parę lat i po prostu czuje na zakrętach, że coś jest nie tak (z oponami). obserwuję ten problem od połowy zeszłego sezonu. Kilkukrotnie zdarzyło mi się, że przód utracił na moment kontakt z podłożem lub też czułem, że pomimo niewielkiego pochyłu, tylna opona nie chciała współpracować.

[PrimoGhost]

Wężykowanie, uślizgi tyłu podczas pokonywania zakrętów to często również kwestia złego balansu na motocyklu, lub ściskania kierownicy. Trzymanie na chama kierownicy w zakręcie powoduje, że (paradoksalnie) tylna opona nie może znaleźć przyczepności i ma się wrażenie podobne do jazdy po śliskiej nawierzchni chociaż opony są jeszcze w rzeczywistości dalekie od granicy przyczepności. Dziwne, żeby obie nagle zaczęły popuszczać. Jeżeli jednak są już mocniej zdarte, to wymień. Co tu do dyskusji...?

[freestyle431]

Primo: widzę, że ktoś tutaj oglądał Twist of the Wrist II?:D
// zgadzam się z Twoimi słowami.

[Kaai]

Primo: widzę, że ktoś tutaj oglądał Twist of the Wrist II?:D
// zgadzam się z Twoimi słowami.

nie, po prostu jeździł na motocyklu trochę wiecej niż na bułki.

//a w ogóle, zakładasz raczej lichy temat, on ci pisze, zmień opony a ty co? 'zgadzam się' to czemu od razu nie zmieniłeś gum?
ach, ci ludzie.

[Harakiri 7]

opony do sporta nie powinny być niby starsze niż 3 lata,ponieważ guma zaczyna tracić swoją wartość , pozatym tą "odrobinę" bierznika bym sobie darował i nie oszczędzał,opony do podstawa.

Zechcesz podzielic sie wiadomoscia skad ta teoria ?

Mam 11 letnie TKC 80 na enduraku i bez problemu wchodze w winkle pod katem 45 st i nic sie nie slizga i nic nie odpuszcza.



Powinieneś przeczytać regulamin. Jest tam wyraźnie napisane że jeśli nie potrafisz pisać gramatycznie i ortograficznie korzystaj z edytora tekstu lub słownika.

Black-Ghost

[Invi]

Super że postanowiłeś podzielić się z nami tą jakże użyteczną informacją...

[kuba210796]

opony do sporta nie powinny być niby starsze niż 3 lata,ponieważ guma zaczyna tracić swoją wartość , pozatym tą "odrobinę" bierznika bym sobie darował i nie oszczędzał,opony do podstawa.

Zechcesz podzielic sie wiadomoscia skad ta teoria ?

Mam 11 letnie TKC 80 na enduraku i bez problemu wchodze w winkle pod katem 45 st i nic sie nie slizga i nic nie odpuszcza.



Powinieneś przeczytać regulamin. Jest tam wyraźnie napisane że jeśli nie potrafisz pisać gramatycznie i ortograficznie korzystaj z edytora tekstu lub słownika.

Black-Ghost

Czy ja jasno nie napisałem ? do motocykli sportowych , a nie robisz porównania do jakiegoś swojego zacnego enduro po zatym skoro tak uważasz lataj sobię na 11sto letnich oponach , życzę powodzenia - tak,tak opony dziś są tak drogą sprawą , że trzeba latać na 11 sto letnich Nie ma to jak oszczędzać na własnym bezpieczeństwie ..,

[wlodigo]

bez przesady to jakieś 7 lat za długo już są w eksploatacji, jakie masz te metzelery założone?

[Black-Ghost]

Chyba z podajnikiem kleju Ja się pytam jak można jeździć na 11 letnich oponach? Prezerwatywy też pierzecie co by były na zaś?

[Harakiri 7]

opony do sporta nie powinny być niby starsze niż 3 lata,ponieważ guma zaczyna tracić swoją wartość.

Zechcesz podzielic sie wiadomoscia skad ta teoria ?

Czy ja jasno nie napisałem ? do motocykli sportowych , a nie robisz porównania do jakiegoś swojego zacnego enduro po zatym skoro tak uważasz lataj sobię na 11sto letnich oponach , życzę powodzenia - tak,tak opony dziś są tak drogą sprawą , że trzeba latać na 11 sto letnich Nie ma to jak oszczędzać na własnym bezpieczeństwie ..,

Grzecznie zapytalem skad ta teoria, ze po 3 latach nalezy wymienic opone ? Kto tak zaleca ?

ADAC w przypadku pojazdow wielosladowych zaleca wymiane najpozniej po 6 - ciu latach. Mozna sie do tego stosowac, ale niema zadnego przepisu ktory to nakazuje. Przedmowca wypowiedzial sie, juz na ten tamat, ba, podal nawet nr. polskiej normy.

Podalem Ci co najwyzej przyklad, ze pewien model czy typ, moze miec inaczej i mimo tego opona trzyma.

Zechciej wiec mnie oswiecic i wypowiedz sie, dlaczego opona do motocykli sportowych ( ktorych moc zaczya sie od powiedzmy 65 KM a konczy sie na ponad 200 KM ) bedzie trzymyc mniej. Prosibym o niewyjezdzanie z tekstami, ze nie dbam o bezpieczenstwo, bo nieznasz mnie i niewiesz jak jezdze, gdzie jezdze a co wazniejsze, jak dbam o swoje bezpieczenstwo.

Bogatemu nikt nie zabroni wymianiac co tydzien, jego sprawa. Na bezpieczenstwie nie oszczedzam, tyle, ze mam swiadomosc jak motocykl zachowuje mi sie w danej porze roku w roznych przechylach. Jak widac zyje, i mam sie dobrze.

To, ze guma zaczyna tracic swoje wlasciwosci nie jest tajemnica, ten proces zaczyna zachodzic po zerwaniu powloki ochronnej ktora jest powleczona. Zadam wiec pytanie kiedy ta opona straci te wlasciwosci ?

Chyba z podajnikiem kleju Ja się pytam jak można jeździć na 11 letnich oponach? Prezerwatywy też pierzecie co by były na zaś?

Szanowny Panie Moderatorze, na zadane pytanie oddpowiedzialem powyzej, a wycieczki osobiste proponowal bym zostawic dla kolegow ze szkolnej lawki.

z powazaniem

[kuba210796]

Nie mówię,że nie trzyma się drogi , może i trzyma ,ale gdybyś polatał na nowych oponach to byś poczuł róznicę, druga sprawa nawet jeżeli się niby "trzyma" tej drogi , to tylu letnie opony zazwyczaj są popękane i chodzby z tego względu pasuję dbać o to .

Daty ci nie podam kiedy guma straci te własności bo wszystko zależy od tego gdzie były przechowywane itd.
Nawet ,żeby miały te swoje wartości po 5 latach to i tak w sporcię powinno się wymienić,bo takim motocyklem rozwija się duże prędkości praktycznie wszędzie , to nie jest wsk czy mz, dlatego chodzby dla pewności, i bezpieczeństwa powinno się nie jezdzić na 11 letnich oponach .

[madcap]

Harakiri
Zmiany osiągów opon zależą od czynników takich jak: klimat, warunki przechowywania, sposób użytkowania: obciążenie, prędkość, ciśnienie oraz naprężenia, którym opony są poddawane podczas swojego życia.
Zmiany fizyko-chemiczne związane ze sposobem użytkowania opon (podczas eksploatacji są powodowane wewnętrznym nagrzewaniem się oraz naprężeniami związanymi z ciśnieniem, obciążeniem, odkształcaniem i uderzeniami) są tak bardzo zróżnicowane, że niemożliwe jest precyzyjne określenie czasu eksploatacji konkretnej opony.

Możemy tylko niejako na wyrost posługiwać się zaleceniami producentów. A ci uwzgledniając nawet "okresy leżakowania" między wyprodukowaniem a montażem (eksploatacją) nie przewidują na więcej lat niż 10 (i to 10 z uwzglednieniem 3-letniego leżakowania w ściśle określonych warunkach widziałem na website Michelin-a).

[Harakiri 7]

1. ...ale gdybyś polatał na nowych oponach to byś poczuł róznicę,
2. Nawet ,żeby miały te swoje wartości po 5 latach to i tak w sporcię powinno się wymienić,bo takim motocyklem rozwija się duże prędkości praktycznie wszędzie , to nie jest wsk czy mz, dlatego chodzby dla pewności, i bezpieczeństwa powinno się nie jezdzić na 11 letnich oponach .

Zapytam, skad wiesz, ze nie latalem / latam na nowych oponach ? Najdalej po dwoch sezonach guma zostaje wymieniona ze wzgledu na jej zjechanie. Jak dotad nigdy nie kupilem uzywek, zawsze nowe tyle, ze enduraka uzywam b. sporydycznie, stoi w chlodnym, bez dostepu promieni slonecznych.....

Znasz kogos kto uzywa tych samych opon w sporcie przez 3 lata ? ? ? Ja nie, z regoly po weekend'zie na torze opony kwalifikuja sie co najwyzej na spalenie gumy i utylizacje.

Madcap, to co piszesz absolutnie sie zgadza. Tyle, ze endurakiem nie smigam tak czesto jak innymi, z regoly wyjezdzam nim w sezonie zimowym gdy asfalt jest czarny, lub po bezdrozach czy na torze. Gdybym uznal, ze kwalifikuja sie juz do wymiany, to dawno bym je wymienil, pomijam juz ze TÃœV dawno by mi je kazal wymienic.

Pozdro

[kuba210796]

Ale my tu nie mówimy o twoim enduraku który stoi w chłodnym miejscu i jest "sporadycznie" używany , tylko o motocyklu na którym jezdzi się na codzień ...
Mi nie chodzi kto używa opon w sporcie przez 3 lata, tylko czy warto latać na oponach starszych niż 3 lata motocyklem którym rozwija się prędkości ponad 200km/h. i nie porównuj mi tu opon torowych bo to znowu z dupy porównanie

[Harakiri 7]

Ale my tu ... mówimy o motocyklu na którym jezdzi się na codzień ...
Mi nie chodzi kto używa opon w sporcie przez 3 lata, tylko czy warto latać na oponach starszych niż 3 lata motocyklem którym rozwija się prędkości ponad 200km/h.

Czytanie ze zrozumieniem, ni nalezy do Twoich mocnych stron. O czytaniu miedzy wierszami tez pewnie nie slyszales.

Kilka osob napisalo Ci co i jak a Ty dalej nie rozumiesz - szkoda.

Tak, mozesz zalozyc i smigaj !

[Black-Ghost]

Harakiri 7 wyskoczyłeś z tym endurakiem jak filip z konopi. I to tobie radzę poćwiczyć czytanie ze zrozumieniem skoro nie potrafisz się odnieść do 1 postu autora. Co do czytania między wierszami kłania się nieznajomość regulaminu!